4lomza.pl/

Pożartować?Ok,ja też lubię żarty,nawet bardzo,no ale wiesz... :)


Re: sura :Metallica to też był kiedyś taki fajny zespół co sobie składu nie mógł znalezć(Hatfield z Ulrichem się skumali przez ogłoszenie w prasie-co powinieneś z resztą wiedzieć),a teraz do czego doszli?Sam ich namiętnie słuchasz na okrągło.Każdy musi od czegoś zacząć,więc po co głupkowato cynizować,tak,jakbyś był gwiazdą estrady.

wiem ,ze firma Szeptel przez to trzesienie ziemi stara sie wytłumaczyć niezbyt dobre zabezpieczenie łaczy światłowodowych przed uszkodzeniem. A to dlatego ,że gdy dzwoniłam do ich reklamacji to panienka przepraszała za ta przerwę bo w Szepietowie ktoś im w czasie robót drogowych przerwał te światłowody. Tak więc co jest w końcu prawda

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

no lepiej lata moze i zwiekszyli ja tam nie narzekam na neta w multimedii !!!!!!!!!!!!!!!!!!:PPPP

Witam,
polecam spektakle proponowane na tej stonie: http://www.mdk.4lomza.pl/index.php?wiad=110

Spektakl "Atlantikon" mialem okazje widziec i mowie, ze jest jednym z lepszych ktore widzialem w swoim zyciu. Nie daje sie nudzic a czas spedzony przy nim mozna nazwac iscie kartezjanskim :)
rzeklem

Sprawdź ofertę NordComu bo też są dobrzy a może i tańsi??

c3po...źle odebrałeś mój tekst. Pisząc to miałem na myśli właśnie tych "miszczów" ortografii. Nie nauczy się jeden z drugim nawet pisać, a już jest najmądzrzejszy i potrafi skrytykować wszystko i każdego, choć sam nie umie nawet pisać poprawnie. Pozdrawiam.

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Ludzie, jeśli nie chcecie zostać oszukani nie kupujcie komputerów w sklepie AUTORNET. Obsługa sklepu nie dotrzymuje obietnic a o gwarancję do komputera na niby 5 lat trzeba się nieźle upocić. Sprzęt, który sprzedają po kilku tygodniach użytkowania nadaje się do wymiany lub drogiej naprawy a i z tym są niemałe problemy nawet gdy drukarka, skaner, komputer czy zasilacz są jeszcze na gwarancji. Po trzech tygodniach użytkowania komputera siadł mi BIOS. Po miesiącu monitor. Dzień po gwarancji zepsuła się drukarka, a skaner działał tylko kilka tygodni i ot tak przestał. Ostatnio zepsuł się mi zasilacz, był jeszcze na gwarancji więc zadzwoniłem do sklepu, żeby zajęto się tą sprawą. Na początku powiedziano mi abym zajrzał do gwarancji i sprawdził czy jest jeszcze ważna, niestety gwarancja nigdy do nas nie dotarła. Tydzień czekałem aż ktoś się zjawi lub odezwie, że istnieje szansa naprawy komputera. W końcu zjawił się gość zabrał zasilacz i niby wysłał do serwisu. Po tygodniu zwrócił nam zasilacz nie osobiście lecz przez gońca. Zasilacz zwrócił uszkodzony. Czy można to załatwić jakąś drogą prawną? W końcu zostałem oszukany na kilka tysięcy.
Czy wy mieliście doczynienia z tym sklepem?

PS. Ludzie jeśli chcecie kupić dobry komputer trzymajcie się z dala od sklepu AUTORNET. 5 lat gwarancji to ściema.

Witam,
Chciałbym prosić o pomoc, jeśli to będzie możliwe. Otóż zgrałem sobie film z TV przez kartę telewizyjną AVER Media. Ma on pojemność obecnie 3,10GB a rozszerzenie MPEG, rzeczywisty czas trwania to 2h. Chcę zgrać sobie ten film na CD. Nie mogę jednak poradzić sobie z pojemnością tego pliku. Podobno do kompresji służy program VirtualDub (mam wersję 1.6.0), ale mimo prób nie mogę sobie z nim dać rady. I dlatego właśnie chciałbym prosić o podpowiedź jak ustawić program krok po kroku, itp. żeby skompresować ten plik do rozsądnych rozmiarów. Być może służy do tego zupełnie inny program. Liczę na podpowiedź.

Świetny post, i szczera prawda.

Mam pytanie do dyrekcji szkoły podstawowej nr 9 w Łomży.
Czy przed rozpoczęciem roku szkolnego dyrekcja zrobiła obchód terenu szkoły?
Czy zauważyła brak przykrycia w jednej ze studzienek na terenie szkoły? Kiedy zostanie ona zakryta?
Aż wydarzy się jakaś tragedia typu: dziecko wpadnie do niej?
A może trzeba zadzwonić do przełożonych dyrekcji czyli prezydenta miasta, że nie wywiązują się ze swych obowiązków należycie?
Dodam, że przykrywy nie ma już parę miesięcy!! Całe szczęście, że moje dzieci nie uczą się w szkole tak troskliwie i należycie zarządzanej !
Mam nadzieję, że przeczyta to jakiś pracownik szkoły i coś z tym zrobi.

Oszustwa na Allegro stają się coraz powszechniejsze. Coraz więcej ludzi poznaje luki w funkcjonowaniu tego serwisu aukcyjnego i wykorzystują te informacje do nieuczciwego, ale łatwego zdobycia pieniędzy. Schemat działania zazwyczaj jest zawsze taki sam. Na początku osoba planująca oszustwo zakładana allegro konto podając oczywiście fałszywe dane. Następnie zaczynają zbieranie pozytywnych komentarzy, które stanowią podstawowy sposób weryfikacji użytkowników. Zwykle sprzedawane i kupowane są jakieś drobiazgi, ogólnie dostępne w sieci programy komputerowe itd. Później w celu dodatkowego uwiarygodnienia zazwyczaj sprzedawanych jest kilka droższych przedmiotów. Gdy na koncie pojawi się już kilkadziesiąt pozytywnych opinii za przeprowadzone aukcje oszust przystępuje do właściwego działania. Na krótkich aukcjach wystawia po kilka, kilkanaście przedmiotów w systemie "Kup Teraz", co znaczy, że towar kupuje się bez licytacji a wszystkie osoby, które skorzystają z tej opcji stają się automatycznie nabywcami towaru, oczywiście do odpowiedniej ilości, jaka została wystawiona na sprzedaż a aukcji. W zależności od wartości przedmiotów wystawiane jest kilka bądź kilkanaście podobnych aukcji. Jedyną akceptowaną formą zapłaty w takim wypadku jest zazwyczaj wpłata na konto, czyli towar wysyłany zostaje dopiero wtedy, gdy sprzedający potwierdzi, że pieniądze znalazły się na jego rachunku bankowym. W czasie trwania aukcji kontakt ze sprzedającym jest zwykle znakomity, można z nim porozmawiać nawet przez telefon z tym, że jest to zawsze telefon komórkowy, gdy jednak aukcje się zakończą kontakt nagle się urywa. I w tym momencie zwykle orientujemy się, że zostaliśmy oszukani.
Dokładnie taki schemat działania zastosował użytkownik komputery00, który w połowie września br. Oszukał na ponad 60 tyś. złotych prawie 200 osób. Jak do tej pory nie udało się ustalić kto kryje się pod tym pseudonimem chociaż od jakiegoś czasu sprawą zajmuje się policja praktycznie w całym kraju. Zdenerwowani użytkownicy Allegro próbują sprawę wyjaśnić na specjalnie do tego celu stworzonym forum internetowym, na którym wymieniają się spostrzeżeniami i znalezionymi śladami w tej sprawie. Cały czas są to jednak działania znacznie ograniczone. Wynika to przede wszystkim z faktu, że niektóre informacje, które mogłyby wiele wnieść do sprawy są dostępne tylko i wyłącznie prokuraturze, która jak mi wiadomo na razie sprawą się nie zajmuje. Także wszystkie nasze starania w celu wyjaśnienia sprawy są bezowocne ze względu na brak uprawnień. Poszkodowani wciąż mają nadzieje, że uda się wyjaśnić całą sprawę, ale… Właśnie zawsze jest jakieś ale. Jak mamy doprowadzić do ujęcia przestępcy jeżeli wszyscy po kolei odwracają się do nas plecami. Nie mówię o zaangażowani u sprawę służb specjalnych ale przecież pomagać nam powinno chociaż Allegro, dzięki któremu zostaliśmy oszukani. Po dwóch tygodniach od momentu ujawnienia oszustwa okazało się, że serwis aukcyjny, jakim jest Allegro kompletnie nie interesuje się sprawą około 200 poszkodowanych klientów i nic nie robi aby jak najszybciej sprawę wyjaśnić. Kompletną bzdurą są zapewnienia pracowników serwisu o tym, że sprawa ta traktowana jest przez nich priorytetowo i że robią wszystko, aby ją wyjaśnić. Allegro postanowiło przeczekać burzę związaną z tą sprawą i za wszelką cenę uniknąć rozgłosu, ponieważ postawiło by to ich w złym świetle i co jest pewne wiązało by się ze stratą klientów, dochodów i spadkiem wartości firmy. W czasie przeglądania negatywnych komentarzy wystawionych użytkownikowi komputery00 natknąłem się na jeden wystawiony przez użytkownika, który w ciągu krótkiego czasu został oszukany na Allegro już po raz drugi. W sierpniu bieżącego roku na Allegro działał oszust "mnischi". Handlował grami komputerowymi oraz pamięcią Ram. Też oszukał sporo osób na poważną kwotę i w jego sprawie również Allegro nie kiwnęło palcem. Dlaczego? Zaraz wszystko wyjaśnię. Otóż każdy użytkownik, który został oszukany w czasie zawierania transakcji przez Allegro ma prawo do ubiegania się o odszkodowanie z ubezpieczenia, którym objęte są wszystkie aukcje. Tylko żeby to zrobić musi spełnić szereg warunków, które Allegro podaje w dziale bezpieczeństwo.
Oto one:
• Kupujący złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa,
• jeśli w aukcji ustalono cenę minimalną, maksymalna oferta powinna przekroczyć tą cenę,
• w momencie zakończenia aukcji Sprzedający miał co najmniej 2 punkty systemu komentarzy,
• w momencie zakończenia aukcji Sprzedający jest zarejestrowany w Allegro od 60 dni i przynajmniej jeden z jego komentarzy pozytywnych został wystawiony co najmniej 30 dni przed zakończeniem aukcji,
• w momencie zakończenia aukcji Kupujący nie ma przewagi komentarzy negatywnych i/lub neutralnych nad pozytywnymi,
• Kupujący nie naruszał zasad serwisu i uregulował wszystkie należności wobec Allegro,
• aukcja była zgodna z Regulaminem Allegro, przedmiot nie był na liście towarów zakazanych,
• transakcja realizowana była na terenie Polski,
• płatność była dokonana przelewem bankowym, przekazem pocztowym, poprzez Płatności Allegro lub PayU. Transakcje z płatnością gotówką lub przesyłką za pobraniem pocztowym nie są objęte Ubezpieczeniem,
• towar został wysłany pocztą lub kurierem (transakcje realizowane poprzez kontakt osobisty nie są objęte Ubezpieczeniem),
• towar nie uległ zniszczeniu/nie został zgubiony podczas transportu z winy przewoźnika (poczty lub kuriera),
• transakcja nie została przeprowadzona w oparciu o usługę Escrow (w takiej sytuacji Ubezpieczenie nie jest potrzebne),
• Kupujący podał poprawne dane kontaktowe,
• Kupującemu co najwyżej raz przyznano środki z Ubezpieczenia,
• Cena końcowa wylicytowanego przedmiotu lub suma ofert w aukcji wieloprzedmiotowej to minimum 50 zł.

Jeżeli którykolwiek z powyższych warunków nie zostanie spełniony ofiara oszustwa traci prawo ubiegania się o odszkodowanie. W przypadku oszusta mnischi większość sprzedawanych przez niego przedmiotów miała cenę poniżej 50 złotych w związku z czym większość kupujących u „mnischi” nie miała prawa ubiegać się o pieniądze z ubezpieczenia. W przypadku komputery00 nie został spełniony warunek 60 dni. To znaczy data rejestracji tego oszusta przypadała na dzień 2004-08-20 i w chwili zawierania transakcji był użytkownikiem Allegro niecałe 30 dni co również zwalnia serwis z wypłaty odszkodowań. I to jest główny powód, dla którego Allegro olało te dwie niewygodne dla nich sprawy. Tak się złożyło, że w przypadku pierwszego oszustwa serwis stracił bardzo niewiele a za drugim razem nie stracił nic w sensie finansowym. Po co więc angażować się i nagłaśniać sprawę skoro nic się nie straciło. Lepiej przemilczeć wszystko i liczyć na to, że wszystko samo ucichnie. Do tego dochodzi jeszcze regulamin allegro który w punkcie 12 - ODPOWIEDZIALNOŚĆ ALLEGRO stwierdza że:
1. Allegro nie ponosi odpowiedzialności za zachowanie Sprzedających ani za oferowane przez nich na sprzedaż towary i usługi w ramach aukcji.
2. Allegro nie ponosi odpowiedzialności za jakość, bezpieczeństwo lub legalność towarów bądź usług sprzedawanych w ramach aukcji, prawdziwość i rzetelność ich opisu, zdolności Sprzedających do ich sprzedaży oraz wypłacalności Użytkowników składających oferty kupna. Allegro w miarę możliwości stara się weryfikować dane dotyczące towarów i podejmować niezbędne działania w celu wyeliminowania nielegalnych lub niezgodnych z regulaminem działań.
3. Allegro nie ma możliwości nadzoru nad sfinalizowaniem i poprawnością transakcji zawieranych w ramach aukcji.
4. Allegro, jego przedstawiciele oraz pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za jakąkolwiek transakcję zawartą za pomocą Allegro, wliczając w to m.in. wszelkie roszczenia związane z towarami i usługami sprzedawanymi w ramach aukcji, również te dotyczące niezgodności towarów z opisem oraz wysokości ofert cenowych.
Czyli praktycznie nie ponosi odpowiedzialności za nic. Nic na Allegro nie działa tak jak powinno. Kilkakrotnie okazywało się, że zarówno system weryfikacji użytkowników, jak sposób ich rejestracji w serwisie nie jest tak bezpieczny jak powinien być. Wydaje się, że jakakolwiek kontrola osób handlujących na Allegro kończy się na sprawdzeniu czy nie zalegają oni z płatnością prowizji za dokonane transakcje. Nikt nie sprawdza prawdziwości danych osobowych, numerów telefonów itd. W kwestii bezpieczeństwa nie robią nic poza dawaniem dobrych rad, z którymi zapoznać można się w dziale Pomoc. Dziwi mnie zatem to, że serwisem tym nie zajął się jeszcze ktoś z Ochrony praw konsumentów. Przecież z miejsca powinni dostać zakaz prowadzenia działalności chociażby ze względu na to, że maja gdzieś 200 poszkodowanych osób i kwotę około 60000 zł, na którą zostały one oszukani. Jak to się mówi z młodzieżowym żargonie olali nas kompletnie i tylko modlą się, aby sprawa nie ujrzała światła dziennego. Bo czym jest 200 osób przy 2 milionach użytkowników korzystających z Allegro codziennie.

Adres forum poszkodowanych: www.komputery00.tk
Adres strony z komentarzami kopmutery00: http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=2383058

... & vice versa!

przypominam jest to nieoficjalna strona! oficjalna to zsmio.lomza.info!

XX.PL? Przecież to serwis oferujący aliasy dla domen porno między innymi.

A co do samej strony to zalatuje mi tutaj NukePHP czy innym systemem portalowym.

Nie rozumiem. Dlaczego nie zadzwonisz do dyrekcji SP9? Numer jest w książce telefonicznej. To straszne, przyznaję, ale jeśli chciałeś opisać swoje niezadowolenie, w porządku. Nie licz jednak na to, że pracownicy szkoły namiętnie czytują forum.

Pozdrawiam
Kasia

zamknac to wpiz.... i nie oszukiwac ludzi ja nie urzwam tego i nikt mnie jeszcze nie nabral :D ii wszytkim ordadzam takiej formy zakupu

Dokładnie, zgadzam sie ze wszystkimi, zamiast juz dawno pinformowac dyrekcje lub samemu zadzialac, to najlepiej nie ruszac dupy z domu tylko na forum obwiescic ze studzienka jest nie zabezpieczona i czekac dalej moze sie cos stanie. Dobrze ze jeszcze nic sie nie stalo, bo pewnie sam bys mial wyrzuty ze nie zrobiles nic w tej sprawie, jak jeszcze jest czas. Takze mysle ze skoro poruszyles ten temat, to jutro wykonasz telefon do dyrekcji SP9 w tej sprawie i poinformujesz nas jak to sie skonczylo?? Telefon do SP9:
Sekretariat
18-404 Łomża
ul. Księżnej Anny 18
woj. podlaskie powiat: łomżyński tel: (86) 218-82-46.

Wiem ze byla, robilem projekt kiedys, ale nie wiem czy zostal wykorzystany, Pan Rogalski mial to umiescic na serwerze ale to bylo jakies 3 lata temu. Zadzwon do szkoly jutro i sie dowiesz:)

I zrobiła się awantura. Chyba o to madaman chodziło , by poróżnić nasze grono. Sporo jest osób piszących ciekawie , a wybór jest sprawą subiektywną.

P.S.
policję, straż, itd też mogę wyręczyć? A nigdy nie byłem i raczej nie będę "cudownym obywatelem".

Budze sie wczoraj rano patrze prze okno a tam mgła, dawno takiej nie widziałem w centrum miasta wiec otworzyłem okno by popatrzec z bliska i cio sie okazało? Że to jakis frajer jak co roku zresztą urządził sobie palenie liści gałęzi śmieci i niewiem czego jeszcze tuż przy moim bloku. Wy też sie z tym spotkaliście?

Najgorsze jest to, że mądrzy ludzie palą liście przy drogach a potem dziwią sie, że był wypadek i ktoś zginął. Jakby nie można było tego wywieźć gdzieś dalej i tam spalić, nikomu nie przeszkadzając i nie stwarzając zagrożenia.

Pozdr.
Kasia

Cześć. Zgadzam się z Twoją wypowiedzią Azaz.
Moim zdaniem problem tkwi w wychowywaniu. Rodzice są zabiegani, nie mają czasu na przebywanie razem z dzieckiem, nie interesuje ich co dzieci robią, z kim przebywają, chociaż nie jest to regułą. Szkoła tez tu powinna odgrywać znaczną rolę, ale często przecież sami nauczyciele boja się swoich uczniów, nie chcą się wtrącać.
Poza tym w Łomży(zresztą nie tylko) jest ogólna znieczulica. Ludzie nie reagują jak zachowuje się młodzież, nie zwracają im uwagi. Dlaczego? Sami się boją. Oczywiście są wyjatki. Młodzież jest bezkarna. Myślę, że jak wszyscy byśmy reagowali na wybryki wandalów w Łomży byłoby bezpieczniej.