4lomza.pl/

Punkt widzenia jakże często zależy od punktu siedzenia.
Ciesz się, Adamus, że los nie uczynił Cię kaleką - to naprawdę wielkie szczęście...
A może byś tak zamiast wypowiadać się na forum sam zaczął działać politycznie? Kto wie, może dokonałby się wówczas w tym Kraju jakiś przełom. Życzę sukcesów!
Pozdrawiam
mr
p.s. Jestem "na świeżo" po wczorajszym filmie Wajdy pt. "Kanał".
Boli mnie, że Ci Ludzie walczyli na darmo...

Heh, o to chodzi, że tylko ja na tym forum mam takie poglądy (no i jeszcze może ze dwóch kolegów). Jak działać politycznie bez poparcia? No, oczywiście mógłbym mówić różne pierepałki i zostać radnym :) lub posłem :) lub startować do parl. UE :D ale jakem ja - nie będę robił z siebie pośmiewiska i okłamywał ludzi.
Nie jestem reklamą - nie muszę być popularny...

A szkoda...
Przyznam szczerze, że na chwilę wstąpiła we mnie nadzieja...
Pozdrawiam raz jeszcze
mr

adamus czytając Twoje posty trudno nie przyznać Ci racji. Skąd to znam, że nikogo nie ma w domu (albo mnie, dzieci jeszcze małe). Za dużo dobrych wójków, dzielących nie ze swego, a za mało prawdziwej pracy i może to zabrzmi patetycznie ale pracy dla siebie, a dzięki temu dla kraju, miasta, itd.
Przypomnę Państwu skecz, chyba Halamy, otóż siedzi człowiek na lawce i robi fujarki. Sprzedaje po 10zł. Zaraz przychodzi straż miejska i bierze za ławkę, później ZUS, co 5 fujarkę zabiera, kolejny Urząd Skarbowy, PIH, PIP, certyfikaty itd. Kończy się tym, że ten nieszczęśnik, co odważył się te fujarki skrobać i zarabiać dla siebie, siedzi "nic nie robi" a jak ktoś o fujarki zapyta, to poleca chińskie, plastikowe w markecie.
Z ilu ludzi chętnych nasze Państwo zrobiło bezrobotnych , potrzebujących. Nauczyło ich wyciągać rękę, zamiast dać im zarobić na tym co potrafią, dla siebie, a przez to odciążyć to Państwo.

adamus ja Cię popre ;) moge nawet plakaty rozwiesic
ADAMUS NA PREZYDENTA

Smutne, ale tak jest.
Pytanie: co można jeszcze w tej sytuacji zrobić?
Co każdy z nas mógłby dać od siebie?
Jedyna rzecz, jaka przychodzi mi do głowy to młode Pokolenie.
Należy wychować i wyedukować je tak, aby dokonały całkowitego przewrotu tam "na górze". Czyli już od zaraz zacząć rozbudzać w nich ciekawość świata, zainteresowania, dużo czytać...
I nie mówić, że nie ma czasu, bo praca, zmęczenie - wystarczy 1 godzina dziennie uwagi poświęconej wyłącznie dziecku, 1 telefon "co słychać",
żeby czuły, że są ważne i kochane, a w przyszłości będą mogły góry przenosić...
Może ktoś powie, że coooo, dopiero wtedy ma być lepiej???
Na wcześniej się nie zanosi, więc może warto o tym pomyśleć.
mr

Po co w ogóle to gówno wypisujesz ?

Nie ma to sensu, czlowieku nie zasmiecaj Forum, nikt tego nie czyta nawet !

skąd wiedziałam że nikt mnie nie poprze....Forum chyba nie jest po to żeby się naśmiewać ale zwrucić uwagę na coś na co nikt nie zwraca,a co przydało by się zmienić!!!Śmiech nikomu nie zaszkodził ale trochę powagi:))))

od dzisiaj zaczynomy chodzić nago na ulicy...a co tam w necie porno to czeemu nie na realu....a co do ubrań dziewczyn,idzie taka lska sobie z mini wiadomo dokąd,a potem sie dzwio że gwałty,że pedofile,że cos tam!To naprawde prowokuje niwyrzytych seksualnie facetów,a takich chyba nie brakuje:P:P

2:1 dla nas:)))))))

Marcinek! To, że najoględniej mówiąc, jesteś ignorant i bezczelne chamidło nie upoważnia Cię do wysnuwania takich wniosków o jakich mowa powyżej.
Nie rozumiesz, nie ogarniasz - zamknij się i nie czytaj.

Tak. Tylko, że w internecie masz wybór, możesz wejść/wyjść na "taką" stronę, nikt Cię do tego nie zmusza. A co do Twojej propozycji wyjścia na dwór bez odzierzy, to chyba Twoje głęboko ukrywane fantazje erotyczne, którymi postanowiłaś się podzielić z forumowiczami. Jeśli masz taką ochotę to spróbuj, może Cię nie zlinczują - chyba, że wyglądasz jak Amanda Robbins. Fotka znajduje się tutaj: http://markac.lomza.com/public/0016.JPG

2:0 ŁKS-LEGIONOWO JAK WYGRAM ZAKŁAD TO STAWIASZ MI HAMBURGERA A JAK PRZEGRAM TO TEŻ MI STAWIASZ HAMBURGERA

cyrk za darmo wszystko sie psuje daje sie im ksero i gitara gra

Kiedy zrobio jakoś impreze np.Jakiś zlot samochodów albo Koncert na muszli ? No bo nudno jest i nic ciekawego nie ma :(

"ZAKRECONA" ma racje!!!! nic tylko nazekanie ale sa tez wyjatki :P (pozdrawiam wyjatki) :D


PoZdRooOOoooo

Obejrzałem całkiem niedawno (zripowany na divixa) film dokumentalny,wyemitowany swego czasu(dość dawno) na antenie telewizji polskiej,jako jeden z odcinków serii"Lato z dokumentem",noszący tytuł: "Sprawa szeryfa".Otóż jest to ciekawa produkcja opowiadająca pośrednio o pewnym człowieku (zapewne mającym z własną psychiką na bakier :-),który mieszkał w Łomży lat temu ponad dwadzieścia,a który zwany był powszechnie Szeryfem.(podobno sam raczył na siebie mawiać,iż jest:"szeryfem miasta Łomży i Nowogrodu")Abstrahując już zupełnie od tego ,iż film ten ukazuje obraz naszego miasta przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych (szokujące kadry,wypowiedzi,przemyślenia narratora,patologia,ubóstwo i brud - tragifarsa tamtych czasów) chciałem jedynie nawiązać do osoby samego szeryfa,o której mowa w tytule wspomnianego filmu,a która opisana została jednak niejasno i niedokońca.Otóż pomyślałem sobie,że może są na tym forum osoby które tę postać (szeryfa) pamiętają,a chciałyby się podzielić swymi refleksjami i opinią na temat tegoż osobnika,a przedewszystkim jakąkolwiek wiedzą o nim samym?(kim był,jak wyglądał)

P.S. Zapewniam,że sam temat jest niezmiernie ciekaw,lecz podejrzewam,że stałby się dla niektórych osób jeszcze ciekawszy po obejrzeniu wspomnianego dokumentu.(który posiadam w formacie divx - jeśli ktoś byłby zainteresowany zawsze można to jakoś rozpowszechnić).
P.S.2 Po obejrzeniu tego filmu już nic nie jest takie jak kiedyś :-)

;-)

Film widziałem kiedyś. Podobała mi sie knajpa "Satyr", to tam, gdzie dzisiaj sprzedają dywany - róg Krótkiej i Dwornej. Pamiętam jeszcze ją, wchodziło się od Dwornej i była tam strrrraszna mordownia.
A i samego szeryfa tez widziałem :). jak to małolaty, drażnilismy go, krzyczelismy za nim "szeryf McLoud" po to, aby nas ganiał. Miał kamizelkę, chyba ze skai (niebieską) z przyczepioną gwiazdą szeryfa (taką ze straganu). No i oczywiście kapelusz. Był dosyć kolorowy jak na tamte czasy i niewygodny zapewne dla ówczesnej władzy (gdyż była pewnie wolnym człowiekiem - na swój sposób). Aha, i często spotkać go mozna było na muszli i w okolicach ronda Kościuszki.
Pozdrawiam.

Podobnie ja markm@go2.pl, daj znać jak można skontaktować się z Tobą. Filmu nie widziałem, ale trochę o nim słyszałem.

Ja tez bym chetnie zobaczyla w/w film...

Pamiętam knajpę "SATYR" oraz samego szeryfa. On nosił także rewolwer (oczywiście także ze straganu). Ogladałem także ten film, ale dosyć mgliście go pamiętam. Chętnie zobaczyłbym go raz jeszcze. Powiem Wam jak wyglądały tamtejsze realia. Siedzimy z kumplami na kacu w SATYRZE. Podchodzi kelnerka. Mówię: "Poproszę trzy piwa." Kelnerka na to: dobrze, 3 piwa i trzy jajka na twardo. Mówię: "A po co mi jajka?" Ona na to: taki przepis. Jak alkohol, to musi być z zakąską. Myślę sobie.... ok, zjemy te 3 jajka. Wypiliśmy po jednym piwie, mówię ponownie: poproszę jeszcze 3 piwa. Kelnerka na to: dobrze, 3 piwa i trzy jajka na twardo. Mówię: "A po co mi qrwa tyle jajek. Nam się pić chce a nie jeść! A ona na to: nie chcecie jajek, to nie ma piwa. Pytam grzecznie: no to moze coś jest innego niż te jajka. Ona na to: nie, nie ma. Są tylko jajka. Mowię: to co to za speluna, w której w menu są tylko jajka. A ona na to: jak się nie podoba - to wypier..lać. Hihihihihihihi. Ale to czasy były. Można i w mordę od kelnerki było dostać.

Ja to normalnie sie dziwie co wy wyprawiacie! Gadacie, przeklinacie i bardzo dobrze że nauczycielka jest zła i bierze kase! A skąd wiecie, ze to na jakieś samochody czy coś! To chore porpostu gadacie najwiecej i czesto płacicie! Pozatym takich rzeczy nie załatwia się w internecie!
A co do sora z niemieckiego! To powiem wam tyle, Mam z nim lekcje i wcale nie ucze się dobrze, nie włazi mi niemiec wcale do głowy, ale facet jest wporządku! Jaki jest to jest stara sie nas czegoś nauczyć!
Wogóle to aż sie normalnie przestraszyłam jak to przyeczytałam! Co wy wogle robicie!
Pani XXXX też jest wporządku, jej syn sreszto też, to ze ma nowy samochud nie znaczy, ze spłaca go z waszych pieniędzy! Weście sie zastanuwcie co wy robicie!
Pozdrowienia dla was!!!

Zakręc sie poszukaj, napewno znajdziesz!

EH tyle jest dużo dziewczyn ze napewno cos dla siebie znajdziesz.Ja terz tak myslałem ze nie ma fajnych dziewczyn i tdp... A jest mam nawet jedno na oku :D:D

Na razie jest nieźle. Poczekamy, zobaczymy jak będzie dalej.

tommeknet-ja nie mam klatki, dom jednorodzinny

JEstem wolontariuszem już od 5 lat. Z roku na rok spotykam się z coraz większą krytyką podczas zbiórki na ulicach Łomży. W tym roku, na przeciw wszystkiemu, postanowiliśmy ustać tuż pod samym kościołem i staneliśmy obok ministrantów, którzy podobno zbierali na Azję. Doszło do tego,iż jedna natrętna pani zaczęła nas wyzywać i wyganiać (wręcz bić!!), mówiąc przy tym że to jest zbierane na szatańskie cele, że wszystko idzie w kieszeń i że za to organizowany jest woodstock... Zbulwersowaliśmy się tym, ale nie było tak źle inni ludzie wychodzący z kościola obstali za nami.

Otóź do wszystkich negatywnie nastawionych fundacji wośp:
Jeśli sądzicie że cała kasa idzie w kieszeń to niby skąd w Polsce jest tyle nowego sprzętu w szpitalach !!! Co możę Rydzyk go kupił albo minister zdrowia sprzedał jeden z kilku swoich samochodów... :)

Przynajmniej widać efekty pracy fundacji...

Co wy na to?

Nie zarzucam Caritasowi złego gospodarowania pieniędzmi , lecz braku publicznej informacji na temat zobrazowania społeczności zadań realizowanych oraz wielkości przeznaczanych kwot na te zbożne cele. To właśnie czyni Orkiestra Owsiaka i nawet wiemy na jaką wartość otrzymał sprzęt nasz szpital i ile Owsiak wydał na Woodstock. Myślę , że trzba więcej reklamy , to i darczyńców będzie dużo więcej.

Niech zrobio wierze Marjacko
bedzie fajnie i warjacko
i powstanie niezłe cacko
hej

Na pewno sprzet przekazany szpitalom w naszym regionie jest wart duzo wiecej - niz zesmy przez te kilka lat w sumie zebrali...
Nie narzekajcie.

Ma zowsze Łomża

lol prawda ........

to czy warto wyrzucac kase pod wośp'owskich puszek to chyba sprawa indywidualna - ja to robie bo mam nadzieje ze moge w ten sposob pomoc innym

jednakze w tym roku po mszy nie wrzucilam nic do puszki - tylko wieczorem poszlam na stary rynek - wiecie dlaczego? wlasnie dlatego ze co niektorzy wolontariusze stali przy ministrantach na schodach kosciola!!! i za to zostali przez "jedną natrętną pani - wyzywani i wyganiani"
ja jestem mloda dziewczyna a mnie to zirytowało wiec nie dziwie sie ze starszych tez. ludzie przeciez w zbieraniu kasy na szlachetne cele tez chyba panuja jakies zasady!!! brakowało tego abyscie (wy wolontariusze) w czasie mszy chodzili z puszkami jak ksiadz po ofierze!!!
rozumiem ze w niedziele pod kosciolami jest duzo ludzi ktorzy w dodatku chca wspomoc potrzebujacych ale przeciez wystarczyloby ustac przed kosciolem - kto by chciał to i tak by cos wrzucil - a wy co ? baliscie sie ze ludzie wplaca na azje i na wośp nic juz mi nie zostanie???!!!

Jeżeli jesteś człowiekiem dobrym, to masz szczęście, jeżeli złym, to szczęście cię omija.

Anna1:
"Ogólnie twierdzę ze wszyscy faceci to prostacy bo mają za duzo cech wspólnych."

A ja stwierdzam, że to Ty jesteś obrzydliwą,
nietolerancyjną prostaczką ze wsi i nie uogólniam tego do wszystkich kobiet.

Ma zowsze Łomża

Spoko ziomal pozdro jeszcze jakies pytania??

Co by tu pisać przyjemnego przysłowia ?? każdy zna ich dużo

Temid