Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
alejki na ul. Reymonta |
Wczoraj o godzinie 22 przechodziłem przez alejki na ul. Reymonta i co widze .... dziewczynę i chłopaka siedzących na ławce i uprawiających sexxx. Ona wogóle bez spodni i bez majtek siedzi na nim i podskakuje i to pod samą latarnią gdzie wszystko było widać. To już jest szczyt wszystkiego!!! Ludzie naprawdę nie znają granic i kultury!! Co wy sądzicie o tym?? Czy nie jest to bezczelne??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
Szkoda że tam wtedy nie przechodziłem, bym sobie popatrzył...:)))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
Trzeba się było przyłączyć he he
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
no na alejkach rozne dziwne rzeczy sie dzieja ale o sexie nie slyszlaam:D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
he he bym się przyłączył żeby to było robione w cywilizowany sposób ;] ;]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
trzeba bylo nagrac i zapodac na youtube :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
bylo na jana podejsc i jej do buzi ;d 'Still me Till they Kill me.. I love it when they fear me..'
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
To pewnie gfx! Jutro napisze, że ktoś go podglądał. Ciesz się, że nie gonił za Tobą z... jak to było?... z naprędce znalezionym przyrządem do samoobrony. ----------------------------------------------------------- Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom, co lud tumanią i z niego drwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
sumo, miałem właśnie to napisać :) Raco87 - jak często jesteś w lasku jednaczewskim??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
Prawie wogóle tam nie bywam ale słyszałem co tam się dzieje. Ale lepszy już lasek jednaczeski niż ławeczka w centrum miasta. ;]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
no trza było komure wyciągnąć i nasze miasto było by sławne heheh :D lepszy film by był niż z 3lo hheheh ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
raco a tobie to przeszkadza sam fakt odbycia stosunku w miejscu publicznym czy "niecywilizowana" pozycja ?? -- tomek w. \"Rzuciłem myśl, że cokolwiek mi się należy\" \"Żeby mi się chcialo tak, jak mi sie nie chce\"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
Mi przeszkadza fakt odbycia stosunku w miejscu publicznym, a pozycja była bardzo cywilizacyjna mi np. sie podobała. ;]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
Brawa DLa Nich:D Maja W Dup.. To Co Ludzie MYsla:P Żyje By Pakować Pakuje By Żyć
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
brawa brawa troszke adrenalinki potrzebowali i nowych doswiadczen hehehe poprostu nie mozna chodzic alejkami ok 22 i nie bedzie problemow buhahaha ... PIENIADZ TO WLADZA, SUKCES TO WIEDZA ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
"Autor: RaCo87 (---.introlan.pl) Data: 01-10-07 22:30 Wczoraj o godzinie 22 przechodziłem przez alejki na ul. Reymonta i co widze .... dziewczynę i chłopaka siedzących na ławce i uprawiających sexxx. Ona wogóle bez spodni i bez majtek siedzi na nim i podskakuje i to pod samą latarnią gdzie wszystko było widać. To już jest szczyt wszystkiego!!! Ludzie naprawdę nie znają granic i kultury!! Co wy sądzicie o tym?? Czy nie jest to bezczelne??" Ty sie ciesz, ze to nie bylo jak w Warszawie: w bialy dzien, na chodniku przy ruchliwej ulicy i pod czujnym okiem kamery :D Z reszta za jakis czas to bedzie popularne ;). Pewnie byli pijani albo jacys ekschibicjonisci -.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
mialo byc ekshibicjonisci -.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
to jakis wiekszy artysta musial robic, pewnie po cwiartce to luske zarzynal ;d;d
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
nie no szczyt głupoty heh
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
yyyyyyyyyy szczyt glupoty yyyyyyyyyyyyyy ;d;d
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
no i.......
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
dobra...idziemy jak pielgrzymka w nastepna niedziele o 22 na reymonta! co wy na to? :) ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
mozemy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
haha ;) a ja nic nie widziałem a mieszkam drogę od alejek ;p i to musiał być przypadek bo często bywam na alejkach nawet i później i takich rzeczy się nie działy xD
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
dobra...to gdzie sie ustawiamy...i o ktorej... i czy bedziemy sie gdzies bunkrowali, zeby w kulminacyjnej scenie wyskoczyc i powiedziec "jestes w ukrytej kamerze!" lub "mamy Cie!" haha ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
ok, ale trzeba jeszcze smsa im wyslac zeby przyszli zrobic swoje :D, co pozniej oczywiscie nagrodzic trzeba glosnymi brawami :)) -.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
co by nie bylo i okrzykami, jak ktos woli to jękami ...to juz zalezy od inwencji tworczej. a tak...to kto ma numer kom. ;) ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
zly_czlowiek zapytaj gfx'a...to pewnie jego dzielo...z lasku przeniesli sie na alejki :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
http://moto.allegro.pl/item249374535__super_mercedes_ml320_ktorym_jezdzil_ronaldo_.html
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
Ema. W piątek,o godz.16 przechodziłam przez alejki i zobaczylam parę...która migdaliła sie i to nie w krzakach ....może ich to podnieca ale niektórzy chodzą tam z dziećmi...trudno żeby siedzieć w domu. raczej to nie był gfx bo nikt nie latał z pałą..że ta dziewczyna wstydu nie ma...jak ma ochotę sie zabawiaż to niech do domu przy rodzicach to robią jak sie nie wstydzi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
z bzykaniem jak z gownem he jak ci sie chce to nic nie poradzisz i musisz to zrobic he tu i teraz ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
No tak...sex i sraczka...podobieństwo niesamowite.. pisia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
baby to nigdy nic nie zrozumią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
Jak stoisz w Kościele i Ci się chce,to wkładasz rączkę ...i dzieje się ..magia.. pisia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
byłem, widziałem, daję im 5 pkt za technikę, 7 za zaangażowanie i 10 za inwencję ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
aj tam, zachciało sie im to sobie ulżyli a, że akurat na alejkach to ich sprawa :)) Myślą swą szukają szczęścia, które zwie się wolnością
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
chcieli to sie poniżyli heh
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
Zachłysneliśmy się wolnością...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alejki na ul. Reymonta |
hmm a ja p[owiem tyle chcieli to sie walili na alejkach jak komuś to nie pasowało mugł również zamknąć oczka ;p hihi tak szczerze mowiąc nom to musimy sie z nimi umowić żeby nam zapodali przedstawienie heheheh hmm co do pozycji to nie jest jakaś poważna hheehee ci z warszawy mieli lepszą;] liveeeeeeee
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |