4lomza.pl/

Piękna jodła kalifornijska -przeszkadzała.Jedyna okazja na wycięcie było Boże Narodzenie.Teraz stoi przy Ratuszu,jest ozdabiana.Dlaczego wycięto tak duże drzewo?Może się mylę ale to najstarsze drzewo tego typu w Łomży .Kto na to wydał zgodę? Kilkakrotnie zgłaszałem w UM żeby posadzili w tym miejscu świerk i by nie było problemu.Niestety bez odzewu.

W państwie PISlamskim żyję się chwilą … a betonoza Łomży trwa w najlepsze i żadnych inicjatyw na zadrzewienie miasta /oczywiście pomijam park JP II/

Pisali dokładnie dlaczego i nie tylko to drzewo.

bo pewnie siostry tak chciały

A może dla tego, że było już za duże i stanowiło zagrożenie ? Drzewo rosło w środku miasta, a nie w lesie gdzie gdyby nawet się złamało to by nic nie uszkodziło.

: krzychu55 (---.113.introlan.pl)
Było zagrożeniem dla Świątyni , jest ozdobą dla Łomży .
Piszesz , żeby się czepiać . Są od tego kompetentne osoby , które oceniają co jest lepsze .

Chnj tam z drzewem, kupi się parę domków dla jeży i będzie ekologicznie

Łomża to miasto prowincjonalne położone wśród pól i lasów.Dlatego zapewne też są takie komentarze.Pamiętajcie jednak że drzew ubywa w zastraszającym tempie.Jodła kalifornijska to jedna z najpiękniejszych odmian jodeł.Mogła rosnąć i myślę że nikomu nie zagrażała.Cieszcie się widokiem martwego drzewa bo za kilka tygodni pójdzie do pieca.

Łomża to miasyo prowincjonalne położone wśród pól i lasów.Dlatego może takie komentarze.Drzew jednak w zastraszającym tempie ubywa.Jodła kalifornijska to jedna z najpiękniejszych jodeł i chyba takiej wielkości drzewa w łomży nie ma.Cieszmy się widokiem martwego drzewa bo za kilka tygodni pójdzie do pieca.

Ja tu widzę jeden pozytyw, będziesz mógł ją któregoś wiecza wciągnąć nosem

Jak slusznie zauwazyles, Łomża to miasto. Jak na miasto mamy i tak bardzo dużo zieleni. Takie obsadzenia sprawdzaly sie kilkanascie, kilkadziesiat lat wstecz, kiedy zageszczenie zabudowan mieszkalnych bylo duzo mniejsze. Pomijam fakt, ze tak duze drzewa po srodku zabudowan stwarzaja tylko zagrozenie. Powinnismy raczej zadbac o pielegnowanie niski zasadzen, a nie o gigantyczne drzewa w srodku miasta. Mamy tyle lasów i pól dookola (jak zauwazyles), ze smialo mozna wybrac sie dla zdrowia na spacer.

Bo zasłaniała okno na świat, wielebnej Matce Przełożonej nie raz

Nie chce się wam poczytać?https://4lomza.pl/index.php?wiad=54012

Moi przedmówcy mają dostęp do internetu moją więc możliwość poczytać np.jaką rolę spełniają drzewa,co robią dobrego.Pamiętam lata kiedy drzewo dla człowieka kojarzyło się wyłącznie z budulcem lub opałem.Teraz sytuacja powoli ale się zmienia.Już w przedszkolu o tym się mówi.W mieście powinny rosnąć drzewa wysokie tak liściaste jak i iglaste.Drzewo może czasami zrobić szkodę ale to nie jest powód żeby wszystkie wyciąć.Klimat się ociepla i potrzeba Nam dużo zieleni.W Łomży przybywa samochodów no i oczywiście parkingów.Przybywa więc smrodu.Nie podoba się mnie wycięcie tej jodły.Mogła rosnąć .Wystarczyło podciąć przeszkadzające gałęzie.Pozdrawiam.