4lomza.pl/

Najszybciej sprzedasz na forum PC Lab.

forum.pclab.pl ----> zjeżdżasz na dół do działu ogłoszenia ----> sprzedam

PCL to największe w kraju forum komputerowe - dział ogłoszeń przeglądają tam dziennie dziesiątki tysięcy ludzi, tak więc o ile proponujesz rozsądną cenę, to sprzedasz sprzęt zawsze.

JEDNO JEST PEWNE , PRZEZ DŁUGIE LATA BYLIŚMY PODTRUWANI SOLĄ PRZEMYSŁOWĄ !


Kto zawinił ?
- na pewno odpowiednie PAŃSTWOWE służby kontroli : od Sanepidu , PIHu po Urząd Skarbowy ,
- również i właściciele dużych , renomowanych zakładów przetwórczych np JBB , którzy mają odpowiednie możliwości - laboratoria , gdzie od czasu do czasu mogli skontrolować wyrywkowo jakąś partię towaru-surowców , a swą beztroską narazili konsumentów na uszczerbek na zdrowiu .


Musimy jednak wziąć pod uwagę że :


Czy wierzycie w to , że właściciele zakładów przetwórstwa spożywczego wiedzieli CO kupują od HURTOWNIKA , który fałszował dokumenty , faktury itp ?
To był przektęt i oszustwo pewnej grupy ludzi " mafii solnej " , oni nie oszczędzali tylko kombinowali , sól przemysłowa przed przepakowaniem była cztery razy tańsza niż po przepakowaniu i zafakturowaniu jako sól spożywcza,
to są grosze na 1 kg , ale pomnożyć to przez tysiące ton rocznie ?


Ludzie , zastanówcie się jakie głupoty wypisujecie , jak nawet SANEPID w standardowych kontrolach nie miał możliwości tego skontrolować .
Wystarczy , że producent przedstawi im ATEST wydany przez : Instytut Żywności i Żywienia , lub Państwowy Zakład Higieny , lub Instytut Roślin i Przetworów Zielarskich .
INSPEKCJA SANITARNA Z ŁOMŻY , też nie wiele mogła , podczas kontroli podstawiano im DOKUMENTY - ATESTY i FAKTURY , wiecie ile i jakie składniki są używane do produkcji począwszy od wody ?

Teoretycznie mogą coś zbadać dziś , a jutro , zmiana surowca . Wg Was mają siedzieć całe dnie na produkcji ? I badać każdorazowo , każdy składnik , dodatek itp ?
Paranoja !

Wiecie ile takich zakładów przetwórstwa spożywczego jest w Łomży i okolicach ?
a np piekarnie , tam sytuacja podobna , badać każdy worek mąki ?






Inna sprawa : takie dokumenty , faktury i ich obieg powinien kontrolować US , skąd nagle w HURTOWNI która zakupiła w zakładach chemicznych sól przemysłową , pojawia się w ofercie sprzedaży sól spożywcza ?

W dokumentach są faktury zakupu , od kogo i jakie ilości , jak się wytłumaczą co z tym zrobili , gdzie to jest , czy gdzie to zostało zutylizowane ?

Są biegli sądowi , eksperci w tej branży , są normy technologiczne . Jeżeli nie używali TEJ soli , to muszą przedstawić żródło zakupu i faktury na sól spożywczą . Produkowali bez ?
Można to obliczyć orientacyjnie i dołożyć domiar . Są odpowiednie służby i instytucje .

JEDNO JEST PEWNE , PRZEZ DŁUGIE LATA BYLIŚMY PODTRUWANI SOLĄ PRZEMYSŁOWĄ !


Kto zawinił ?
- na pewno odpowiednie PAŃSTWOWE służby kontroli : od Sanepidu , PIHu po Urząd Skarbowy ,
- również i właściciele dużych , renomowanych zakładów przetwórczych np JBB , którzy mają odpowiednie możliwości - laboratoria , gdzie od czasu do czasu mogli skontrolować wyrywkowo jakąś partię towaru-surowców , a swą beztroską narazili konsumentów na uszczerbek na zdrowiu .


Musimy jednak wziąć pod uwagę że :


Czy wierzycie w to , że właściciele zakładów przetwórstwa spożywczego wiedzieli CO kupują od HURTOWNIKA , który fałszował dokumenty , faktury itp ?
To był przektęt i oszustwo pewnej grupy ludzi " mafii solnej " , oni nie oszczędzali tylko kombinowali , sól przemysłowa przed przepakowaniem była cztery razy tańsza niż po przepakowaniu i zafakturowaniu jako sól spożywcza,
to są grosze na 1 kg , ale pomnożyć to przez tysiące ton rocznie ?


Ludzie , zastanówcie się jakie głupoty wypisujecie , jak nawet SANEPID w standardowych kontrolach nie miał możliwości tego skontrolować .
Wystarczy , że producent przedstawi im ATEST wydany przez : Instytut Żywności i Żywienia , lub Państwowy Zakład Higieny , lub Instytut Roślin i Przetworów Zielarskich .
INSPEKCJA SANITARNA Z ŁOMŻY , też nie wiele mogła , podczas kontroli podstawiano im DOKUMENTY - ATESTY i FAKTURY , wiecie ile i jakie składniki są używane do produkcji począwszy od wody ?

Teoretycznie mogą coś zbadać dziś , a jutro , zmiana surowca . Wg Was mają siedzieć całe dnie na produkcji ? I badać każdorazowo , każdy składnik , dodatek itp ?
Paranoja !

Wiecie ile takich zakładów przetwórstwa spożywczego jest w Łomży i okolicach ?
a np piekarnie , tam sytuacja podobna , badać każdy worek mąki ?






Inna sprawa : takie dokumenty , faktury i ich obieg powinien kontrolować US , skąd nagle w HURTOWNI która zakupiła w zakładach chemicznych sól przemysłową , pojawia się w ofercie sprzedaży sól spożywcza ?

W dokumentach są faktury zakupu , od kogo i jakie ilości , jak się wytłumaczą co z tym zrobili , gdzie to jest , czy gdzie to zostało zutylizowane ?

Są biegli sądowi , eksperci w tej branży , są normy technologiczne . Jeżeli nie używali TEJ soli , to muszą przedstawić żródło zakupu i faktury na sól spożywczą . Produkowali bez ?
Można to obliczyć orientacyjnie i dołożyć domiar . Są odpowiednie służby i instytucje .

wpisz w google mahlmann tam będziesz mogła wejść na jego strone