Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
O prowokatorach, pisarzach...i nie tylko... |
prawda prawda, ale pierwszy raz dużo sprzedających pewnie nie będzie Nie wszystko na tym świecie może się toczyć bez Twojego udziału.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O prowokatorach, pisarzach...i nie tylko... |
Na Uniwersytecie Jagiellońskim było czterech bardzo dobrych studentów, radzili sobie świetnie na wszystkich egzaminach i testach. Zbliżał się egzamin z chemii, miał być w poniedziałek o 8:00, wszystkim z ocen wychodziła 5. Byli tak pewni siebie, że przed egzaminem zdecydowali poimprezować u kolegów z uniwersytetu w Poznaniu. Było super, ale zapili ryja w weekend i jak zasnęli w niedziele po południu, obudzili się w poniedziałek koło 12:00. Na egzamin oczywiście nie zdążyli, postanowili zabajerować profesora. Tłumaczyli się, że w weekend pojechali do kolegów na uniwersytet do Poznania, aby pogłębić wiedzę i doświadczenia. Niestety w drodze powrotnej gdzieś w lasach złapali gumę, nie mieli koła zapasowego i długo nie mogli znaleźć nikogo do pomocy. Dlatego niestety przyjechali dopiero koło południa. Profesor przemyślał to i mówi: - OK możecie przystąpić do egzaminu jutro rano. Studenci zadowoleni, że się udało go zbajerować, pouczyli się jeszcze trochę w nocy i na drugi dzień przyszli jak zwykle pewni siebie. Profesor posadził ich w czterech osobnych pokojach, zamknął drzwi, a asystenci rozdali pytania. Cały test był za 100 punktów. Na piewrwszej stronie było zadanie za 5 punktów, które wszyscy rozwiązali bez wysiłku. Na drugiej stronie było tylko jedno pytanie za 95 punktów: - Które koło?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O prowokatorach, pisarzach...i nie tylko... |
Zapisy na rajd zakończone. Zapisało się 18 ekip.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O prowokatorach, pisarzach...i nie tylko... |
A co ma wiek tu do rzeczy i płec???? Jesli ktos ma "dryg" do jazdy i odrobine wyobrazni to wiele wypadków nie miałoby miejsca.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O prowokatorach, pisarzach...i nie tylko... |
pzredszkole "Maly Atrysta" ale nie wiem na jakiej ulicy obok starego szpitala a wlasciwie za starym spzitalem mam nadzije ze pomoglem :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O prowokatorach, pisarzach...i nie tylko... |
W TYM MISCIE NIE MA MIEJSCA NA BOISKA, ITP, JEST TYLKO NA MARKETY I NA KOSCIOLY
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O prowokatorach, pisarzach...i nie tylko... |
Czy tu w ogóle jest jakiś moderator co by się zajął tymi dosyć głupimi tematami?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |