czwartek, 12 grudnia 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Walka o spuścizną jak o ogień...

Zobacz w sklepie czapniczym ( CHYBA ul. długa). powinno tam coś być a i pod wiatą też są:p

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Walka o spuścizną jak o ogień...

Czapniczy jest na Krótkiej...



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Walka o spuścizną jak o ogień...

kto ma nissana silnik 2,2 disel jakie sa opinie tego auta ,osiagi silnika przyspieszenie itd.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Walka o spuścizną jak o ogień...

to juz wszyscy wiedzą z innego tematu z tego forum....... [kosz]

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Walka o spuścizną jak o ogień...

jak bedziesz mial wypadek to tez powiem ze jestes idiota

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Walka o spuścizną jak o ogień...

nie wiecie co się stało wczoraj przy "Cześku" na Legionów? Przejeżdżałem w nocy ok 3 i widziałem jak kilku gości się okłada

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Walka o spuścizną jak o ogień...

Duży25 Po prostu żal i śmiech za razem z Twojego postu...
"jakiś pedałów na bramke postawili i hamy się schodzo", "Co to za ochroniażę", "Dałny bez matury", "Pozdrówki dla Łomżyńsieko dałniarstwa"
Widać jak to Ty masz maturę i wiele wspólnego z polszczyzną a raczej z ortografią.
Nie "bramke" tylko "bramkę", nie "hamy" tylko "chamy", nie "schodzo" tylko "schodzą", nie "ochroniażę" tylko "ochroniarze", w końcu nie "dałny" tylko co najwyżej w obraźliwej formie "Downy".
Jak sam widzisz ośmieszyłeś tylko i wyłącznie siebie...
W efekcie wyszło, że sam nie masz matury lub na nią nie zasługujesz...

Co do tej bójki to nienawidzę w tym państwie tego że nie wynikają z nich żadne konsekwencje.
szczerze mówiąc zadzwoniłbym na Policję.
Wiem zaraz napiszą mi tu ludzie że jestem "frajerem", że zadaję się z Policją a prawda jest taka że ludzie nienawidzący Policji to ci którzy sami mają problemy z prawem.
Policja nigdy mi nic złego nie zrobiła i raczej nie zrobi gdyż przestrzegam prawa.
Wam też tak radzę a przekonacie się że nic strasznego z kontaktów z Policją nie wyniknie.

Pozdrawiam normalnych ludzi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Walka o spuścizną jak o ogień...

kazdy lubi pokozaczyć ...... ale samemu... a nie z pełnym samochodem lasek ;/



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Walka o spuścizną jak o ogień...

MS i WZ to jest luzik
prawdziwa selekcja to komisje lekarskie

enka:zależy jak krótka ta spódnica:P

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Walka o spuścizną jak o ogień...

SaneOne, zdziwiłbyś się ile pijanych siada za kółko. Chociaż teraz kary zupełnie inne, więc powoli ten proceder się zmniejsza. Policja łapie tylko niewielki ułamek tych co jeżdżą po pijaku, no bo paranoją byłoby sprawdzać wszystkie samochody...
Kilka lat temu miałem taką sytuację, że nawalony gość cały bok obdarł w moim samochodzie... Jestem wyczulony na coś takiego....


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org