Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Nie rozumiem Łomżyniaków |
tak jest w Polsce niestety !!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie rozumiem Łomżyniaków |
-Łomżyniak niewiem ocb ale podejrzewam ze masz problem więc ciąg drąh chamie :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie rozumiem Łomżyniaków |
Otóż w sobotę wieczorkiem jechałem do Białegostoku przez Wiznę. Warunki na drodze tragiczne - śnieg, lód i .... żadnej piaskarki. Jaki efekt? Na odcinku Łomża - Wizna 4 samochody w rowach. Tylko przejechałem granicę powiatu i droga mokra, posolona. Czy naprawdę kilkaset złotych oszczędności na soli i paliwie jest warte tego żeby ludzie ryzykowali życiem jadąć drogą i rozbijając auta? Co najgorsze wracając późną nocą warunki nic a nic nie uległy poprawie. Nie przejechał żaden pług ani piaskarka. Moim zdaniem starostwo powinno się poczuć winne sytuacji i wyciągnąć wnioski na przyszłość, bo jak widać sąsiedzi radzą sobie o wiele lepiej. Piszę to mając wątpilwą nadzieję, że ktoś odpowiedzialny za te zaniedbania to przeczyta.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie rozumiem Łomżyniaków |
potwierdzam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Nie rozumiem Łomżyniaków |
A ja bym wolał, żeby nie posypywali solą,zajebiście się osadza na lakierze i nie tylko. Jeżeli przystosujesz prędkość do warunków i nie będziesz się śpieszył to na pewno nie wylądujesz w rowie, fakt ślisko wczoraj było ale prędkość stosowna do jazdy i będzie ok.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |