Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
kto z centrum do Ratusza? |
3:12 - 4lomza nie spi...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kto z centrum do Ratusza? |
Tak. A moja córcia widzi w chmurach wyłącznie koniki... Evuuś, a cóżeś Ty w nocy spać nie mogła??? Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kto z centrum do Ratusza? |
koniki ?? Takie od dolarów ??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kto z centrum do Ratusza? |
ADALL- ty nie jesteś chyba CKM, jesteś człowiekiem inteligentnym, znasz się chyba na podatkach i opłatach, i rozumiesz że w tych 4-ech zł mieści się ZUS, podatek VAT, podatek dochodowy , amortyzacja samochodu i zarobek dla kierowcy, a Ty wymyślasz jeszcze jakieś dodatki, do tego nie musisz rano martwić się że auto nie zapali, ż trzeba skrobać szyby z szronu. A zawygody trzeba płacić, i to nie wygórowaną cenę. Zresztą Ci co zazdroszczą takich dochodów mogą sami spróbować tego chleba i zarejestrować usługi transportowe.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kto z centrum do Ratusza? |
Maciek, tak q przestrodze to Ci powiem, że z kilkanaście już temu lat ,a jednym z krakowskich osiedli (Prokocim bodajże) pewnemu gościowi, który też uruchomił własną produkcję, nagły wybuch pokrzyżował plany... Efekt? Połowa mieszkańców bloku bez dachu nad głową... :( Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kto z centrum do Ratusza? |
Adallek myśli, myśli aż mu się kurzy z łebka...hihihihhii Ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kto z centrum do Ratusza? |
Paliwo idzie w góre to i ceny taksówek muszą iść w góre. Samych opłat jest od zaje..... Zus, pracodawcy, paliwo, a i samochód od ciągłej eksploatacji terz sie psuje. Komu za drogo to niech idzie i sam sprubuje przezyć za takie pieniądze. pozdro
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: kto z centrum do Ratusza? |
Swego czasu był temat o zimnej wodzie w spółdzielni mieszkaniowej Perspektywa, jaka leciała z kranu zarówno w dzień jak i w nocy właściwie w nocy to nawet letnia nie leciała. Co prawda teraz nie wiem jak w nocy (skoczyłam z balangami do rana), ale w dzień woda leci z kranu prawie, że gorąca a nie jak do tej pory letnia tak, że nikt z czajnika wody do kąpania nie musi dolewać. Wniosek jest tylko jeden nasze wypowiedzi na forum pomogły, i śmiem nawet twierdzić, że pan Lipski je czytał. Więc pochwalmy spółdzielnie perspektywa żeby wiedziała, że nie tylko potrafimy krytykować i wytykać błędy na forum, ale i również chwalić ;) A waszym zdaniem jest woda cieplejsza ? Ps. Ptysiu wiem ty mieszkasz na Bawełnie :) Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |