Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Prawda jak ta oliwa.... |
Witam wszystkich. Skończyłem Łomżyński Agro-bajzel (WSA) i jestem obecnie inżynierem informatyki. Jednak za namową rodziny i znajomych chciałbym spróbować swoich sił na magisterce. Warunek: tylko w Warszawie i tylko zaocznie. Proszę o propozycje i porady za które z góry dziękuje. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Prawda jak ta oliwa.... |
Do : SPIERO Nie znam nawet tej osoby, nie mam pojęcia, dlaczego stało się z Nią tak a nie inaczej, ALE!!!!!!!!!!!! Jak sam zauważyłeś: zostawiła 3 dzieci. I wyobraź sobie, że któreś z nich czyta Twoją wypowiedź!!! ( a wiem, że tak się stało ). Jesteś totalnym imbecylem, skoro coś takiego napisałeś!!! Poza tym nie wierzę w to, że akurat jednej kobiecie przytrafiło się wszystko, co najgrosze: "nierówno pod sufitem", "zostawił mąż", "długi na mieście"?!?! Bardzo łatwo rzucać takie oskarżenia. Niestety każdy, kto MA MÓZG, wie, że koloryzujesz i wyrabia sobie własne zdanie. Jeśli chciałeś popisać się kontrowersyjną wypowiedzią, poszukaj szczęścia gdzieś indziej. Nie znoszę takiego kretyństwa, jakie sobą reprezentujesz - jesteś żenujący, a Twoje wypowiedzi niesmaczne. Dziękuję za uwagę. Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Prawda jak ta oliwa.... |
może PJWSTK... Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Prawda jak ta oliwa.... |
/niczego niepokojacego nei zauwazyles bo ostatnio gtamtedy nie jezdze.... ale to niedlugo sie zmieni wiec pozamykajcie kury w kurnikach i dzieci trzymac na oku :DBUHAHAHAHAHAHAHAH <szyderczy_smiech> <wam_w_dupe>
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Prawda jak ta oliwa.... |
Ja tez znalam osobiscie Tomka, byl kiedys moim chlopakiem. to byl cudowny mily i dobry czlowiek.Dlatego wiem ze sam by nie wszedl na to posesje bo nie szukal napewno wrazen.Ciezko mi z ta mysla ze juz go nie ma wsrod nas, ze go nie zobacze , nie porozmawiam , nie posmiejemy sie razem. Najgorsza jest swiadomosc ze musial bardzo cierpiec, tyle godzin lezal tam sam i w samotnosci umieral o czym wtedy myslal , pewnie wzywal pomocy ale nikt go nie uslyszal....Czemu to musial byc on, przeciez nikomu nic nie zrobil, byl za dobry zeby kogos skrzywdzic. Umial wybaczyc i to wielkie krzywdy...Mysle ze on zostal na tej posesji a kiedy sie obudzil wstal, wtedy zaatakowaly go te psy...szkoda ze nie udalo mu sie uciec...Latwo teraz zwalic wine na niego , bo on juz nie moze sie bronic a mimio wszytskich ustalen to i tak nie zwroci mu to zycia...a cierpiec beda wszyscy ktorzy go znali...jego nie da sie zapomniec... Nie moge tylko zrozumiec jak mozna bylo zrobic dyskoteke tam tego samego dnia, gdzie kilka godzin wczesniej w strasznych meczarniach umieral czlowiek, czy naprawde jest tak ze kazdy martwi sie o siebie o swoje interesy i pieniadze!!! gdzie sa wasze serca , pomyslcie czasem jak bedziecie jechac- wy sie tam bawicie gdzie umieral mlody chlopak a przeciez kazdy z nas mogl byc na jego miejscu... Nie moge w to uwierzyc ze Ciebie juz z nami nie ma ,,,, i juz nigdy nie bedzie....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Prawda jak ta oliwa.... |
Domina czyzby tata ci takich rewelacji naopowiadal ??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |