4lomza.pl/

A co powiecie na temat tych wariatow na rowerach
co jezdza po Lomzy i strasza ludzi?

powiatowy zarząd dróg?
eheheh... nie wiem :)
a może przetarg ogłosić na wystruganie znaku buahaha
Pozdrawiam :)

CO trzeba posaidać?? Chodzi mi o takie rzeczy jak kask, pilot, ilość benzyny itp??
Oraz czy przewidziano jakieś nagrody??:>

wszystkiego dowiesz sie na miejscu bez nerwow wszystko jest juz gotowe napewno kazdy bedzie zadowolony :D

Jeśli by było kino z prawdziwego zdarzenia to ludzie by chodzili i to często!!!
Sporo moich znajomych woli się zebrać i pojechać co jakiś czas do Ostrołęki niż siedzieć w tym starociu.

jak dla mnie temperatura tam panujaca jest zbyt nisko mojej tolerancji dla tego typu pomieszczen

hihi :)
__________________________________________

kubek jaka ty jesteś małostkowa... wymiociny??? zastanów się co ty piszesz...

Osobiście uważam ze millenium ma swój klimat.Fakt,że jest stare, nieodnawiane, to wszystko prawda. Ale muszę zaprzeczyć ci w jednym... Choć wiele mu brakuje to napewno podłoga się nie klei ani nie ma wymiocin na fotelach. Zastanawiam się skąd wiesz,że pod fotelami są poprzyklejane gumy...? Czyżbyś sama chciała jedną przykleić i niechcący trafiłaś na jakieś inne???

Zamiast narzekać na taki a nie inny stan kina to może wymyśliłabyś jakąś kwestę czy cokolwiek co mogłoby wesprzeć kino??? Bo mi jego wygląd nie przeszkadza... ani te zaschnięte gumy, ani ta "niby plama" na ekranie... której nigdy nie zauważyłam... Pozdrawiam...

pod kościolem toczyla sie walka bo w następnym dniu mało kto by wżucił do puszki caritasu

Witam
Zdecydowałem się odpowiedzieć na ten post choć nie chce wywoływać ożywienia dyskusji co napewno nie przyniesie nikomu nic dobrego. Zacząłem ten watek ponieważ byłem ciekawy reakcji ludzi na poruszenie tego tematu oraz tego w jakim stopniu społeczeństwo akceptuje picie alkoholu na terenie szkoły. Była to z mojej strony pewna prowokacja, która jak się później okazało przyniosła więcej złego . W treści swojego postu wskazałem konkretne miejsca i mniej konkretne osoby aby mocno zaakcentować prawdziwość swojej wypowiedzi. Kierowanie sprawy na policje lub prokuraturę uważam za absurd bo pomimo tego, ze prawdopodobnie potwierdziła by się prawdziwość czynów o których wspomniałem to jednak wyrządziło by to tylko szkody. Po pana wypowiedzi można poznać, że ma Pan wiedzę na temat prawa lub też interesuje się nim, dlatego jestem ciekawy co Pan myśli na temat tego: czy należy zmienić prawo, gdy społeczeństwo godzi się na jego łamanie, a tym bardziej gdy obstaje za osobą je łamiącą? Jeśli ma Pan ochotę odpowiedzieć na moje pytanie proszę o kontakt przez email. Natomiast moje prywatna opinia na poruszany przeze mnie temat jest taka, że nauczyciele nie powinni pić na terenie szkoły ponieważ nie godzi się to z moim osobistym wizerunkiem dobrego belfra, lecz jednak pewnie nie ma mowy o demoralizacji ponieważ widok pijanego nauczyciela niestety nie wywoła negatywnych wrażeń na większości uczniów.
pozdrawiam
MaYkel

Autor: Iza;] (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 18-01-05 18:07

buhahaha popieram Ciebie ryskago
Ja też kiedyś czytałam dużo eh..


Izo,
Dlaczego w czasie przeszłym?
Toć przecie doskonała pożywka dla wyobraźni
no i odskocznia niesłychana...
A wróbelek?
Powstanie jak Feniks z popiołów...:)
Pozdrawiam
Grandmother

tak tak, a są tu tacy, co bronią klasy robotniczo - chłopskiej :)

Kongratulejszynz :)

3mam kciuki - niedługo pobiegnie :)

Nic nie muszę mówić, Sama wiesz :).

Dzień dobry,

W odpowiedzi na e-maila uprzejmie informuję, że pogłoski o numerach 0-709 to spam. W ostatnim czasie w Internecie i mediach pojawiły się informacje o rzekomych oszustwach, polegających na telefonowaniu do klientów Telekomunikacji Polskiej, informowaniu ich o wygranej nagrodzie (np. darmowej wycieczce) i towarzyszącej temu prośbie o wciśnięcie klawisza "9", co miałoby powodować przełączenie rozmowy na numer zaczynający się od cyfr 0-709 (płatny jakoby nawet 20 funtów brytyjskich za 1 min). Według TP, wykonanie takiej operacji jest technicznie niemożliwe.

Klienci TP rzeczywiście odbierali połączenia z informacją o wygraniu
nagrody, wykonywane z numeru sieci stacjonarnej jednego z operatorów
telekomunikacyjnych, ale nie wiązały się z przekierowaniem połączenia i
żadnymi dodatkowymi opłatami.
Według Tablicy Zagospodarowania Numeracji URTiP, numery rozpoczynające się od 0-709 znajdują się w rezerwie numeracji, a więc nie są nikomu
przydzielone i nie można uzyskać z nimi połączenia. Systemy sieciowe TP nie
skierują takiego wywołania do Anglii ani do żadnego innego kraju, o czym
była mowa we wspomnianych publikacjach. W trakcie rozmowy nie ma technicznej możliwości przekierowania połączenia na numer o podwyższonej płatności poprzez wciśnięcie jakiejkolwiek cyfry w telefonie. Nie ma również mowy o ponoszeniu dodatkowej opłaty z tego tytułu.
Podobne informacje pojawiły się niedawno w Wielkiej Brytanii. Ostrzeżenia z "polskiego Internetu" są niemal dokładną kopią wersji brytyjskiej.


Z poważaniem
Renata Dobies
Specjalista
Departament Public Relations
Pion Komunikacji Korporacyjnej
ul. Twarda 18, piętro 19, pok 1942, 00-105, Warszawa
Telekomunikacja Polska http://www.tp.pl

Będzie jeden czy tak jak w Łomży więcej? :))

Jeśli już powstał wątek w tematyce radarów...
W programie lokalnym w TVP2 około godz 18 sa czesto podawane informacje na jakiej ulicy bedzie stał fotoradar w miejscowościach takich jak Suwałki, Augustów czy B-stok. Nigdy nie słyszałem czegoś takiego o naszych szarych budkach dla ptaków. Czy w Łomży to jest scisle tajne czy tylko mi umyka?

Autor: śLeDcZy (---.lom.vectranet.pl)
Data: 04-01-05 19:57

... chciałem się zapytać czy jakieś bendą imprezy albo coś dla młodzieży w naszym mieście ??


Czego was ucza w tej szkole? gdzie odrobina kreatywnosci i samodzielnego myslenia, pojdz dowiedz sie zobacz, a nie wszytskiego na tacy oczekujecie od innych !!!!

napewno bedzie super impreza i zabawa !!! kazdy bedzie mogl sie sprawdzic i o to chodzi !!! do zobaczenia 30 stycznia !!! pozdrawiam

podobno dobre mysli przywoluja dobre zdarzenia:)

Może ktoś wie ile czasu jeszcze będzie straszył ludzi dawny Manhatan na Nowogrodzkiej?

zgadza sie wszystko, ale nie mozna zapominac, ze to urzad czy jest dla ludzi a nie ludzie dla urzedu. Przyklad z innej beczki: Jechalem samochodem i zatrzymalem sie na skrzyzowaniu na swiatlach i przez okna jednego z bankow widzialem ogromnych rozmiarow kolejke. Ja bym juz tam nie stal a przenosil papiery w inne miejsce jesli taka instytucja jak bank ma mnie zmuszac dostania w kolejkach przy kasie skoro powinno jej zalezec na milej i szybkiej obsludze klienta lub chociazby poprosil o otwarcie innych, zamknietych kas u kierownika!! Nieco inaczej sprawa ma sie z PUPem, no, ale nie dajmy sie zwariowac urzednicy tez musza sie w koncu przestawic na to ze sa dla ludzi a nie ludie dla nich!!!!!!

Siedzę w kącie swojego pokoju, przesunęłem materac na drugą stronę i się... boję. Teraz się boję, patrzę na ścianę zbudowaną z drajła (pyty gipsowej), a przez ostatnie dni spałem pod nią, wtulony momentami w nią jak w ukochaną kobietę. przeziębiłem się okropnie, nie mogłem juz chodzić więc weekend przeleżałem w łóżku kichając i kaszląc z ogromnym bólem w piersiach i całym ciele.
Cieszyłem się ze mój 32 letni sąsiad za ścianą zachowuje się tak cicho. Nie było słychać głuchego dudnienia jego ulubionej metallicy, nie rwała gitar "Pantera". Nie grał telewizor. Nikt nie szurał, nie stukał... Panowała grobowa cisza.
Przykro mi trochę było że nie zastukał do mnie jak to robił przez ostatnie kilka tygodni. Parę dni temu wpadł do mnie i opowiadał o kłopotach w Polsce, o tym że nie ma pracy, a żona bez przerwy chce pieniędzy, o tym że opowiadają jej jak on się bawi w tym chicago, straszyła go rozwodem. Był załamany.
Rozumiałem go. Do moich bliskich bez przerwy też docierają informacje o moim rozwiązym życiu, imprezach i panienkach co noc innych... W połowie grudnia moja tutejsza "rodzina" przeszła sama siebie opowiadając jak razem z nową kobietą byłem na pokazach lotniczych namiętnie ją tuląc.
Wypiliśmy po kieliszeczku, bo obaj jesteśmy prawie stuprocentowymi abstnentami. Pogadaliśmy trochę a on potem odszedł... Naprawdę odszedł...
Babcia opowiadała ze zawsze wtedy jest wiatr. W Chicago wieje bez przerwy, ale wtedy... Wiatr wył za oknem, po prostu wył, a mokre krople waliły w okno jakby ktoś pukał.
A potem cisza...
Widziałem jak go wynosili w czarnym worku. Wisiał tak przez wiele godzin...
Zabity przez ludzkie języki... Dzwoniąc do domu nie słyszał ani jednego miłego słowa, dzwonił więc coraz rzadziej... Teraz już tam jest... Co z tego, i tak jej nie przytuli...
Czas się wyprowadzić stąd... Na zawsze...

Przykro mi, ale nie rozumiem...

Aniu rozejrzyj sie dookola i sama napisz cos przyjemnego :)

A po WSA w głowie przybywa. Oby więcej takich szkół. W UE potrzebują do zrywania ogórków po 16h na dobę.

http://www.lepszyswiat.home.pl/modules.php?name=Sections&op=viewarticle&artid=22#Main

Wszystkim Agnieszkom i Jarosławom składam najserdeczniejsze zyczenia, z okazji imienin aby spełniły się wszystkie wasze marzenia. ( mam nadzieję że wasi biliscy o was pamiętali bo o mnie zapomnieli :( )

Trzymajcie ptysia91 jak najdalej od Syjonu ;-)

ptysiu91: lepiej idź i zapytaj swoich rodziców, jak się robi głupie dzieci ;-) Podsłuchiwania się zachciało...

Zbych

MrS - Ciekawe czy on trafi na sławny sniffer gg made by Piechu (znasz moze?) ktory to wysyla numerki i hasla do nich na mail autora.

A pozniej afery, ze latwo numerek przejac. ;)

Treść jest ukryta

Tak dla odmiany, żeby nie popaść w pesymizm, żeby uwierzyć w młode pokolenie i weselszą przyszłość:
A do kotletów była sałata, którą mamusia przyprawiła potem.
Wojski przyłożył ucho do ziemi i usłyszał tupot niedźwiedzich kopyt.
Robak, ratując Tadeusza, strzelił do niedźwiedzia, który nie wiedział, że
jest jego ojcem.
... było ich tysiące, a nawet setki.
Pan Dulski był sterylizowany przez żonę.
Tatarzy jeździli konno i pieszo.
Boryna był teściem żony syna Antka Hanki.
Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, ze Francja to ja.
W odróżnieniu od innych zwierząt ptaki mają nakrapiane jaja.
Po jednej stronie rynku naszego miasteczka stoi kościół, po drugiej
stronie ratusz, a dookoła wybudowano same nowe domy publiczne.
Meteorolodzy wychodzą trzy razy dziennie oglądać swoje narządy.
Rodzicami Żeromskiego byli Józef i Wincenty Żeromscy.
Anielka mimo zakazu ojca kolegowała się z Magdą i świniami.
Kangur ma łeb do góry, dwie krótkie przednie kończyny, dwie tylne
długie, a w worku ma brzuch na małego i długi ogon.
Jej córeczka Ania uśmiechnęła się pod wąsem.
Straszne były te krzyżackie mordy.
Bandyci wpadli do sklepu i wymordowali samoobsługę.
Kiedy Adam Mickiewicz zawiódł się na kobiecie, wziął się za Pana
Tadeusza.
Przedstawicielem materializmu był Demokryt z Abwehry.
Górnik pogłaskał konia po głowie i cicho zarżał.
Faraona nosili w lektyce, a poddani padali mu na twarz.
Środkiem płatniczym w Rosji są wróble.
Królik posiada głowę, uszy i linienie.
Strażacy śpią w kalesonach i maja tam dzwonki alarmowe.
Wiedział, że w okularach jest mu do twarzy, dlatego nosił je zawsze w
kieszeni.
Niektórzy Murzyni chodzą poubierani w nago.
Admirałowie są ubrani w marynarki wojenne.
Szlachta w "Panu Tadeuszu" była bardzo gościnna, bo jak przyjechał pan Tadeusz na koniu, to o nic się go nie pytano, tylko dano mu siana.
Królik jest tak oddany swym małym, ze wyrywa sobie kłaki sierści z
brzucha, żeby wyścielić im gniazdo. Który ojciec rodziny zdobyłby się na
to?...
-est nas dziewięcioro rodzeństwa, a oprócz tego tatuś pracuje dorywczo
jako monter.
Ręka tego człowieka była zimna, jak ręka węża.
Służący doił krowę nad stawem, a w wodzie wyglądało to odwrotnie.
-Makbet miał wyrzuty po mordzie.

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Mam krótkie pytanie : kto na szpitalu wymysłił zeby z małymi dziecmi czekac do poradni preluksacyjnej na przeciwko poradni urologicznej.Kupa ludzi ,czesto starszych,zchorowanych pomieszana z 2 ,3 -miesiecznymi dzecmi.Czy nie ma mozliwosci stworzenia oddzielnego pomieszczenia (Cos na kształt poradni dzieci zdrowych),czy tez jest to sposób na dofinansowanie służby zdrowia (a nuż ktos bedzie chory ,dziecko załapie jakies choróbsko i juz sie buli za lekarzy i antybiotyki).Moim zdaniem postawienie w kacie wózka do rozebrania dziecka nie rozwiazuje problemu.

Przepraszam ale chodziło mi korporacje taxi oddzielnie a samorządowe też oddzielnie.

dla mnie tez jest ok
ale czasami te spowolnienia są dobijające
a tak ogółem, to predkośc jest dośc wysoka, bo średnio ok.256-512 kbs
no i jeszcze źle, że nie maja strony, gdzie moznaby się wypowiedziec i zgłaszać problemy(budująją ją od chyba roku albo i dłużej)
no i otoczenie mi znowu zniknęło, pół roku temu miałem to samo i musieli m ipodac nowe numery bram czy cośtakiego

o: jak byscie mogli to podajcie swoje parametry (nr bramy maski itp) o ip nie proszę

Witam. Jeśli ktoś jest w posiadaniu piosenki Andreasa Johnson "Glorious" bardzo proszę o ile to możliwe o przesłanie mi jej na moją skrzynkę joka18@interia.pl
Z góry serdecznie dziękuję.

bagrmosen