4lomza.pl/

Szanowny właścicielu niedużego łaciatego pieska, którego w każdy niedzielny poranek wyprowadzasz między blokami Szmaragdowa 2 i 4. Mam nadzieję, że ktoś przeczyta Ci tego posta, ponieważ wywnioskowałem, że nie posiadłeś jeszcze umiejętności czytania (nawet pisma obrazkowego). Świadczy o tym fakt, że nie przestrzegasz obowiązującego tam zakazu wprowadzania psów, sygnalizowago odpowiednim oznaczeniem.
Dziś, tj. 12.01.2020 o godz. 9:45 twój piesek załatwił swoją potrzebę metr od znaku \"zakaz wprowadzania psów\", na trawniku, na którym bawią się dzieci moje i sąsiadów. Nie dość, że złamałeś ów zakaz to jeszcze nie raczyłeś posprzątać po swoim pupilu.
Nikt nie ma ochoty bebrać się w odchodach twojego pieska.
Wiedz, że Twoje zachowanie nie będzie tolerowane, a kolejny taki występek będzie skutkował upublicznieniem twego wizerunku na niniejszym forum. Jeżeli to nie pomoże, mam kolejne pomysły aby zmusić cię do szanowania zasad współżycia społecznego.

Życzę miłego weekendu.

Piesek załatwia się na trawnik, więc proponuję załatwić kundla, zwanego właścicielem owego czworonoga w sposób zgodny z literą prawa … pozdrawiam ludzi żyjących w zgodzie ze społecznymi i kulturowymi normami życia ...

Nie sprzątanie po swoich pupilach na tym osiedlu stało się plaga!!! Stoją nowe śmietniki na tego typu odpady i czy naprawdę tak wiele kosztuje posprzątanie po swoim psie? Pominę fakt, ze kilkaset metrów dalej a dla niektórych kilkadziesiąt są pola gdzie pieski spokojnie mogą się załatwiać. Lepiej niech robi komuś pod balkonem lub oknem! Dziecko wyjdzie z klatki, wejdzie na trawnik i trzeba czyścić buty. Nie to żebym obserwowała specjalnie psie odchody ale z obserwacji tych, w które sama o mało nie weszłam wnioskuje ze nie są to malutkie pieski. Wstyd!!!!

Trzeba od razu publikować wizerunek albo zwracać uwagę może szanowni właściciele piesków nauczą się że jak się chce mieć psa to trzeba po nim sprzątać.

Buciki wyczyści albo i nie, jeszcze lepiej jak tego dzieciulka w ugównionych bucikach rodzic troskliwie wpieprzy do wózka w pobliskim markecie a póżniej kładzie tam serek który ostatecznie ląduje w lodówce. Plaga z tymi dzieciorami w wózkach...

Piszę poprawnie po polsku.

Nie prościej pogadać z człowiekiem? Internet zastępuje odwagę cywilną?

Co do właścicieli psów,to zgadzam się z tym,że mają obowiązek posprzątać po swoim pupilu.A co do rodziców to mam pytanie...od kiedy dzieci mogą chodzić po trawnikach i deptać występującą tam roślinność?Od tego są place zabaw.I Aro w pełni popieram Twoją uwagę na temat wożenia dzieci po sklepach,w zakupowych wózkach.

Ludzie to strasznie srają swoimi psami po trawnikach, wlezie się później taką minę i cała klatka, wycieraczki sąsiadów, wózek w sklepie i samochód upier.. Do. Lo. Ny.

Co niektórzy biegać dziećmi nigdy nie biegali po trawnikach, tylko chodnikami.

Z tymi wózkami sklepowymi to oczywiście racja. Jakkolwiek gówna na trawniku można się spodziewać (niestety), to w przypadku wózków nie ma szans na uniknięcie zasranego. Sanepid zajmuje się często głupotami a toleruje dzieciaki z zasranymi pieluchami i butami w środku wózka.

Apel \"minimal\" kończy się na przeglądaniu albumu rodzinnego, kiedy jest to w wózku sklepowym i przypomnieniu sobie, że raty kredytu spłaca dzięki ciężkiej pracy rodzicieli i datków dziadków, którzy w \"odchodach\" byli po brzeg gumofilców, albo i nie .

W dodatku, takie apele \"minimal\" są według nich samych najbardziej odpowiednie, jak to się mówi \"trendy 2020\". Zamiast podejść do właściciela \"pieseła\" i z nim porostu pogadać na ten temat, myślę że była to by forma najbardziej odpowiednia, a nie odgrażanie się mając na uwadze, że ORMO jakiś czas temu zlikwidowano. Chyba, że ma się ogólnie pretensje dla posiadaczy \"piesiów\". Ale \"własnego\" u babci i dziadka na łańcuchu trzyma się.