4lomza.pl/

Pozwole sobie wtracic swoje 3 grosze do tej zabawnej dyskusyjki :)
Reklama czy informacja? - bo o to chyba sie glownie rozchodzi w tym watku. Jak na moj gust to oczywiscie jest jedynie informacja, a nie zadna reklama. Zamiast JayCopa moze ja - bo mi sie nudzi - przytocze definicje (moja wlasna a nie z zadnego slownika bo az tak sie nie nudze zeby po slownikach o polnocy ganiac:) reklamy. Mysle ze prosta bedzie i zrozumiala dla kazdego;) Jak dla mnie reklama to jakis przekaz korzystajacy z wszelkich dostepnych srodkow - audio, wideo, tekst - aby jak najwieksza grupe ludzi przekonac do czegos - najczesciej do kupienia jakiegos produktu lub do zainwestowania jakichs tam finansow w cos z czego ten ktory reklame zlecil spodziewa sie miec jakies tam profity.
Jak tekst z postu JayCopa ma sie do tej defiicji? Wydaje mi sie ze jest to prosta informacja a nie reklama. Rozpatrzmy taki przykladowy tekst :

W 1410 roku 15 lipca wojska litewskie wraz z sojuszniczymi silami spotkaly sie na polach Grunwaldu gdzie rozegrala sie jedna z najwiekszych bitew w polskiej historii. Szczegoly : ksiazki historyczne itp.

Czy ktos posunie sie do tego by twierdzic ze jest to reklama bitwy pod Grunwaldem? No jasne ze nie. A tekst JayCopa jest pod wzgledem formy i tresci niemal identyczny. Jest w nim podana data, jest nazwane wydarzenie i informacja gdzie udac sie jesli ktos bedzie zainteresowany. I tyle. Najzwyklejsza w swiecie informacja. Przekaz JayCopa nie uzywa wszelkich dostepnych srodkow jak twierdzi definicja. Jest tu jedynie tekst, choc fakt ze to byc moze z powodow ograniczen forum 4lomza (bo nie mozna chyba wklejac zdjec ani dodawac dzwiekow do postow, prawda? A jak mozna to niech mnie ktos oswieci jak:) Ale nawet tekst jesli by komus zalezalo na wywarciu wrazenia na czytajacym jakos ladnie sformatowac. Tutaj tego nie ma.
Druga sprawa - czy tekst taki jak JayCopa zacheca do czegokolwiek? Skadze! On jedynie INFORMUJE... fakt ze odsyla nas na www ktora jest juz faktyczna reklama w/w imprez, ale rozpatrujemy tresc postu na forum chyba a nie tego co jest juz zupelnie gdzie indziej. Gdyby ten post zostal minimalne inaczej sformulowany to rzeczywiscie mogliby sie raver i szejk (czesc chlopaki:) czepiac. Przykladowo gdyby to brzmialo tak :

Wlasnie ! :) juz niedlugo 28 lipca oraz 11 sierpnia odbeda sie te dwie imprezki w lomzy. Koniecznie zajrzyj po szczegoly na www.jaycop.tk.

Podobnie? No ale wg mnie to juz mogloby pod reklame podchodzic bo autor tego (Czyli ja. Ciekawe czy mi post skasuja? W koncu moj tekst to juz reklama:) tu juz dodaje pare slow ktore zachecaja w pewien sposob do wejscia na www.jaycop.tk a tam juz full information wielki plakat zeskanowany itp.Tam to jest juz reklama. W tekscie JayCopa zachety zadnej sie nie dopatrzylem do zrobienia czegokolwiek, jak juz czegos sie dopatrzylem to radosci autora z faktu ze takie imprezki sie w Lomzy odbeda. Poczatek z usmiechem i wykrzyknikiem jest wydaje mi sie oznaka radosci. Mnie tez b cieszy ze takie impry sie odbeda bo choc juz wiekowy jestem to na dobra imprezke techno lubie czasem pojsc:)

Ostatnia kwestia : czy tekst z postu JayCopa zdradza ze autor spodziewa sie jakichs profitow z powodu tych imprez? Nie wydaje mi sie. No na upartego mozna by dyskutowac ze adres www.jaycop.tk na ktorej sa szczegoly imprezy jest zbiezny z nickiem piszacego i stad wniosek ze jest on zamieszany w organizacje tych imprez a wiec spodziewa sie jakas kase z tego wyciagnac. Na upartego mozna tak przypuszczac. Ale czy ktos zadal sobie trud zeby ta www odpalic chociaz? Ja tak (no co, mowilem ze mi sie nudzi:) i z niej tez wlasciwie nie wynika ze JayCop ma cokolwiek wspolnego z organizacja tych imprezek. Wyglada mi to bardziej na strone kogos kto muzyka techniczna sie interesuje i tyle. Nie twierdze ze JayCop nie jest zaangazowany w organizacje bo tego nie wiem. Moze i jest, tym lepiej w sumie dla Lomzy ze komus sie chce organizowac takie imprezy. Twierdze tylko ze ani w tekscie z 4lomza ani na www nie znalazlem info zeby JayCop mial z finansowa strona tego przedsiewziecia zwiazek.

Reasumujac moja krotka i zwiezla:) wypowiedz stwierdzam jednoznacznie ze tekst z tego postu reklama nie jest gdyz zadne z kryteriow bycia reklama w jego przypadku nie zostalo spelnione. Jesli ktos ma ochote podyskutowac na ten temat to serdecznie zapraszam;) Nie obiecuje ze odpisze, ale kto wie... moze znowu ktoregos tam wieczora bede sie nudzic to zajrze na forum:)))

pozdrawiam

dixie

http://pl.wikipedia.org/wiki/22_VII

Uwaga na napis od logiem Wedla




;)

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

.. Hm.. ładne .. Łomża to miasto kościołów i ... fryzjerów... tyle ich w takim miasteczku...hm

---
PGG

Witam!!!
Wiem co maasz na mysli, zapewne ten zbiornik na ul. Poligonowej??
Zgadzam sie ze cudownie by bylo zeby tam byl zalew, idealne miejsce... Tymczasem sa niestety scieki :( A pomyslec, ze tam jest tak fajnie (pomijajac zapachy ze sciekow)...Moim zadniem zalew w Łomży to bardzo dobry pomysł, tylko wątpie, zeby wypalił...

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Może jestem złośliwy, ale czy przyjrzeliście się tej kostce? Widziałem wiele takich na różnych starówkach, ale takiej tarki- to jeszcze nie! Nie dość, że to pofalowane i nierówne, ale jeszcze i chropowate jak diabli. Taka kostka powinna mieć jedną powierzchnię wygładzoną, licową - na wierzch. Jak myślicie: jak to się będzie zamiatać, jak będzie spływać woda deszczowa itd.? Po położeniu powinni to wyszlifować, bo inaczej znów zakraczę, że fudusze unijne znów ktos zgarnął i odwalił łomżyński knot! Jeśli zostawią tak jak jest- to powinno się tyłkami ciągać wykonawców i inwestora, aż się wygładzi i wyprofiluje właściwie to magistrackie "cudo".

Dzisiaj obejrzałem to ponownie i co widać? Ano powierzchnia jest 'pagórkowata" i woda będzie stała w kałużach, a w miejscu bliżej katedry jest niecka, z której będzie podmywać komienice (sklepy). Kostka kładziona jest bez ładu i składu- każdy kawałek układał kto inny i to widać niestety! Niech mi nikt nie wmawia, że to taki "średniowieczny styl" - bo to znowu koncertowo spaprana robota! Gdzie Pan Prezydent ma oczy? A może widzi dobrze, ale nie ma śmiałości do "kolegów"? Ładne są tylko ławeczki i latarnie (myślę, że będzie ich więcej, i kwiatów też). Jak długo będzie się tak paskudzić nasze misto i kto wreszcie tych niewydarzeńców weźmie do galopu?

Zbych

No właśnie. Może to upierdliwość, ale przy takich nakładach i w takim miejscu trzeba dopracować każdy szczegół. Czy jesteśmy tacy bogaci, by za chwilę to poprawiać? Nie sztuka odpacykować byle co, wmawiając gawiedzi, że to rewelacja. Oszczędzanie na gatunku kostki oraz na wykonawcy jest w tym przypadku najzwyklejszym marnotrawstwem - przysłowiową łyżka dziegciu w becze miodu. I o to idzie sprawa, przy całym szacunku dla dobrej inicjatywy. Mam nadzieję, że kolejne ulice zostana już zrobione perfekcyjnie, bo inaczej, na rynku obok przyszłej fontanny trzeba będzie postawić jeszcze dyby. To będzie dopiero hit na całą Europę. Dyby dla partaczy.
Pozdrawiam

no fakt dziewczyny są ładne :)

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Bylo swietnie, zwlaszcza pokaz sztucznych ogni, jednak:
- prowadzacy byl troche dretwy,
- kucharze czegos nie przewidzieli, skoro po 8-godzinnym pieczeniu rejbak w wiekszosci byl masa surowych kartofli; ciekawe czy jutro polowa ludzi nie wyladuje w szpitalu,
- ochrona rowniez czegos nie przewidziala skoro barierka wokol stolu z rejbakiem zostala rozmontowana, a tlum napieral prosto na kucharzy i hostessy,
- nie zauwazylem ani jednego policjanta podczas imprezy, pojawili sie za to dopiero po jej zakonczeniu (szkoda ze glownie drogowka),

To tak kilka uwag na przyszlosc, jednak impreza ogolnie byla swietna. Oby wiecej takich!

Mi sie tam podobało Ale zawsze mogło byc lepiej !!! Tam było zabardzo sposobnosci do nudy !! Poprostu nic sie nie działo

Zawsze mozna narzekać, ale chyba nie nalezy w Łomzy zbyt wiele oczekiwać. Skoro publika robi koło siębie syf, trudno przeganiać tysiące ludzi i wymiatać smieci miedzy nimi. Pretensja pod złym adresem.
Program to głównie sprawa kasy. Wydaje mi się, że nie można zbyt szastać groszem na igrzyska, kiedy chleba niektórym brakuje. Dobrze, ze festyn się odbył. Kto uważa, że mozna lepiej, niech sam coś konkretnego ( i realnego) zaproponuje.
Pozdrawiam

Moim zdaniem było całkiem fajnie. Fajerwerki naprawdę imponujace. Co do czasu pieczenia rejbaka, to nie kuchenka, dzień wcześniej nie piekli aby zmierzyć czas. Poprostu tak wyszło, dobrze, że się upiekł. Sporo ludzi.

Naglosnienie bylo fatalne az uszy bolaly od takiej jakosci .Nie lubie takich gatunkow muzycznych jakie reprezontowali artysci .Do sztucznych ogni nie
dotrwalem ,zaobserwowalem ze ludzie malo kupowali produktow konsumcyjnych na stoiskach swiadczy to o zubozeniu spoleczenstwa.

Ciekawe przyznam. Dzis zamawiam 3 rodzaje piw pod pg1 .... :>