4lomza.pl/

vonReuffen masz świętą racje,dobrze gadasz.

Korzystam z Internetu za pośrednictwem Vectry. Czy ktoś z forumowiczów zna parametry konta ftp (login i hasło) na Vectrze. Kilka dni temu wysłałem do admina e-mail i żadnej odpowiedzi.

Serdeczne dzięki za pomoc.

"Byłem księdzem" to znakomita książka autorstwa Romana Kotlińskiego, który przeszedł całą drogę od seminarium do trzyletniego kapłaństwa. Pokazuje świat od wewnętrznej strony sutanny.
"Gdy byłem w seminarium, jeden z biskupów mówił nam o celibacie tak: "Nie jest winien ten ksiądz, który współżyje z kobietą. Winien jest ten, który nie zasłania firanki" - wspomina Mirosław P., były ksiądz. - Celibat powinien zostać zniesiony, bo wśród księży tworzą się dewiacje. "
"W ciągu wieków zakaz był wielokrotnie łamany - mówi Roman Kotliński, były ksiądz, a obecnie wydawca antyklerykalnego pisma "Fakty i mity". - Łamany jest także i dziś. Dlaczego księża szukają kobiet? Bo taka jest natura mężczyzny. Przecież ksiądz nie jest kosmitą, ma takie same potrzeby seksualne jak inni. Z moich informacji wynika, że 95 proc. księży uprawia seks w pełnym tego słowa znaczeniu. Jeden śpi z kobietą, inny jest pedofilem. Zdecydowana większość księży ma na boku kobiety. Ilu z nich ma dzieci?"
"Kobieta kropką nad "i"

Roman Kotliński księdzem był przez kilka lat. Odszedł, bo uznał, że Kościół w obecnym kształcie jest zły. Kropką nad "i" była jednak kobieta.

- To był klasyczny przykład romansu. Byłem na ostatniej parafii. Znałem jej męża, który wcześnie umarł. Zostawił jej warsztat samochodowy i traf chciał, że akurat jak byłem w Kłodawie, zepsuł mi się samochód - opowiada. - Zajechałem do niej i już wówczas byłem pod jej urokiem. Po kilku dniach zadzwoniłem i pod głupim pretekstem, że dobrze zrobili mi samochód, umówiliśmy się na kolację. Złapała bajer. Później spotkaliśmy się kilka razy w zajeździe, ale nigdy na noc. Przespaliśmy się dopiero u mnie na parafii w Ozorkowie. Gdy odszedłem, rodzina była zaszokowana. "

Roman Kotliński po odejściu z Kościoła imał się różnych zajęć. Produkował grille ogrodowe, podświetlane kieliszki. W końcu napisał książkę "Byłem księdzem", w której opisał swoje kapłańskie życie.

- Po jej publikacji dostałem setki listów, w których ludzie pisali o występkach księży. Pisali także księża, byli księża, a nawet biskup - opowiada. - Zdecydowałem się, że trzeba ludziom skrzywdzonym przez kapłanów pomóc.

Założył Stowarzyszenie Odnowy Kościoła Rzymskokatolickiego na rzecz Osób Poszkodowanych przez Duchownych. Wydaje książki i gazetę.

- Cele stowarzyszenia są jasne. Znieść celibat, pomagać jego ofiarom, wspierać ludzi skrzywdzonych przez Kościół - mówi Kotliński. - Chcemy likwidacji celibatu, bo dlaczego mamy łagodzić jego skutki, choć możemy o tym głośno mówić.

Grzeczne dziewczynki ida do nieba, niegrzeczne tamgdzie chcą.

W stowarzyszeniu Kotlińskiego są różni ludzie. Są byli księża i kobiety mające dzieci z księżmi.

- Są kobiety, które usunęły dziecko pod presją księdza. W niektórych przypadkach księża uchylają się od płacenia alimentów i zastraszają swoje ofiary - tłumaczy. Tym ludziom chcemy pomagać.

http://www.youtube.com/watch?v=tZLiaRgpMQE

Ksiadz od razu powinien byc odsuniety od sprawowania poslugi kaplanskiej. 3mam kciuki za Jole choc wiem, ze to na niewiele sie zda. Uwazam, ze dobrze postapilas mowiac o tym i nie Ty powinnas sie wstydzic tylko ten lajdak pod postacia ksiedza !!!
Nikt nie powinien pomyslec o takich czynach, a tym bardziej jakis pseudo "ksiadz"!
To jest jeden z ciosow, ktore ksieza zadajac swoimi czynami kosciolowi-ludziom, ktorzy wierza nie dlatego, ze to tradycja rodzinna tylko wierza, bo ufaja!!! Nieraz slyszy sie, ze ksiadz dopuscil sie molestowania, ksiadz "chodzi" na boki... Kazdy ma wybor, ale jesli ktos decyduje sie na "bycie" duspasterzem i rozsiewanie milosierdzia Bozego, a pozniej korci Go do takich czynow jak np. plodzenie dzieci, to niech najpierw zdejmie z siebie sutanne !!! Latwiej bowiem zrozumiec ksiedza, ktory "pomylil" sie ze swoim powolaniem i decyduje sie na odejscie z kaplanstwa, niz ksiedza, ktory pod sutanna ma diabla...

co tu remontować? myślę, że rozbiórka byłaby tańsza a i pożytku dużo więcej