Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Gdzie chrzczą... |
do poczytania: www.uokik.gov.pl/paliwa2.pdf www.uokik.gov.pl prawde mowiac wykazu stacji jeszcze nie znalazlam, strona wolno chodzi od wczoraj. Zapewne niezle przeciazona, po tym jak adres podali w tv Gdzie chrzcza w Łomży?... °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Województwo podlaskie Gosie Małe, Kołaki Kościelne, pow.zambrowski Nowogród, ul. Łomżyńska, pow. łomża
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
tak, znalazlam, i jestem musze powiedziec zdziwiona nieco tymi wynikami. Dam sobie reke uciac, ze w Łomzy sprzedawane jest rozne paliwo... °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
polecam stronę: www.autocentrum.pl czarna lista z całej Polski (tankuj z nami)!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Wszysto pięknie tylko dlaczego nie podano całej listy skontrolowanych stacji?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Właśnie odwiedziłem tronę www.autocentrum.pl i znalazłem kilka stacji z Łomży o których nie wypowiadano się za dobrze. Oto komentarz o jedej stacji: "To miało miejsce dokładnie rok temu, kiedy zatankowałem tam samochód. Tam ponieważ mają niskie ceny. Samochód automatycznie po wyjechaniu na drogę stracił swą moc i strasznie go szarpało. Myślałem, że zaraz wybuchnie. Okazało się, że w zawartości paliwa aż 35% to WODA. Tankowałem 98 bez ołowiową. Najlepsza w Łomży jest stacja BP. Od PRIMY z daleka." Komentarze ...............?!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Myślę, że łomżyński Statoil i BP są bezpieczne... Są to na tyle duże i renomowane stacje, że nie muszą uciekać się do oszustwa typu "chrzczenie". Natomiast kiedyś miałem problemy z autem po zatankowaniu w Rysiu... Z wielu rozmów wiem, że branża benzyniarska daje mnóstwo możliwości przekręciarskich, które niekoniecznie dotyczą przedmiotowego "chrzczenia" chociażby "lewe" faktury wystawiane kierowcom służbowych samochodów. Dobrze, że w końcu ktoś się tym zajął... Do poczytania: http://info.onet.pl/3068,temat.html Pozdrawiam Krzysztof
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Krzysztofie to, ze sa pod patronatem wiekszego koncernu nie zawsze znaczy ze sa dobre (patrz wykaz ze strony rzadowej gdzie wiele jest tego typu sytuacji iz stacja pod atronatem np Orlen) Oczywiscie musza byc dobre z teorii - tak wynika, ale w praktyce bywa roznie... Jezeli chodzi o Statoil - nie wiem jak teraz, ale nie tankuje tam dlatego, ze zawsze mialam jakis piach w baku (co powodowalo dziwne zachowanie samochodu przy zapalonej lampce rezerwy), a filtry przy wymianie wygladaly wyjatkowo zalosnie... Byc moze teraz jest inaczej. Hmm na jednej z takich "pratronackich" stacji mialam tez i taka przygode: zatankowalam na wyjazd do Bialegostoku tyle, ile tankuje zawsze (aby pojechac i wrocic) i...nie moglam wrocic...musialam przy wyjezdzie z Bialego tankowac ponownie...Jaki z tego wniosek? Dla mnie zbyt oczywisty. °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
zgadzam sie co do BP. Bardzo mila obsluga i nie mam uwag do paliwa. °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
http://www.autocentrum.pl/index.php3?FF=267&rid=9 przejrzalam te liste (dzieku marecki) ...moje "ciche" podejrzenia sprawdzily sie znalazla sie tam takze ta stacja o ktorej pisalam wyzej... °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Ja natomiast tankuję głównie w Statoil (byc może dlatego, że mam najbliżej) i szczerze mówiąc nie zauważyłem jakichkolwiek problemów w pracy silnika. Myślę, że to czy dana stacja jest uczciwa zależy w głównej mierze od procedury wewnętrznych kontroli w danej firmie, która chce uchodzić za wzorową. Ma to bowiem bezpośrednie przełożenie na ilość odwiedzających ją klientów a docelowo na dochody. A swoją drogą musisz evoo zuważyć, że jest róznica pomiędzy stacjami ajenckimi (patronackimi) a firmowymi, których właścicielem jest wspomniany przez Ciebie któryś z koncernów. Trudno mi sobie wyobrazić pracowników łomżyńskiego Statoil'u dolewających wodę do paliwa w środku miasta :D. Jeżeli już to najprawdopodobniejszym jest fakt "chrzczenia" benzyny przez kierowców cystern dostarczających paliwo do stacji - choć podejrzewam, że i oni są w jakiś sposób kontrolowani. Cóż żyjemy w Polsce a Polak potrafi.... Serdecznie pozdrawiam Krzysztof
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Również przejrzałem tą listę i ... równie dobrze mogę tam wpisać dowolna stację, która mi przyjdzie na myśl a reakcje samochodu (jako że wyobraźni mi nie brakuje) mogę podać kosmiczne...Zresztą zostawiłem tam swój ślad. Mam nadzieję, że nikt się na mnie nie pogniewa. Chciałem tylko uwypuklić wadę tej "czarnej listy":D Nie zastanawialiście się, że wpisów mogą tam dokonywać właściciele konkurujących ze sobą stacji ? Pozdrawiam Krzysztof
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Ja zauważyłem ostatnio poprawę paliwa na Prymie (to po zniknięciu pana R. Goska na kilka miesięcy) założę się, że paliwo tam jest w tej chwili najlepsze w Łomży :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Tyle w Łomży stacji beznynowych, ze te powinny zabiegac o klientow oferujac towar o najlepszej jakosci i mozliwie jak najbardziej przystepnej cenie...Nie mam pojecia jak ta cena jest ustalana skoro np. jadac przez Polske mozna zauwazyc dosc duza rozpietosc cenowa chociazby e.95, siegajaca porzadnych kilkunastu groszy na litrze... Ciekawe dlaczego tak sie dzieje i czego to dowodzi? °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Być może właściciele stacji liczą na to, że skoro już się trafił naiwny klient to trzeba z niego zedrzeć ...? Chyba innego wytłumaczenia nie ma. Choć bardzo możliwym jest fakt rozbieżności cenowych w zależności od kogo dana stacja kupuje paliwo (zróżnicowanie cenowe w poszczególnych rafineriach)... Być może... Ale chyba chęć zysku jest jednak bardziej racjonalnym wytłumaczeniem zaistniałej sytuacji...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Modny temat w całej Polsce... Dzisiaj dostałem maila od znajomego z Bydgoszczy żeby nie tankować w Gosiach Małych :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Polska jest krajem paradoksow... tanio zatankowac mozna pod Poznaniem, a najdrozej....w Płocku:)) (petrochemia Płock) °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Tankowałem gaz i na BP i na Statoil i na innych. moim zdaniem tak samo kiepsko. Tankowałem pod Toruniem i przejechałem nawet o 80 km wiecej jak na gazie łomżyńskim z tych markowych stacji. Pomijam cene, tam dużo taniej. Więc co do gazu nie mam najlepszego zdania we wszystkich. Dlatego staram sie tankować poza Łomżą. Pewnie jest to strata dla miasta, ale cóż dłużej jeżdżę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Antek Mam podobne dośwadczenia. Ostatnio kupowałem gaz w okolicach Lublina - po 1,13 zł. Jadąc dość szybko, na trasie do Łomzy wypaliłem tylko pół zbiornika.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
potwierdzam - gaz z Łomży spala się znacznie szybciej, niż kupowany na stacjach w inny częściach kraju :(, ale prawdziwe cz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Przejeżdzając przez Radom, zaniemówiłem... gaz na wszystkich stacjach 0.99 zł Ceny rosną jadąc w stronę Łomży :) T
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Watpie czy Polakow da sie juz wyleczyc z syndromu nieuczciwego "dorabiania"... Nie w naszych realiach, gdzie trzeba WALCZYC o przetrwanie i kawalek chleba... Tylko usiasc i plakac. °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Nie mam nic przeciwko cenom. OKI konkurencja nie działa jak należy, ale czemu na tym gazie jeżdżę krócej. CZyli ten gaz nie jest po powiedzmy 1,3 a 1,5 wszak o te 50 km. krócej jeżdżę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
Na stacji RG przed Kupiskami nie chrzczą, a paliwko jest 6 gr tańsze niż w śródmieściu. Tankowałem polecam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Gdzie chrzczą... |
ja polecam na cpn na Wiejskiej. Nie jest to moze wielka stacja, ale zdecydowanie lepiej i dluzej sie jezdzi. Od tygodnia tankuje tam. (zaznaczam ponadto, ze nie jest to celowa reklama, nie znam ani wlascicieli, ani nikogo innego, nie mam w tym zadnego interesu poza oczywisice dobrem silnika mojego pojazdu - nawet nie znam cen paliwa - jesli drozej, to wole kilka groszy drozej, niz pozniej placic za cos innego, jesli taniej - to wypada sie cieszyc...) °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |