Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
ile bierzecie za post? |
fraznek-27 cisnij dobra bocie. on mieszka u mnie w bloku i wiem kto to jest ale go nie znam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ile bierzecie za post? |
Najlepiej To Prywatnie albo w Alma Mater w dueatch Bo wtedy najwiecej sie nauczysz !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ile bierzecie za post? |
w Komorowie k/Ostrów Mazowiecka dowiedz się .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ile bierzecie za post? |
frajerow to zawszew kreco szkoda ze generalow nie biora bo bym poswzedl a nie kapral z siebie debila robi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ile bierzecie za post? |
franek-27 ale spokojniej nie można było wyrazić Twojej opinii ? ;-) Wiecie co jest najśmieszniejsze? Że ludzie piszą na forum różne rzeczy, czasem konkurencja załatwia swoje sprawy przez forum, ludzie łamią regulamin, obrażają innych, a admin nic nie zrobi. Ale jak ja napisałem, że w necie jest list otwarty do Premiera RP, żeby wybudowali nam obwodnicę to odrazu usunął. Domyślam się, że admin pewnie z Białegostoku i ma inny system wartości no ale pozory mógłby stwarzać....... - Czy każdy kraj może mieć swojego führera ? Make America Great Again (Uczyńmy Amerykę znów wielką) ![]()
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ile bierzecie za post? |
DzikiePsisko nie jeździ na zlewkach tylko na gazie. Jakie znaczenie ma jakie ilości tankuję czy 5l. czy 10. Jak chodziło tylko o sam rozruch silnika który był nie możliwy na tej BENZYNIE którą zatankowałem w tej stacji. Przecież na gazie nie jeździ się równocześnie na tym i na tym. Ja na benzynie tylko zapalam samochód a jeżdżę tylko na gazie i benzynę zawsze tankowałem tylko w tej stacji i nie miałem okazji nalewać benzynę z kanistra tylko ten jeden raz u mechanika bo innego wyjścia nie miałem, zawsze jeździłem i jeżdżę tak żeby nie brakowało benzyny czy gazu i żeby samochód stał później gdzieś w polu po to żebym później musiał nalewać ją z kanistra. . Większość z was wypowiada się tak jakby nawet nie zapoznała się z całą treścią mojego posta, przecież daję wszystkim do zrozumienia opisując krok po kroku przebieg naprawy i wtedy gdy jest mowa o syfach w pompie to tylko przypuszczenia mechanika, główną przyczyną przez którą samochód nie chciał zapalić była ta benzyna, przecież tam piszę że mechanik powiedział że nawet nie pachnie jak ta którą mu później przywiozłem z innej stacji. A niektórzy z was piszą w taki sposób i dają wszystkim do zrozumienia że to była wina syfów z pompy. M@ster, @wiki, ja. Na kilkadziesiąt postów które się pojawiło w tym temacie aż 3 os. mówią o problemach które mieli po zatankowaniu na tej stacji. Czyli prostym jest że stanowimy mniejszość, ale przecież gdyby każdy miał takie problemy to tą stacje by zamknięto. Na tyle postów które się pojawiły to i tak jest nas dużo. Krzyzak załączył linka w którym jest mowa na samym początku artykułu, że: Od ponad dwóch lat jakość paliw na stacjach benzynowych i w hurtowniach sprawdzana jest przez Inspekcję Handlową, podległą prezesowi UOKiK. Z kontroli wynika, że w pierwszej połowie 2007 roku 4,5% paliw nie spełniało wymogów jakościowych. Czyli to występowało i na pewno występuje do dzisiaj, a ja jestem tym poszkodowanym któremu nie udało się tego uniknąć. I napisałem że czuję się na tyle bezsilny że jedyne co mogę zrobić to podzielić się z wami na tym forum, a PROFIL123 pisze że mam coś do właściciela. Ja jestem tylko zły, ja jak gdzieś jadę i za to płacę, to wymagam. Nie jestem mechanikiem nie mam ze sobą urządzeń do sprawdzania jakości benzyny którą tankuję, jestem tylko klientem który nie lubi jak się go okrada i się mu prosto w oczy jeszcze patrzy. . Jeśli chodzi o samą benzynę, zastanawiam się i dochodzę do wniosku że jak mieszamy dwa różne płyny np. farbę białą i pigment, to żeby uzyskać jednolity kolor musimy to robić długo i dokładnie. Nawet w prostym przypadku piwa z sokiem te dwa płyny różnią się gęstością. To tak jak w moim przypadku z benzyną trafiłem na inny płyn i to nie była tylko sama benzyna tylko coś jeszcze? I dobrze nie wymieszane w zbiorniku na stacji wlało mi się do baku. Może gdym zalał za 100 zł wszystko by się wymieszało i samochód jako tako by ruszył może tylko z mniejszą mocą, ale przecież zapalam samochód na benzynie więc nawet bym tego nie zauważył. Ale nie zmienia to faktu że coś tam było i nie była to sama benzyna SUPREMA98. Takie jest moje zdanie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ile bierzecie za post? |
Słuchaj idziesz do Kadr WKU i oni sami Ci przedstawiają propozycje!Mnie proponowali Batalion Reprezentacyjny WP w WaWie i służbę w Żandarmerii Wojskowej.Warunki nawet dobre.Teraz w wojsku jest możliwość służby nadterminowej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ile bierzecie za post? |
Pseudopolicja przesiadła się ze starych polonezów do nowych szybkich wozów i legalnie używa sobie do woli, niby walcząc z piratami. Na filmiku widać, że policjanci sami stworzyli kilka podbramkowych sytuacji, zmuszając auta z przeciwka do ucieczki na pobocze. W dodatku działo się to przy dużej prędkości. Pamiętajmy też, że policjant w aucie nie wysyłającym sygnałów świetlnych czy też dźwiękowych nie jest uprzywilejowanym uczestnikiem ruchu i tak samo nie ma prawa łamać przepisów - więc taki sam mandat powinni wypisać i motocykliście i sobie. Chyba, że mieli włączone koguty (w co wątpię) - wtedy zwracam honor...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ile bierzecie za post? |
"Ciekawe jak poprzesz to przed sądem, kto jechał? Jak wystarczy fotka? Z jakiej odległości przy takiej prędkośći człowieku pomyśl przecież to ułamek sekundy!!!!. Trzeba gościa dogonić i "za rękę złapać". Ludzie o czym tu gadać." Pewnie jak sie nie ma o czym gadać , to po co gadać.:)))))))) wideoradary stoja przy wielu ulicach i nie widziałem aby goniły jakis samochód :)))))))))))))))))) coby złapać kierowcę za rękę ha ha ha a może fiuta. Nie słyszałem też aby w sądach były jakies problemy zwiazane z fotkami z wideorejestratorów.;)))))) Napiszę dosadnie: pajace gnali samochodem stwarzając zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego wiedząc, ze mogą facetowi wypisać mandayt za 500zł i dać 10 punktów. Komedia, dobrze , ze obyło się bez tragedii. Ale tak to jest jak sie filmów naogladaja barany. Tam gdzie potrzeba to ich nie ma , tylko kierowców by ganiali. To tak jak z prokuratorem który bedzie sie pastwił nad durną dziewczyną która sobie fotkę w Majdanku zrobiła, tylko gdzie on był jak Rydzyk obrazał żonę głowy państwa. Hahahaha siedział zesrany.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ile bierzecie za post? |
tylko dużo gadacie... agi8800 Niech się wypowie, tak cicho siedzi :]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ile bierzecie za post? |
Tak. A masz może jakieś zdjęcia??? W sklepie sprzedajesz czy prywatnie???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: ile bierzecie za post? |
PROFIL123 ty niebron tego pana K....... Bo to oszust i chosztapler. Ja tez tam mialem problemy z autem po zatankowaniu u niego paliwa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |