Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Ziobro ma rację. |
Ciemno już, zgasły wszystkie światła. Jest noc. Pod blokiem spora grupa blokersów opija zwycięski mecz. Jeszcze nawet nie zaczęli się cieszyć na dobre, gdy on już wyruszył. Ubrany w ciemny płaszcz z 3 kilowym plecakiem na jednej szelce. Sportowe adidasy i luźne spodnie. Rusza w miasto. Dociera do dzielnicy biurowej. Właśnie tutaj będzie dzisiaj pracował. Spokojnie spaceruje wśród budynków zajadając się Pringels'ami. Gdy puszka nie zawierała już nic, zdejmuje plecak i wyjmuje swoje narzędzie pracy. Jest nim laptop. I tutaj drodzy czytelnicy zaczyna się nasza opowieść o fascynującym sporcie jakim jest wardriving. Ciemno już, noc nadchodzi głucha. Zdziwicie się zapewne, dlaczego ktoś włóczy się w nocy po eleganckiej dzielnicy z laptopem pod ręką. Ten osobnik szuka niezabezpieczonych sieci bezprzewodowych. Po co mu puszka po chipsach? Po to, żeby zrobić z niej antenę. Nie jest to trudne, zakładając, że mamy odpowiedni i wcześniej przygotowany sprzęt. Wystarczy odpowiednio umieścić odbiornik słabej mocy blisko dna pojemnika, aby zmienił się w całkiem dobrą i przede wszystkim praktyczną antenę kierunkową. Teraz jedynym problemem pozostaje znalezienie sieci bezprzewodowej. Na szczęście nasz sportowiec posiada i sposób na to. Szybkim ruchem sprawdza odczyty i przystępuje do penetrowania zabezpieczeń. Po co to wszystko? Głównie dla zabawy i dla sportu. Być może w waszych głowach już powstały skojarzenia z hakerstwem. Nic bardziej mylnego. Prawdziwy przedstawiciel tego gatunku sportowca nawet nie sprawdza, co znajduje się na komputerach ofiar, o ile nie musi. Jemu wystarczy zwykłe udowodnienie, że sieć jest źle zabezpieczona i umożliwia na dostęp do Internetu. W tym celu na swoim laptopie uruchamia specjalne programy, które rzeczywiście nietrudno znaleźć w sieci. Chwilę potem wyciąga z kieszeni swój nieodłączny atrybut - kredę. A co ma do tego kreda? Wardriving w dosyć swobodnym i slangowym przekładzie znaczy właśnie tyle co "pisanie kredą po murze". Dlaczego akurat kreda? Wardriving narodził się w krajach zamożnych, w których używanie spray'u jest formalnie zakazane jeżeli chodzi o budynki publiczne. Natomiast nigdzie nie było przepisów dotyczących pisania kredą, a przecież nasz osobnik daleki jest od łamania prawa. Dlatego właśnie kredą rysuje oznaczenia sieci jakie znalazł. W tabelce poniżej (nawiasem świetnie pasującej do portfela) widzicie trzy symbole, które są najbardziej rozpowszechnione i być może ktoś z was już je gdzieś widział. warchalk Kolejno pierwszy - dwa nawiasy skierowane do siebie brzuszkami czyli )( lub takie same, ale przekreślone jedną lub dwoma liniami oznaczają sieć niezabezpieczoną, lub zabezpieczoną tak słabo, że zapory (czyli kreski) można bardzo łatwo ominąć. Drugi symbol - okrąg oznacza punkt, w którym można się połączyć z Internetem, ale sieć jest już całkiem dobrze zabezpieczona i nie pozwala na przeglądanie komputerów w tym otoczeniu. Natomiast okrąg z dowolnym symbolem w środku (kropką, literą, etc) oznacza bardzo dobrze zabezpieczoną sieć, której na pewno nie przeglądniemy, ani też za jej pomocą nie będziemy w stanie wejść do Internetu, ale nawet w ogóle się do niej nie zalogujemy. Oznacza to też zdolnego administratora, który dużo czasu poświęcił na zabezpieczenie sieci. W ciągle poszerzającym się gronie wardriverów to oznaka prawdziwej perfekcji, coś jak najwyższe wyróżnienie. Co dalej? Gdy nasz bohater zlokalizuje już sieć bezprzewodową, najpewniej IEEE 802.11b, gdyż ta jest najbardziej powszechna, a przy tym najsłabiej zabezpieczona, stara się ustalić do kogo dana sieć należy, a następnie zaznacza ten access point (czyli punkt dostępowy) na wielkiej mapie, którą można znaleźć w Internecie. Tam służy kolejnym zapaleńcom do sprawdzenia swoich umiejętności. Stopniowo, pomimo szybko rosnącej liczby wardriverów miejsca na mapie znikają, gdyż coraz więcej administratorów zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jakie niesie za sobą sieć bezprzewodowa. Jest to godne pochwały i widać tutaj, że taki hacking bardziej pomaga niż szkodzi. Poza tym często przydaje się informacja, gdzie można skorzystać z darmowego Internetu, gdy jest nam to pilnie potrzebne. W Warszawie podobno w ciągu jednej nocy znaleziono około 150 takich miejsc. Sprzęt Sprzęt potrzebny do takiej zabawy jest dosyć drogi. Przede wszystkim potrzebny jest nam laptop, do tego antena i jakieś sportowe ciuchy oraz kawa ;P. o ile prawie wszystkie elementy kosztują swoje, o tyle w gronie sportowców już pojawiły się ciekawe sposoby zastąpienia drogich anten firmowych tańszymi a prawie nieustępującymi im jakością sygnału zamiennikami zrobionymi chociażby ze wspomnianej dosyć długiej puszki. Brzmi to dosyć głupio, ale w dołączonych linkach można znaleźć opis zrobienia takiej anteny, w dodatku bardzo sprawnej. Za jej pomocą można wykryć niezabezpieczoną sieć nawet na 15 piętrze. Prawo Prawo w Polsce, a jakże by inaczej, nawet nie wspomina o tym zjawisku. Co prawda ustawy zabraniają jak na zachodzie niszczyć budynków malując po nich sprayem, ale od tego jest kreda. Ma to też i następną zaletę. Kreda szybko się zmyje. Można powiedzieć, że właśnie po to, aby ktoś inny miał frajdę odkrywając starą sieć bezprzewodową. Ale również dlatego, że być może sieć została zabezpieczona przed nieautoryzowanym dostępem. Sport na lato W Polsce sport ten dopiero zacznie się rozwijać. Mimo to, na swoim gruncie już mamy prekursorów, którzy dzielą się swoją wiedzą. Być może dopiero zaczniemy się tak zabawiać, ale jest bardzo dobry sposób na spędzanie wolnego czasu. Zamiast siedzieć na przysłowiowych czterech literach i gapić się w monitor rozruszamy stare i zbutwiałe kości, a także zwiedzimy wiele nowych miejsc. Mam nadzieję, że pomimo znacznych kosztów budowy sieci bezprzewodowej, a także niezbyt tanich akcesoriów do tego sportu przyłączy się z upływem czasu coraz więcej osób.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
juz piesek wrocil do pani:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
Cześć!@ Ja mYśLę Rze morzemy siem posnaci!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
Ja rodziłam w Łomży 2 razy pierwszy raz było strasznie długo ,lezałam 11 godzin ,zato 2 raz tylko 2,5 godziny .Położne naprawde super pomagały jak mogły , mi sie wydaje że ma też wpływ sama rodząca ,ja nawet razu nie krzyknełam a inne które rodziły koło mnie darły sie jak poparzone ,przecież wiadome jest że to boli nawet można okreslic że to jakiś koszmar ale jak jest już po wszystkim i dają dziecko to wszystko to jak ręką odioł .Niewiem dlaczego niektórzy odrazu chcą cesarkie i bez bólu.przyznam sie że ja za drugim razem też chciałam cięcie a teraz jestem szczęśliwa ze mój wspaniały lekarz prowadzący R.P.odradził mi tego.Trzy miesiące temu moja koleżanka miała cesarkie i do dzisiaj czuje dziwne mrowienie tam gdzie miała cięcie i nastepnym razem niechciał by tego przechodzić .Także decyzja należy do ciebie ale moim zdaniem warto spróbować naturalnie bo to bardzo ciężka praca ale za to wspaniała nagroda czeka .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
Widac robienie tych bledow jest zamierzone, zal. Co ci dalo zalozenie tego postu? Jestes fajniejszy? haha zal mi ciebie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
jasiu, tak bez tematu... zal mi ciebie:) bo watpie zebys byl az tak poje*** :) przestan sobie prosze jaj juz robic bo to malo smieszne jest:) i do tego te 4 konta xD Takos
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
Pani dyrektor chodzi o klasę integracyjną, wydarzenie z końca sierpnia br. Jak chce się pani ze mną spotkać i porozmawiać jestem do dyspozycji. Nie ukrywam się.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
Nie zrobią nic tak jak do tej pory myślisz że to był pierwszy telefon w tej sprawie do nich?mieszkam w tym bloku i wiem że oleją znowu tą sprawe ...o ile pamiętam to kiedyś w ten słup uderzył samochód podajrze jakaś ciężarówka a za jakiś czas osobówka i tak stoi i straszy...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
Witam. Jestem zawodowym praktykującym muzykiem, pracuje w Łomży w państwowej instytucji. Uczę gry na różnych instrumentach od 8 lat, osoby w wieku od 6 do 40 lat. Więcej informacji - adres e-mail jazzmax@o2.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
I tak przy okaji dla tych co zaraz napiszą że nie moge tam mieszkać bo tam niema ist.Nie niema kożystam z komputera u brata:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
od 9.00 do 18.00
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
jesli jestes handlowcem w tej firmie to jestes h...wym handlowcem , pozdrawiam rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
dran ile masz lat. jak polacy w latach 70,80,90 jezdzili na azyl po swiecie i tez straszyli i kradli to ok , wiec o jakiej toleranci mówisz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
jesteście tak popierdoleni z tym swoim ateizmem jak stare dewotki z wiarą w radio maryja... co kogo interesuje jakiś podręcznik, muzyka rockowa i wasze zdanie na ten temat? rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
tylko podbijam temat do góry ..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
doctorrr-spadaj ode mnie :) widać znasz to z autopsji
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
Na Skłodowskiej przed Biblioteką Pedagogiczną jest jedno z ulubionych miejsc egzaminatorów. Prawie codziennie ktoś oblewa bo tam jest jeden kierunek (jak ktoś nie wie). Widzę z okna. Że też się im nie znudziło ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
a smierdzi ze uciekaj!Znajoma kupiła tam dla dziecka zabawke to od tego zapachu mała zasłabła az w szpitalu była.Tak jeszcze tylko tych żółtkow nam tu brakuje .POGNAC CHOŁOTE!!!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
tylko ciekawe czy polacy w latach 80-tych dostawali mieszkania za darmo, w moim bloku też mieszka rodzina czeczenów, dostali mieszkanie ponad 60m2 a mieszka tam trzy osoby, wiem że w Łomży jest wiele rodzin bardziej potrzebujących, i mam jeszcze jedno pytanie , jakim cudem stać ich na samochody, telefony i najważniejsze alkochol który leje się litrami
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
Yasio fajny jesteś :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
wzuc na http://imageshack.us/ o pokasz nam wsystkim
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
u mnie na weselu, chociaz wzieli w tamtyhc czasach prawie 2 razy tyle co inni to tez sie zwyczajnie napili i nakurwiali z playbacku :/ nie polecam!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
A ile teraz się dostaje kasy będąc na szkółce? " Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
bo w rzyciu mósi być wesoło. bajabongo hej ..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
ul. Nowogrodzka, numeru nie pamiętam, tuz przed stacja po lewej stronie (następny wjazd za komisem samochodowym)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
A w innym dniu moze wiesz kiedy sie odbywa???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
Całkowicie się zgadzam z bigi2004.W ostatnim czasie ludziom zaczynało żyć się lepiej,pomimo wysokich cen paliw.Ceny wycieczek zagranicznych były znośne i prawie każdy mógł z nich skorzystać.Wzrosły także pensje ,sytuacja w Polsce po jakiejś części zaczynała przypominać normalny rozwijający się kraj...A teraz, co nam przyniesie jutro?....pożyjemy,zobaczymy.POZDRAWIAM
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ziobro ma rację. |
życie uczy cierpliwosci a poczekac na autobus godzine to nie jest taka straszna rzecz da sie wytrzymac pomysl sobie o dojezdzających uczniach oni nieraz nie jedną godzine czekają i zdarza sie to często w tygodniu więc nie rób z igły wideł i jak ktos tu chyba niezauwazył post napisany był zartem i wcale nie wyrazał mojej opini o tej niby strasznej rzeczy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |