4lomza.pl/

Moim zadaniem miejsc jest sporo, tylko zespoły nie bardzo wiedzą jak do tego podejść. Jeżeli w tym co robicie jest dużo pasji, możliwości i talentu to z przyjemnością podpowiem jak to zrobić aby zaistnieć (przynajmniej na lokalnym rynku). Podkreślam, że nie chodzi tu o zarabianie kasy i osiąganie statutu gwiazdy bo nie jestem menadżerem ani promotorem.

Pozdrawiam

Blokersi: lepiej zabierz się za "Poczytaj mi mamo" a nie wypisujesz bzdury w Internecie. Forum jest jak Media Markt - nie dla idiotów (w razie gdybyś nie zrozumiał - sugeruję, że tu nie pasujesz).

Treść jest ukryta

Dysleksja czy dyslekcja proszę panowie się zdecydować bo kiedyś to nauczyciel na takiego gościa mówił ty Baranie albo Ośle .A tak mówiąc to trochę książek ciągle się czyta i ciągle mimo wieku są z tym problemy .A czy z błędami nie można pisać na FORUM bo dla mnie i myślę że równierz dla innich to przyjmna żecz porozmawiać z innymi co mają inne zdanie. Bo oczym można z Kobiętą rmzmawiać cał dnie

Dyslekcja.

To by miało sens. I ci inteligentni z dysortografią potrafią korzystać ze słownika, albo z Worda, a pozostali nie...

No i własnie w tym problem że nikt takich gości nie poprawia,jezeli bedziemy szli tym tropem to bieda naszemu jezykowi.Nauczmy sie wszyscy angielskiego wtedy na lekcjach bedziemy literować każde słowo i będzie ok.30%anglojezycznych "profesorów Miodków "nie potrafi przelterowac najprostrzego nazwiska, a my przy najmniej znamy swych poetów i muzyków.Małpy nauczono podstaw alfabetu ,także nie wierze ze przecietnemu Polakowi trudno zapamietac te 30-40 znaków i ich pisownie.LENISTWO,LENISTWO,LENISTWO I JESZCZE RAZ LENISTWO.Jesli mamy dyslekcję to zróbmy i dyspracęCzłowiek który nie jest w sranie zapamietac 40 znaków nie powinien byc kierowcą(ze 100 znaków do zapamietania i trzeba wiedziec kiedy je użyc)prace w robotach publicznych okreslanych jako drogowe(ten sam'paragraf")sekretarka(j w)itd i tp.Po co sie uczyc jak mozna załatwic wszystko badaniem lekarskim.Lódzie tosz to smieh w rzywe OCZY

Bardzo ładnie to ujełes dopełniaja wiedze ,dlatego co do wiedzy nie wypowiadaj sie w ten sposób -niewiele potrafią.Mogó byc nie mili,co do rzetelnosci i dokładnosci to ani mi ani tobie nie wypada sie wypowiadac bo jak sam napisałes opierasz sie na zasłyszanych opiniach .Nie wolno komus robic na tej podstawie antyreklamy.Uczciwosc z rególy odbija sie szerokim echem w gronie mechanikow ,ja osobiscie nie słyszałem o zadnych sciemach z ich strony dlatego nie bede bronił ich ale też nie ganię.

:)
Ptysiu i Bartez - dwa brathanki.
Pozdrawiam.

Jeszcze raz zespół BOSS.Nasza wypowiedź kierowana jest konkretnie do Mad_Blunted_Jazz

Zima ? :)) Rewelacyjnie :) Super po prostu :) Tylko szkoda wielka, bo owe ferie właśnie się skończyły, ale cóż :) Bałwana nadal można lepić :)

Czasami tak jest jest jeszcze dysgrafia i dysortografia :D

Idż do zieleni miejskiej tam napewno będziesz pracowal 6-miesięcy.

Nie ma ludzi niewinnych są tylko źle przesłuchani...

No nie wiem czy kolor znaczy legal....spojrz na pewno prace przy caffe, przy teatrze lalek, nie bede mowil kogo to jest bo nie przepadam za kolesiem[peace]wczesniej byla tam praca mojego ziomka i tam kochany nie jest legal to jest jak najbardziej nielegal:)Pozdro pozdro i wielki szacunek wiadomo dla kogo....

Zbych

Wedlug mnie nic dodać nic ująć

Nie ma ludzi niewinnych są tylko źle przesłuchani...

-

Ja zawsze mam bilet.

Zbych

ptysiu a idz do lidera buhahahaha wes ! pożądni ludzie chodzą do porządnych sklepów a ty chodzisz do lidera to znaczy ze jakiś biedul z ciebie :)

EUROPY?? W porównaniu do niektórych miast europejskich jestesmy wręcz higienicznie czyści choćby do Lodynu. Po za tym na jesieni będzie "dzień ziemi"czy cos podobnego i dzieci posprzątają;)

My mieszkamy w Łomży nie w Londynie, smiecić potrafimy, a sprzątanie na dzieci zwalami, takim podejściem nic nie wskórami.
Pozdrowienia.

Bardzo nas cieszy, że możemy wymienić poglądy na konkretnym poziomie.Faktem jednak jest, że opisałeś zespół, który miałeś okazję oglądać i obserwować około trzech lat temu.Jest to dowód na to, że nie masz pojęcia co się od tamtej pory zmieniło.Jeżeli chodzi o 128 "obciachowych brzmień, to właśnie budowa tego instrumentu daje nam możliwości do wykonywania piosenek z naszymi pomysłami i przez nas(oczywiście z ograniczeniami mechanicznymi, których nie sposób wyeliminować i zdajesz sobie z tego sprawę, więc dziwi nas taki argument)."Santana" to przeszłość.
Jeżeli chodzi o odpowiedzi na pytania, to akord C-dur septymowy to dźwięki: C,E,G,B(podałeś złą odpowiedź - coż zdaża się najlepszym...).Podziwiam znajomość pojęcia "tabulatury", choć spodziewałem się odpowiedzi bardziej czytelnej(tak, żeby osoby, które prześledzą nasze "zagadki" miały jasność sytuacji).
Twoje pytania(spodziewaliśmy się czegoś w tym stylu), potwierdzają tylko to, że nie masz nawet bladego pojęcia o zjawisku , jak je nazywasz "chałturzenia", oraz o tym czego potrzebują dzisiaj ludzie, aby po całej nocy podejść i podziękować za "dobrą zabawę".
Pomyliłeś granie i bawienie ludzi z tworzeniem muzyki, pracą studyjną, operacjami za konsoletą i teoretyzowaniem na temat:"Czym jest prawdziwa muzyka, gdzie się kończy jej odtwarzanie, a zaczyna tworzenie?".Nie posiadasz informacji o naszym wykształceniu, bo się z tym nie obnosimy!To ludzie bywający na imprezach nas oceniają - sami!My nawet nie pozwalamy sobie na wypowiedzi w stylu"Ale jesteśmy genialnymi twórcami i wykonawcami!" - nie tędy droga!!!!!!!!!!!!!
Musisz wiedzieć, że zasmuciło nas Twoje podejście do"pijanych cioć i wujków"!!!!!!To przecież ludzie, którym należy się chwila zapomnienia, melodie takie, które znają, lubią i śpiewają.My dajemy im coś, czego ty w życiu nie doświadczysz jeśli nie zmienisz nastawienia!!!Przy okazji imprez "luźnych" zapominają o kłopotach, rachunkach, zmartwieniach i codziennych obowiązkach.Są wtedy ważni - oni dla nas, a my dla nich.Radzimy się z tym pogodzić!!!!Swiat muzyczny jest na tyle duży, że pomieści jeszcze sporo innych gatunków!!!!
Określenie"chałturzyć" nie oznacza "grać na weselach ", czy innych tego typu spotkaniach.Oznacza złe wykonywanie tego, co się robi, tzn.:
- fałsze
-przestery
-pomylone słowa
-zachlanie pały, zamiast biegania z saksofonem między stołami, itp.
Tak wypowiedział się swego czasu:Andrzej Sikorowski z "Grupy pod budą", Jacek Cygan, Krzysztof Krawczyk i kilka osób, które mają więcej w tej sprawie do powiedzenia niż Ty, my i stado nam podobnych.Więc uważamy, że kolejny raz dowiodłeś, że nie powinieneś zabierać głosu w sprawach, o których za mało wiesz.
Co do twoich pytań, to odpowiedź na wszystkie jest taka:
-Gdybyśmy próbowali odpowiedzieć na nie, to postawilibyśmy się w takiej samej sytuacji, w jakiej sam się znalazłeś.Nie zabierzemy głosu w sprawach, o których nic lub prawie nic nie wiemy.Będziemy robić to, czego ludzie od nas oczekują i koniec!!!!!!!!!!Tobie radzimy to samo!!Będziemy już kończyć, bo trzeba poćwiczyć"Sto lat" za stołami.Więc nie mamy czasu na gadanie o muzyce, bo za "gadanie" nikt nie pochwali, że ładnie gramy.Trzeba więc ćwiczyć i robić co się da, aby ludzi ubawić.
Podsumowując całą wymianę informacji posłużę się cytatem Brudnego Harego(przepraszamy, że nazwisko po polsku):
"KAŻDY MA WŁASNE ZDANIE, PODOBNIE JAK DZIURĘ W DUPIE"
Cytat trochę niegrzeczny, ale głębia jest.
Pozdrawiamy, mamy nadzieję,że nasze wyjaśnienia są wystarczająco czytelne.Pa!

Za rzucenie papierkam czy szerzej śmieci obok śmietnika, czy przez okno nikt nas nie ukarze, .. a powinien. Skoro ludzie mają tu przyjedźzać odpoczywać, - Ziewone Płuca Polski- to powinniśmy o to zadbać łącznie z policją.

Słuszna uwaga "markm", ale czy policja upilnuje każdego. Myślę , że sami powinniśmy dbać o swoje otoczenie, a nie myśleś że ktoś to za nas sprzątnie.
Pozdrawiam.

Jestem za... policja i straż miejska powinna pilnować, a winnych śmiecenia karać.
Najśmieszniejsze jest to, że każdy narzeka jak jest brudno, a sam się do tego przyczynia. Widziałem w ostatnie wakacje taki numer, że rodzina mieszkająca na kempingu obok cały czas narzekała jak brudno jest wokoło, śmieci zbierała do worków (co dobrze rokowało), a na koniec przed odjazdem wszystkie te wory w krzaki wrzucili. Za rok wrócą i znów będą narzekać...... a to Polska właśnie.
Cała naszą nadzieja w dzieciach... może one jak dorosną będą na tyle mądre, by nie śmiecić. Dobre wychowanie to gwarancja czystości - ja od najmłodszych lat byłem uczony czystości i szacunku do otaczającej nas przyrody i przez głowę by mi nie przeszło, by rzucić coś na ziemię - po prostu nie śmiecę...

DoPrze.

Wazzup zapomnieliscie o ziomach z kolna .. kur.. ludzie może niemamy aż tak rozwinietej jak u was subkultury że co 2 pajac sucha haha ale jest kilku zajawkowców ... zapraszam na mój blog

http://kolnoganja.blog.onet.pl/

może dość Gocha tego ośmieszania!...to ,że sie widujemy często nie czyni z nas przyjaciół....zresztą nie masz pojęcia o tym czym jest przyjaźń....jeśli była to tylko jednostronna....nie byłaś warta ...i tak Cie ukarało ...bo największom karą dla kłamcy jest to ,że sam sobie nie wierzy...kruszenie porcelany dla szklanek ....wartość wielu rzeczy jest Ci obca...robaczki będą dla nas mądre tylko wtęczas kiedy sami będziemy rozumni..dlatego....na kaniec dwie prośby...nie odpisuj ani na pocztę( bo nadal nie działa) ..ani tu ,bo dość ośmieszania....i do administratora ,aby usunoł ten post....cały...prosze....i do wszystkich ...przestańcie z tym wielbicielem..wielbicielką...znam sie z ryskago 10 lat...a to , że ma problem z potwirdzeniem..to już jej problem....

Mam pytanie i zarazem prosbe o pomoc:
Uciekly mi gdzies polskie znaki, nie wiem, gdzie sie zgubily. Jak pisze w Outlooku, czy w Wordzie, jest wszystko O.K. Jak online - brak ogonkow. Nie jestem mocna w komputerowych kruczkach, wiec prosze Was, dobrzy ludzie o pomoc, bo nie cierpie pisac jakby z Ameryki.
Zdesperowana i sfrustrowana frotka

Momento mori

Hip hop?? A co to takiego :P

[*]