4lomza.pl/

Ludzie! Czytajcie książki...Wasze wypociny są tak tragiczne, że zaczynam sie bać jak Wy wychowacie swoje dzieci!!

Kulig:
to bardzo źle, że nie zamierzasz pogłębiać wiedzy z tych tematów. Może po zapoznaniu się z fachową literaturą zmieniłbyś zdanie....no ale po co sobie komplikować życie, prawda?:) Lepiej usiąść przed kompem, włączyć forum i zrobić jechanke na nie wiadomo czemu winnym gejom... ale olać!
Do Twojego drugiego postu:
Jeśli już poruszasz temat więziennictwa i homoseksualizmu to wiedz, że CZASAMI zarówno mężczyźni jak i kobiety przebywający od dłuższego czasu w oddziałach zamkniętych w środowisku gdzie nie ma zróżnicowanej płci (czasami tyczy się to również wojska) wykazują zachowania homoseksualne i to nie jest uzależnione od tego czy ktoś był gwałcony podczas pobytu w więzieniu czy też nie...piszesz totalne bzdury!


markac:
Haha następny światły wojownik:) Słonko...gejem się rodzisz a nie się nim stajesz...więc porównanie do łuszczycy nie jest dobrym argumentem, bo łuszczycę nabywa się w skutek dostania się do organizmu wirusa.
Do pedofili Twoje porównanie też nietrafione haha. Jakbyś nie zauważył, pedofil (to już jest parafilia) podczas zaspokajania swoich potrzeb seksualnych zaznaczam KRZYWDZI osoby, które jak wszyscy wiemy, nie posiadają jeszcze trzeciorzędowych cech płciowych czyt. dzieci!!! Homoseksualizm sam w sobie nie robi nikomu KRZYWDY. Jeśli brniesz już w takie porównania, to najpierw sięgnij po rzetelną wiedzę..
I spokojnie!! Twoje obawy o przyszłe losy świata są nieuzasadnione:)) Geje i lesbijki to MNIEJSZOŚĆ. Skoro homoseksualizm istniał już w czasach starożytnych a piszę ten cały post w XXI wieku to chyba nic nie grozi nikomu hahaha. Homoseksualizm istniał, istnieje i będzie istniał...pogódźcie się z tym. Wszystko się uzupełnia, Bóg nie stworzył byle czego..

Peace!

Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie
" Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca"
"Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz

iść do przodu nie oglądać sie za siebie


rudy błazen z druhem

"iść do przodu nie oglądać sie za siebie" - czyli wyznajesz zasadę, pal za sobą wszystkie mosty, po trupach do celu...

Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie
" Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca"
"Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz

em.
;)

To, że również w Łomży są pojedynczy homoseksualiści, bez wahania można było to powiedzieć dziś i 50 lat temu. Ta dewiacja była już dobrze znana w starożytnej Grecji, znali ją ludzie od dawien dawna. Zresztą sami geje w swojej propagandzie piszą na ten temat, jednocześnie od pewnego czasu pomijając niektóre elementy tej historii, jednakowy status społeczny z zoofilami. Przypomnę, wielu na pewno pamięta ze szkoły o mitach, gdzie pisało się o różnych krzyżówkach ludzi ze zwierzętami. Minotaur był to człowiek z głową byka, Centaur krzyżówka człowieka z koniem itd. Skąd się brały takie pomysły? Stąd, że już w starożytności były grupy „odchyleńców”. Żyli oni na marginesie, nikt nimi się nie interesował. Co, ciekawe takie grupy często trzymały się razem. Stad homoseksualiści byli identyczne traktowani jak zoofile, a od tych ostatnich powstało wiele legend o krzyżówkach ludzi z różnymi zwierzętami. W tym okresie były mniej więcej takie proporcje obu grup: 1/3 homoseksualiści i 2/3 zoofile. Praktyczne do końca lat 70 tych organizacje gejowski i zoofilskie współdziałały. Spotykały się w klubach, można było obok geja na pochodzie zobaczyć zoofila z piskiem, czy innym zwierzakiem. Ja ktoś poszuka w sieci, są zdjęcia takich parad. Dopiero po „wybuchu” AIDS, kiedy po latach badań przepuszcza się, że wirus HIV może mieć pochodzenie odzwierzęce, a chodzi o dewiantów, którzy urządzali sobie wycieczki seksualne w Afryce, m.in. kopulowali z małpami, a potem z mieszkankami okolicznych wiosek. Jak przepuszcza się w ten sposób wirus trafił do człowieka. Wtedy zoofile zaczęli być „be”. Homoseksualiści za szelką cenę odcinali się od swoich przyjaciół zoofili, skończyły się wspólne parady.

Jak homoseksualizm przestał być chorobą? Praktycznie do 1973 roku w USA homoseksualista, powszechnie nazywano ich tam: fag – pedał, parówa, ciota, obrzydliwiec, wstręciuch, paskuda. Jednak w tej grupie byli ludzie zamożni, którzy za wszelką cenę chcieli stać się „normalni”. Normalność mogli zapewnić im lekarze, a dokładniej Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne. Stąd latami szukano „dojść” do poszczególnych lekarzy. Lobby homoseksualne wielokrotnie przegrywało głosowania nad tą sprawą, aż do roku 1973, kiedy to głosując Towarzystwo uznało, że homoseksualizm to orientacja seksualna, a nie choroba. Dokładnie to, o co chodziło gejom. Po tej decyzji, wielu psychiatrów, przyznała, że decyzja została podjęta pod naciskiem środowisk gejowskich (petycje, dotacje na ich prywatne praktyki), a Robert Spitzner, jeden z głównych psychiatrów, którzy kierowali akcją, by usunąć homoseksualizm z listy chorób, oświadczył później, że zmienił swoje przekonania co do tego, że homoseksualizm jest czymś nieodwracalnym. Kiedy przekonał się, że terapia jest skuteczna, odwołał swoje wcześniejsze poglądy i oświadczył, że homoseksualizm jest nabyty, a nie wrodzony. Ponieważ USA jest głównym płatnikiem składek do wszelkich organizacji międzynarodowych, było wiadome, że WHO zależne od tych składek wykreśliła homoseksualizm z Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych. Na te decyzje powołują się geje, a prawda jest taka jak wyżej. Za „łapówkę” kupili sobie papiery na „normalność”, a dziś skrzętnie to skrywają. Dlatego część młodych gejów, po praniu mózgów u „Biedronia i spółki” powtarza usłyszane półprawdy, wygodne dla gejów, a inni niech sami ocenią, czy to zachowanie normalne, czy dewiacja, bo moim zdaniem to ostatnie.

Najlepszym wskaźnikiem normalności, byłoby pozostawienie ich np. na odizolowanym terenie, gdzie mieliby wszystko, co potrzeba do życia. Po kilkudziesięciu latach sama natura rozwiązałaby ten kłopot. Powymieraliby jak muchy, bez potomstwa, z chorób itp.

Długi tekst, jak na 4lomza...
Pozdrawiam!

!!!!

Tak tak petardy i nie tylko jeszcze nie którzy w pewnej części Łomży nie potrafią normalnie odpalać i bawić się tylko stawiać butelki na środku ulicy i z nich petardy odpalać ?! Głupota !? Dla mnie nie szkoda takich ludzi tracą oko lub życie z własnej głupoty cóż o jednego debila mniej .