Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
malpa@bawi sie w berka, zaczyna od siebie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
zgadzam się z tobą 'misiek1989' ;) a wie ktoś może czy maraton filmowy w kinie będzie płatny? i czy będzie tylko dla sudentów? bo na ten temat nie ma żadnej informacji
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
gadu padu,palringo jest lepsze
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
ta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
nasyp do dópy trórki na szczóy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
a plastikowe piaskownice gdzie dostanę ? też z pokrywą
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
Jestem nauczycielem gry na fortepianie. Pewnego razu podczas warsztatów muzycznych, które prowadzę w Białej Podlaskiej, pojawił się pan Mariusz Pudzianowski. Imponująca sylwetka sportowca oraz jego opalenizna, zwróciły uwagę wszystkich obecnych na sali. Zdumienie budziło również to, że pan Mariusz ubrany był w strój roboczy i po samą szyję utaplany był w tynku murarskim. Obłęd w oczach muskularnego siłacza pozwalał spodziewać się najgorszego. Nie taki jednak diabeł straszny, okazało się, że pan Mariusz ma interes do prowadzącego warsztaty muzyczne, czyli do mnie. Jak się następnie dowiedziałem Mariusz nie jest zadowolony z zarobków, które uzyskuje jako Strongman. Całe wynagrodzenie pochłaniają bowiem pośrednicy oraz managerowie. W efekcie Pudzian ciąga samochody za przysłowiową miskę kreatyny i nic z tego nie ma. A odżywki kosztują. Pudzian zasłyszał gdzieś, że można nieźle zarobic wygrywając konkurs Chopinowski i doszedł do wniosku, że jest w stanie taki konkurs wygrać. Uważał się bowiem za człowieka niezwykle utalentowanego pod względem muzycznym. Mariusz oświadczył mi głosem nie znoszącym sprzeciwu, że mam go nauczyc grać Chopinowskie Rondo à la Mazur F-dur, a on pójdzie na konkurs Chopinowski i rozwali wszystkich. Cóż – zgodziłem się, nie miałem wyjścia. Do ciężkiej przeprawy przez pierwszą lekcję gry przygotowałem się w ten sposób, że aby móc panować nad zapędami Mariusza wziąłem sobie do pomocy długą drewnianą linijkę oraz gaz pieprzowy. Na pierwszej lekcji oświadczyłem Pudzianowi, że na początek nauczymy się grać wlazł kotek na płotek, a potem przejdziemy do utworów Chopina. Rozzłościło to okropnie Pudziana, a mnie zmusiło do użycia linijki, którą zdzieliłem Pudziana z całej siły po głowie. Na szczęście ostudziło to zapędy Mariusza, a mnie pozwoliło kontrolować tę bestię. Osobowość Mariusza można porównać do charakterystyki reaktora atomowego w Czarnobylu, z racji tego, że jest nieokiełznana, niestabilna i wybuchowa. Pudzian był więc takim napędzanym sterydami niestabilnym reaktorem, nad którym można było zapanować jedynie za pomocą gazu pieprzowego oraz linijki, bo inaczej eksploduje i pozabija wszystko co żywe dookoła. Ileż to razy zmuszony byłem użyć tych hamulców. Mariusz nie znosił bowiem krytyki, i gdy tylko usłyszał, że źle mu wychodzi melodia kotek na płotek, to zagotowywał się w sobie i gdyby go nie zdzielić przez głowę to z pewnością wpadłby w szał. Panowałem nad Pudzianem za cenę okrutnych razów, które niestety musiałem mu zadawać średnio co 30 sekund każdej kolejnej lekcji. Nauka szła topornie ; za nic w świecie nie byłem bowiem w stanie wbić Mariuszowi do głowy, że klawisze fortepianu nie należy naciskać za pomocą ciosów młotkowych. W końcu gdy skasowałem Mariusza na 2.000 zł za lekcje doszedłem do wniosku, że należy go powiadomić o tym, że dalsza nauka nie ma sensu. Uzbrojony w gaz pieprzowy oraz linijkę oświadczyłem Mariuszowi, że niestety ale nic z tego nie będzie. Natychmiast zdzieliłem go również linijką uprzedzając tworzący się w jego głowie szał spowodowany tak złą dla niego wiadomością. Niestety tym razem uderzyłem za mocno linijka pękła pozbawiając mnie kontroli nad bestią. Tymczasem Mariusz z każdą sekundą wpadał w coraz to większy obłęd gaz pieprzowy w ogóle już nie kontrolował jego emocji. W chwili, w której Mariusz zaczął grać na fortepianie melodię kotka na płotek stosując ciosy młotkowe i równocześnie śpiewając piosenkę pod tym samym tytułem, przeraziłem się i zacząłem uciekać. Po kilku sekundach Mariusz eksplodował...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
tu muszę Ciebie zmartwić, bo niestety nie masz racji. Wyjechałeś bo nie dawałeś sobie rady tutaj, nie potrafiłeś znaleźć pracy która będzie Cię satysfakcjonowała, ba, myślę nawet że nie potrafiłeś znaleźć żadnej. Nie dałes sobie rady tu, poszedłeś na łatwiznę, zostawiłeś wszystko wyjechałeś szukać szczęścia. Uwierz jest dużo ludzi, którzy potrafili tego dokonać, funkcjonują, zarabiają, nie są wykorzystywani, nie wykorzystują! A co ta Stolica? Tam też ludzie pracują za 1000zł, i co mają powiedzieć, że wyjadą do większego miasta? To chyba nie na tym problem polega!! hamstwa i drobnomieszczaństwa nie brakuje nigdzie!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
bigos to tylko na święta...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
A gdzie te alejki papieskie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
?????
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
zmien kolor wlosow na czarne ...................... i buty na obcasach i to bedzie to
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: 15 rocznica wstapienia Polski do NATO |
Treść jest ukryta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |