Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
jeszcze nie zaczął, a juz rozrabia |
ju84 Niestety, nie zrozumiales mnie. Ja wiem, ile kosztuja dobre alkohole, wiem ile kosztuje dobry koniak i dobra whiskey. Jesli chodzi o lomzynskie "kluby", to nie ma tam dobrych alkoholi, o ktorych piszesz( np. dobra whiskey), a drinki... nie potrafia zrobic zadnego o ktory poprosisz. Mieszaja to, co chca, wedle uznania. Wiem rowniez, co to sa napiwki dla barmana i dla kelnerek. Ja zawsze zostawiam napiwki ( choc to dla mnie smieszne, bo pani w sklepie nie zostawiasz napiwku za to, ze byla laskawa ciebie obsluzyc, z jakiej wiec racji zostawiac kelnerkom? ). Ciekawa jestem, jaki procent z ludzi chodzacych do takiej np. yamy ( bo jestesmy w klimacie lomzynskich klubow) zostawia barmanowi napiwek? Ja jak tam bywam od czasu do czasu, to chodze tylko do jednego barmana i na koniec wieczoru zostawiam mu 10-20 zł. A Ja jak ja nie pisze, ze wydaje na siebie i dziewczyne/zone/narzeczona/kochanke x kasy, tylko pisze o sobie. Dlatego go spytalam - jakim cudem:-) Niewazne, czy bawie sie w Warszawie czy w Łomzy czy w Pcimiu Dolnym, nigdy nie udalo mi sie wydac na siebie 400 zl w klubie:-) Moje pytanie do niego to zwykla ciekawosc:-) A moze on sam uzywa tego, o co innych oskarza;-) Mi te wszystkie lasery, "dymy" itp. zwisaja. Dla mnie wazna jest muzyka. I to jest dla mnie wyznacznikiem miejsc, do ktorych chodze. Peace & Love
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jeszcze nie zaczął, a juz rozrabia |
jak sie chce to sie wszystko da. wydac 400 zl w lomzy tez. wystarczy kupic butelke ballanties 21 (co jest standarowym alkoholem nie tam zadna rzadkoscia) albo dwie pare drinkow i sie uzbiera a normalne ze nikt nie wydaje tyle sam na siebie, a jezeli kogos na to stac, to czemu ma nie wydac? a to ze ja jak ja nie pisze ze idzie z kims tylko wydaje sam tyle nie znaczy ze wydaje na siebie. a klub bez oswietlenia niest ety nie da rady funkcjonowac normalnie. tak samo jak nie wezmiesz pierwszej lepszej osoby do pracy w konsolecie bo dj a "puszczacz muzyki" to wielka roznica
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: jeszcze nie zaczął, a juz rozrabia |
A co wy tam wiecie... Policjant też człowiek i też się musi napić, czasami częściej niż inni!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |