4lomza.pl/

Cioteczka:

Wybacz moja droga, ale dobra prace i porzadnego pracodawce nikt nie bedzie oszukiwal, bo to polityka przeciwko dobru jego rodziny...

Ja np. jestem osoba konkretna i od pracodawcy wymagam szczerosci, ale tak samo ja jestem szczera w stosunku do niego...
Denerwuje mnie pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej: czy pierwszy m-c (ewent. 3 m-ce) jestes gotow pracowac za najnizsza stawke, a pozniej dostaniesz tyle i tyle...? Uwazam to za pytanie nie na miejscu... Czemu pracodawcy nie potrafia napisac w ogloszeniu ile sa w stanie zaplacic miesiecznego wynagrodzenia tylko na rozmowie dopytuja sie za ile jestes w stanie pracowac? Powiedz lepiej ile jestes w stanie zaoferowac drogi pracodawco procz tej najnizszej krajowej rzecz jasna...

Mowisz, ze czasem pracodawcy "zostaje im mniej niż pracownicy otrzymują"... Troche dziwne, bo ja w takim razie zamknelabym zaklad i tyle... Po co prowadzic interes jesli jest nieoplacalny?
Piszesz, ze nie bylas na dluzszym i spokojnym urlopie 5 lat...
Zapytaj ilu ludzi bylo rzeczywiscie na prawdziwym urlopie (a nie tylko wykorzystalo dni wolne, ktore mu przysluguja)... Wieksza czesc pewnie nie byla, bo nie stac ja bylo na wczasy z rodzina...

Co do stawki 10zl/h to pewnie tez oferta brutto? Przeliczmy wiec tak orientacyjnie...
8h dziennie * 10zł * 5 dni w tyg * 4 (pelne tygodnie czyli m-c pracy)= 1600zl... Nie wiem czy netto czy brutto...To akurat malo istotne...
Dla osoby mlodej i zyjacej na garnuszku u rodzicow byc moze wystarczy, ale nie dla rodziny dajmy na to 5 osobowej... Nawet przy przeliczeniu, ze dwoje doroslych zarabia po tyle samo...

1600*2 (zarobek dwojga doroslych)= 3200zl

Zakladajac, ze rodzice chcieliby kiedys wydac za maz corki, synow, przedtem dac mozliwosc ukonczenia studiow bez potrzeby pracowania i odlozyc dla kazdego pewna sumke pieniedzy na np. kupno mieszkania...Nie ma szans, by pojechali na "prawdziwy" urlop cala rodzina, oplacili wszelkie rachunki i zyli na srednim poziomie (zywnosc, ksiazki, szkola, itd...). Co najwazniejsze rzadko sa szanse by choc jedna z wymienionych przeze mnie checi zrealizowali... Studia i utrzymanie na studiach np. syna to koszta (zalezy w jakim miescie) ok.1000zl m-cznie *10 m-cy =10000zl/rok...
Po takich 5ciu latach studiow zal sciska za serce, jesli pracodawca oferuje czlowiekowi najnizsza krajowa... Czyli na reke wychodzi mniej niz m-czne utrzymanie syna na studiach...

Co do umow-zlecenie, umow o dzielo to powinny byc one tylko wykorzystywane w przypadku np. wykonywania jakiegos tlumaczenia dla firmy X, pracy malarzy czy tego typu podobnych prac...

Mowisz, ze utrzymanie pracownika kosztuje... Oczywiscie, ze kosztuje, ZUS, KRUS czy inne skladki kosztuja...Tu przyznaje racje, ale gdyby sie nie oplacalo to chyba nikt bez potrzeby by nie zatrudnial pracownika???

"Bycie" dobrym i porzadnym pracodawca kosztuje, ale "bycie" porzadnym, lojalnym i "sluzacym" swoja wiedza i doswiadczeniem pracownikiem rozwniez "kosztuje"... Nie oszukujmy sie zawsze sa dwie strony medalu...

Mam jednak nadzieje, ze uda sie Nam wszystkim wypracowac jakies przyzwoite i korzystne dla obu stron warunki wzajemnej, milej i uczciwej wspolpracy... Trzeba tylko odrobiny checi pozbycia sie czastki egoizmu... Potrzeba Nam checi do osiagania kompromisow...

Mam nadzieje, ze nikogo nie urazilam, a jesli tak to przepraszam z gory...

Na głównej stronie 4lomza.pl pojawia się czasem niby typowe ogłoszenie i pewnie ukaże się w Bezcennej. Jeśli ktoś przepisując z gazety wejdzie na adres www.garazeblaszane.pl to jego komputer jest natychmiast infekowany wirusem. Mam głupie wrażenie, że to ogłoszenie to nie jest przypadek tylko celowy atak na Wasze komputery.

Podaję treść ogłoszenia:

Garaże Blaszane różne wymiary. Producent! Montaż, transport gratis! Raty. www.garazeblaszane.pl.tl

telefon: 0856524785 lub 500585111
ogłoszenie dodane 2008-06-03

Jesli nie masz jakiejkolwiek umowy z zakladem to potrzebni Ci sa swiadkowie, by udowodnic, ze pracowalas w danym zakladzie i za co bylas odpowiedzialna... Do tego przydaloby sie wykorzystac troche techniki czyli, dyktafon komorka z mozliwoscia nagrywania i filmowania... Przygotowany w glowie przemyslany plan dzialania...

Dobrze byloby napisac czy sprawa dotyczy np. mobbingu, braku zawarcia jakiejkolwiek umowy, nie wyplacania pieniedzy czy tym podobne...

Jesli bowiem bedziesz chciala udowodnic, ze pracowalas w danym zakladzie to jesli nie dostawalas "wyplaty do reki" mozesz poszperac w przelewach bankowych (oczywiscie swoich)... Bedziesz bowiem mialam potwierdzenie, ze dostawalas od danego zakladu pieniazki...

Najmocniejsza Twoja "bronia" sa solidni swiadkowie, ktorych pracodawca nie bedzie w stanie zastraszyc, a jesli nawet bedzie probowal to oni tez beda mieli w kieszeniach komorki...

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Western Digital to mialo byc do mnie?? sory koles ale jestes naprawde zryty ;]skoro jej sie podoba to niby czemu ma sobie nie zrobic?? ja na jej miejscu bym miala w du.. opinie innych i bym sobie ten kolczyk zrobila takze uwazaj co piszesz;] tobie sie nie podoba? no spoko nie podoba ci sie to ok kazdy ma swoj gust ale skoro jej sie podoba i chce to czemu ma sobie nie zrobic??


p.s dla mnie to chorzy jestescie;] jak chce niech robi a wam gów.... do tego;]

fatalne rozmieszczenie towarów - brak jakiejs systematyki co wprowadza ogólny bałagan w sklepie - polecam ten sam sklep w Szczytnie, wybór i róznorodnośc mniejsza niż w winnych sklepach tej samej sieci, obsługa mało porfesjonalna - księżniczki za kasami zamiast pracowac to czują sie jak w centrum lansu i bansu.

uczciwość i prawda to najważniejsza rzecz

Powiem szczerze, że Kaufland w Szczytnie bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
Dla tego do naszego się nie wybieram - poczekam miesiąc, aż minie najazd hołoty niemogącej nacieszyć się nowym marketem.

cioteczka

Ja tak jak Ty rowniez doszlam do wszystkiego co posiadam sama... Jednak rodzice wiadomo, ze zawsze beda chcieli dla swoich pociech jak najlepiej... Niezaleznie od tego czy sa pracodawcami czy tez pracownikami...

Piszesz, ze nie kazdy moze miec magistra, gdyz potrzeba ludzi do pracy fizycznej... Powiem szczerze, ze teraz bardziej oplacalna jest praca fizyczna niz praca umyslowa np. w biurze...
Zal sciska mi serce, gdy konczac studia, posiadajac konkretne doswiadczenie, znajac wiecej niz 2 jezyki obce idac na rozmowe kwalifikacyjna, slysze propozycje pracy za najnizsza krajowa...

Max-bike

Nie czuj sie urazony moja wypowiedzia... Ja napisalam tylko, ze dla osoby mlodej i nie posiadajacej rodziny byc moze jest to komfortowa oferta 10zl/h... Rozumiem, ze oferta ktora podales jest to kwota netto (czyli tyle ile do reki pracownik dostanie, jakby ktos mial problem z rozroznieniem), a nie brutto...

Nie wiem ile, ale wazne byloby tez dla mnie w jakich warunkach przyszloby pracowac komukolwiek...Nie mowie o tym co powinno byc zapewnione, ale co faktycznie jest zapewnione ze srodkow ochronnych...

Signature will be available soon. Please wait ;)

a do jakiego samochodu szukasz czesci?
w łomży pełno jest rozbitków i anglików na części. poszukaj na allegro i otomoto - często tam się ogłaszają.

Czytam wpisy na forum i uważam, że są mało merytoryczne.
Przetnijmy spekulacje. Poniżej cytuję pełny tekst Protestu wyborczego, jaki złożyłem w imieniu KWW CEZARY POLKOWSKI, mając do tego uprawnienia jako pełnomocnik wyborczy. Nie popełniłem przestępstwa, a jedynie skorzystałem z przysługującego mi prawa, jakie daje Ordynacja wyborcza. I wszystko. (Z uwagi na interes osób trzecich dokonałem skrótu nazwisk.)

Zbigniew Dulewicz Śniadowo, dn. 23 czerwca 2008 r.
Pełnomocnik wyborczy
KWW CEZARY POLKOWSKI
ul. Łomżyńska 16
18-411 Śniadowo
tel. 086/4738 263


Sąd Okręgowy
I Wydział Cywilny
w Łomży
ul. Dworna 16
18-400 Łomża



P R O T E S T W Y B O R C Z Y

Na podstawie art. 59 pkt. 1 w związku z art. 58 pkt. 1, pkt. 2, pkt. 4 oraz art. 61 pkt. 1 Ustawy Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (Dz. U. Nr 95 z 1998 r. tekst jednolity z póź. zm.)
jako pełnomocnik KWW CEZARY POLKOWSKI
wnoszę protest wyborczy przeciwko ważności wyborów uzupełniających do Rady Gminy Śniadowo odbytych w dniu 22 czerwca 2008 roku w Okręgu wyborczym nr 5 z siedzibą Obwodowej Komisji Wyborczej nr 2 w Szczepankowie z powodu dopuszczenia się przestępstwa przeciwko wyborom i naruszenia ustawy dotyczącej sposobu przeprowadzenia wyborów:

1. Wójt Gminy Śniadowo Andrzej Z. w dniu wyborów ingerował bezpośrednio w pracę Obwodowej Komisji Wyborczej w lokalu wyborczym poprzez spisywanie z list nazwisk wyborców,
2. Umieszczenie na budynku siedziby Obwodowej Komisji Wyborczej nr 2 w Szczepankowie tablicy informacyjnej mogącej wprowadzać w błąd wyborców,

co w świetle ww. okoliczności mogło mieć zasadniczy wpływ na wynik wyborów.

Uzasadnienie

1. Jako pełnomocnik wyborczy KWW CEZARY POLKOWSKI otrzymałem informację telefoniczną od męża zaufania Zofii M. następującej treści: „Do lokalu wyborczego przyjechał wójt i zażyczył sobie listę spisu wyborców z miejscowości Młynik. Zrobił na oddzielnej kartce notatki, schował kartkę i opuścił lokal wyborczy. Widziałam przez okno, że pojechał samochodem służbowym w kierunku Młynika”. Po uzyskaniu tej informacji zadzwoniłem do siedziby Komisarza Wyborczego w Łomży (pod nr 086/2164497). Telefon odebrała kobieta, której przedstawiłem treść rozmowy z mężem zaufania Zofią M. i zapytałem co w takim przypadku jako pełnomocnik mam zrobić. Kobieta przyjęła do wiadomości moją informację zgadzając się ze mną w luźnej rozmowie, że takie zajście w lokalu wyborczym „to skandal”. Jednocześnie poinformowała mnie, że za chwilę skontaktuje się z Komisarzem i do mnie oddzwoni (podałem nr swojego telefonu komórkowego 694 850 436). Po upływie 10 minut zadzwoniła do mnie pracownica (inna kobieta niż w pierwszej rozmowie z tel. nr 086/2163135) i poinformowała, że po konsultacji z Komisarzem wyborczym sugerują mi, abym w związku z zaistniałym faktem złożył protest wyborczy do Sądu Okręgowego, gdyż na tym etapie Komisarz nie może interweniować. Przyjąłem to do wiadomości i natychmiast poinformowałem telefonicznie męża zaufania Zofię M., aby ww. fakt wniosła do protokołu Komisji Obwodowej. Co uczyniła, o czym poinformowała mnie osobiście po zakończeniu pracy Komisji Obwodowej.

Po zakończeniu pracy Komisji Obwodowej skontaktował się ze mną jej członek Paweł S. i poinformował, że członkowie komisji z ramienia przeciwnego komitetu wyborczego wraz z przewodniczącą nakłaniali pozostałych członków komisji w osobach Dorota B., Paweł S. oraz męża zaufania Zofię M. do odstąpienia ujmowania ww. faktu (tj. ingerencji wójta w listy wyborcze i robienie notatek do celów osobistych) w protokole prac komisji, na co wyżej wymienieni nie wyrazili zgody. Wówczas wniesiono zapis do protokołu, ale osoby sympatyzujące z wójtem i przeciwnym komitetem wyborczym w stosunku do reprezentowanego przeze mnie nie chciały potwierdzić pełnej wersji zaistniałego zdarzenia. Według zeznań członków wymienionej Komisji, zdarzenie - spór miał również zasadniczy wpływ na poważne opóźnienie zakończenia prac Komisji Obwodowej.
Opisane zdarzenie tj. ingerencja wójta w spis wyborców z wymienionej miejscowości i robienie notatek (spisywanie osób, które nie oddały głosu do momentu tego zdarzenia) mogło mieć decydujący wpływ na wynik wyborów albowiem po wizycie wójta w pewnym odstępie czasu przybyło głosujących. Wskazuje na to mała różnica głosów w wyniku wyborów kandydatów do Rady Gminy.
Opisany fakt ingerencji wójta w listy wyborcze oraz robienie notatek i możliwości wpływu tego zdarzenia na wynik wyborów był również przedmiotem rozmów członków Gminnej Komisji Wyborczej w Śniadowie po zakończeniu wyborów i przybyciu w godzinach późno wieczornych członków Komisji Obwodowej do siedziby Urzędu Gminy, o czym w dniu 23 czerwca 2008 r. w godzinach przedpołudniowych poinformował mnie telefonicznie członek Gminnej Komisji Wyborczej w Śniadowie Tadeusz B.

3. Umieszczenie na budynku siedziby Obwodowej Komisji Wyborczej dużej tablicy (w barwach i grafice stosowanej przez urzędy państwowe [dysponuję fotografią], a więc w świadomości mieszkańców uważane słusznie za obowiązujące) o treści: „Obwodowa Komisja ds. Referendum Nr 2 w Szczepankowie” w sposób zasadniczy mogła wpłynąć na zmniejszenie frekwencji wyborczej i tym samym zrezygnowanie z udziału w wyborach. W społeczności gminy Śniadowo od dłuższego czasu mają miejsce dyskusje o referendum w sprawie odwołania wójta. Umieszczenie centralnie tablicy o ww. treści na budynku lokalu wyborczego mogło błędnie sugerować wyborcom cel głosowania i mogli mylnie interpretować zwrot „referendum”. Obecnie słowo to jest „modne” w obliczu odbywania się różnych referendów w kraju i generalnie interpretowane jest jednoznacznie jako odwołanie „kogoś” lub zmianę „czegoś”. W przypadku wyborów do Rady Gminy Śniadowo w dn. 22 czerwca 2008 r. treść takiej tablicy mogła w świadomości wyborców wywołać takie skojarzenia, szczególnie u osób starszych i mogło wpłynąć na omijanie przez nich lokalu wyborczego lub zaniechania jego odwiedzenia w ogóle.

W świetle powyższych okoliczności wydaje się zasadne unieważnienie wyborów uzupełniających do Rady Gminy Śniadowo, które odbyły się w dniu 22 czerwca 2008 roku i przeprowadzenie wyborów ponownych.

Zbigniew Dulewicz
Pełnomocnik wyborczy
KWW CEZARY POLKOWSKI


W załączeniu:

- dodatkowo 2 egz. Protestu wyborczego

I po co spekulacje. Niech wyborcy i czytelnicy rozsądzą sami, czy miałem prawo skorzystać z Ustawy Ordynacja wyborcza do rad...

Zbigniew Dulewicz

http://yarrok.blogspot.com/2008_04_24_archive.html
http://moto.money.pl/ceny-paliw/