Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
Szkoła moze byc dobra,ale to zalezy od nauczyciela na jakiego trafisz. Jeden moze stylem uczenia podpasowac,a drugi nie,wiec ryzyko zawsze istnieje.Wybor szkoły zalezy od stylu nauczania, oczekiwan ucznia itp. Zreszta ja uwazam,ze sama szkoła jezykowa nie wystarczy,aby dobrze jezyk opanowac. Oprocz uczeszczania na zajecia, trzeba samemu pracowac w domu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
najlepsze razem z zapiekanka albo hotdogiem z dziurka od szefa z "przyczepki na dlugiej" pozdro dla szefa
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
Jestem debilem ktory klika w kazdy link!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
oj byly te oranzadki... ale daaawno :( jak pamietam w podstawowce byly tylko smaki pomaranczowe :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
jeszcze te andruty he
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
Oranżadki w torebce piłem jeszcze 5 lat temu. Teraz niestety nigdzie ich już nie spotkałem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
Treść jest ukryta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
ale dobra frajda była też po wypiciu takowej oranżadki:) dmuchasz i strzelasz z buta:) huk mily dla ucha hehe:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
a mi pani w KWP Opole powiedziała żebym w przeciągu miesiąca złozyła ABO a rozmawiałam z nią gdy byłam po skierowanie na tWO i WSF jedzie ktos do Katowic w sobote?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
Nie jest to może muzycznie moja działka, ale gratuluje pomysłu. Zawsze fajnie, jak coś się może kojarzyć z Łomżą. Hanki Bielickiej nie przebijecie :) ale trzymam za Was kciuki. Jeżeli macie satysfakcję z tego co robicie, to czego więcej chcieć? Pozdrawiam serdecznie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
Posiadam LG Cookie i nie mam żadnego problemu z przesyłem z kompa na telefon gier, muzyki, tapet. Wytłumacz mi skąd Ci taki głupi pomysł do głowy przyszedł, żeby przesyłać pliki przez program LG PC Suite?? To nie jest program do tego. W telefonie włącz rodzaj łączności - pamięć masowa. Podłącz kablem USB do komputera. NIE OTWIERAJ programu LG PC Suite bo do niczego nie jest Ci potrzebny. Otwórz "Mój komputer" i tam powinien pojawić się nowy dysk (dysk wymienny), otwierasz i najprostszą na świecie metodą Kopiuj- Wklej wrzucasz do folderów na telefonie wszystko co sobie życzysz. Napisz czy podziałało.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
a jaki to mercedes ? Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie " Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca" "Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
Jestem debilem ktory klika w kazdy link!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
według mnie super jest Karol Rucki. widac mezczyzna zna sie na rzeczy jest naprawde wart polecenia. miałam u niego kursy i bez problemu zdałam i jezdziłam 25 min zero błedów zero poprawek.naprawde wiele nauczy...a zaleta jest to ze nieuczy zeby tylko zdac ale zeby potem byc dobrym kierowca:) polecam go naprawde:) pozdrawiam.ps POzdrowienia dla Pana Karola:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
Auto prowadzi sie do mechanika przed zakupem takie jest moje zdanie. Autokomis jest po to aby kupywac tanio i sprzedawać pozniej z zyskiem, czyli poprostu szukac łosia ktory sprzeda fure poniżej ceny rynkowej lub wyciagnąc z krzaków jakiegoś szrota odpicować, a nastepnie drugi łoś zapłaci za auto jak za zboze. Urząd Skarbowy ma to wszystko głębok o w d...e miałem kiedys nieprzyjemnośc z taki inspektorem sobie podyskutowac. Zadałem to samo pytanie odnosnie zaniżania cen w komisach, a odpowiedz była prosta. - Nie ma aktów prawnych dla US które by pozwalały na zakup kontrolowany. Mówie ok skoro tak to dlaczego konkrolerzy chodzą po sklepach i jak dziewczyna na kasie sie zamota i nie wystawi paragonu to odrazu traktuja to za wykroczenie czy tam przestepstwo skarbowe. Pani inspektor sie zmieszała. Prawda jest taka ze to kolesie, a w niektórych przypadkach rodzina. Wiec wiadomo rodziny i znajomych sie nie kontroluje.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
zgadzam sie -krew jest potrzebna !!!! dla ludzi potrzebujacych !!! z jednym ale: jak PANSTWO POLSKIE PRZESTANIE HANDLOWAC KRWIA! Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie " Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca" "Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
a gdzie dokładnie można kupić Perłę w Łomży ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
ZAPRASZAM NOWE FORUM MASZ PYTANIE? CHCESZ POZYTYWNIE ZDAĆ EGZAMINY DO POLICJI??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czas przedstawić przyszłego przezesa PZPN; Ryszard Czarnecki: Wierzę, że wygram |
Ale bym sie napila takiego Ptysia:D Albo tych oranzadek. Pamietam ze tez zawsze jak ja wypilam to pompowalam torebke i deptalam zeby strzelilo:) Pamietam miliony historyjek z kaczora donalda ktore zawsze walaly sie po pokoju:D Albo to mleko i smietana w szklanych butelkach:D Mleko bylo dla mnie wtedy dosc ciezkie i pamietam ze kilka razy idac ze sklepu je upuscilam... :P Albo jak stalam w kolejce za tym wlasnie mlekiem a bylam wtedy jeszcze smarkata i ekspedientka z za lady mnie nie widziala... :D I gdyby sie w koncu ktos stojacy za mna nie ulitowal i nie wspomnial ze stoi przed nim kurdupel i chyba tez chce cos kupic to stalabym tam wieki :D A musze powiedziec ze wielu ludzi mnie wtedy omijalo jakby mnie w tej kolejce nie bylo:D nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |