Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Narkotyki i dopalacze, czyli walka z wiatrakami |
Hamstwooo gówniazee pie****** az brakuje słów na to wszystko co sie teraz dzieje ://
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Narkotyki i dopalacze, czyli walka z wiatrakami |
lomzynianka: "A skoro szukasz dziewczyny która nie szlaja się po klubach to zwyczajnie jej nie znajdziesz, bo skoro się nie szlaja to siedzi w domu. " Coz za pogarda! Uwazasz, ze uczeszczanie do klubu to "szlajanie sie" ? No tak, "ci gorsi ludzie". rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Narkotyki i dopalacze, czyli walka z wiatrakami |
to wymyśl coś sam co Cie zaciekawi i wtedy może zrobi się ciekawiej "Ja jestem wolny, mam swoje zdanie, to czego pragnę to świat bez granic." Chocolate Spoon
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Narkotyki i dopalacze, czyli walka z wiatrakami |
dokladnie, pasek + przewaga 4 + kilka 5 + egzamin zdany na min 70 ptk.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Narkotyki i dopalacze, czyli walka z wiatrakami |
Matko kochana, ludzie!! Czy to tak naprawdę trudno zajrzeć na stronę Gadu-Gadu i wyczytać, że Gadu-Gadu S.A. modernizuje serwery w celu wydajniejszego działania?! Szlag mnie trafia przez takich ludzi jak Wy, dzieci Neostrady.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Narkotyki i dopalacze, czyli walka z wiatrakami |
nie rozumiem ludzi, którzy rękami i nogami bronią się przed wybudowaniem centrum handlowego w łomży. nie twierdzę, że ch to jedyna droga do jakiegokolwiek rozwoju miasta, czy też zapobiegania emigracji młodych ludzi. uważam natomiast, że wybudowanie takich obiektów w naszym mieście stworzyłoby szansę na większą, zdrową konkurencję na rynku, pewną alternatywę dla spędzania wolnego czasu. na pewno młodzi ludzie nie wyjeżdżają stąd tylko dlatego, że nie ma tu większego ch, ale proszę o poważne argumenty za tym żeby nie było u nas takiego obiektu... no kupcy łomżyńscy na pewno coś wymyślą
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Narkotyki i dopalacze, czyli walka z wiatrakami |
a ja zadam byc moze bardzo banalne pytanie, gdzie sa ich rodzice????
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Narkotyki i dopalacze, czyli walka z wiatrakami |
wiesz co Janie Serce, im wiecej czytam twoich postow tzm bardziej jest mi ciebie zal. albo moze nie wiesz co naprawde robia dzisiejsi mlodzi ludzie. znam akurat ten problem doskonale ze wzgledow zawodowych i jestem pewna ze niejednej tragedii moznaby zapobiec gdyby rodzice pamietali ze rodzicielstwo nie sprowadza sie jedynie urodzenia, ubrania i nakarmienia dziecka. a tak na marginesie masz dzieci?bo jak tak to albo zgrywasz takiego idiote albo ... wspolczuje z calego serca
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Narkotyki i dopalacze, czyli walka z wiatrakami |
napisal PRZYJEMNOSC w cudzyslowie przeciez... moja kolezanka tam robila,dosyc dawno temu co prawda,wiec nie podam ci dokladnej kwoty. cos kolo 100zl ale moge sie mylic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Narkotyki i dopalacze, czyli walka z wiatrakami |
http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=108477&t=107103#reply_108477 moze tu cos znajdziesz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |