4lomza.pl/

to już zaczyna być żenujące panie redaktorze cz.co kogo obchodzi ,co się działo równo rok temu w hotelu Zbyszko w Nowogrodzie.walisz pan byki w tych swoich wypocinach,że aż wstyd!palce masz pan szybsze od głowy.wypadałoby najpierw przeczytać to,co się napisało,bo to śmiechu warte!

Basket23 - Nie wiem czy to tak ładnie oceniać kogoś kogo się nie zna i nie zna się pracy listonosza od podszewki. Chyba temu Panu, na tym forum, należą się przepropsiny.

Ja jestem za koleja... Szybciej wygodniej komfortowo. Jadac tu z Łodzi musialam dojechac do Warszawy ( co trwalo godzine a moze nawet nie) a pozniej autobusem do Łomży co trwalo 4 godziny... Nie dosc ze musialm dzwigac torby z dworca do dworca to jeszcze slalismy w korku...
Po drodze byl wypadek i wstrzymali ruch no i dodatkowo remont na drodze... koszmar

Polecam wiązanki robione przez panią na nowogrodzkiej przed lotosem po prawej stronie. Tanio solidnie i zgodnie z życzeniem klijenta.

Jeżeli zaczynasz grać to już przegrałeś. Nikt mi nie powie że jest na plusie grając dłużej. Na krótką metę oczywiście można być do przodu ale potem zaczynają się duże tyły. Wygrasz 1000 to potem włożysz w maszynę 2000 albo i lepiej bo będziesz miał przed oczami ten piękny układ który ci dal tą wygrana i kolejne stówki maszyna będzie wciągać a ty bedziesz siedział i nie skończysz póki się nie ockniesz albo skończą się pieniądze w portfelu. A następnego dnia pójdziesz do bankomatu albo niedajboże pożyczysz pieniądze i będziesz szukał okazji aby się odkuć. Zacznie się okłamywanie najblizszych i samego siebie. Jeżeli zaczynasz kłamać i szukać pretekstu aby gdzieś pograć to jest ostatni dzwonek żeby z tym skończyć bo później jest coraz ciężej. Wszystko się zaczyna od tego że wrzucasz 10zł z nadziejąże może maszyna coś mi da.

I a propo naszej kolei która kiedyś była to znam obecnie ludzi z Łomży którzy trasę Łomża - Śniadowo pokonali szybciej rowerem, więc nawet nie myślcie że do Łomży by śmigał Intercity bo jakby nie wychamował to chyba bloki na Dmowskiego by poszły do przebudowy.