Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Walka o spuścizną jak o ogień... |
Zobacz w sklepie czapniczym ( CHYBA ul. długa). powinno tam coś być a i pod wiatą też są:p
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Walka o spuścizną jak o ogień... |
Czapniczy jest na Krótkiej...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Walka o spuścizną jak o ogień... |
kto ma nissana silnik 2,2 disel jakie sa opinie tego auta ,osiagi silnika przyspieszenie itd.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Walka o spuścizną jak o ogień... |
to juz wszyscy wiedzą z innego tematu z tego forum....... [kosz]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Walka o spuścizną jak o ogień... |
jak bedziesz mial wypadek to tez powiem ze jestes idiota
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Walka o spuścizną jak o ogień... |
nie wiecie co się stało wczoraj przy "Cześku" na Legionów? Przejeżdżałem w nocy ok 3 i widziałem jak kilku gości się okłada
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Walka o spuścizną jak o ogień... |
Duży25 Po prostu żal i śmiech za razem z Twojego postu... "jakiś pedałów na bramke postawili i hamy się schodzo", "Co to za ochroniażę", "Dałny bez matury", "Pozdrówki dla Łomżyńsieko dałniarstwa" Widać jak to Ty masz maturę i wiele wspólnego z polszczyzną a raczej z ortografią. Nie "bramke" tylko "bramkę", nie "hamy" tylko "chamy", nie "schodzo" tylko "schodzą", nie "ochroniażę" tylko "ochroniarze", w końcu nie "dałny" tylko co najwyżej w obraźliwej formie "Downy". Jak sam widzisz ośmieszyłeś tylko i wyłącznie siebie... W efekcie wyszło, że sam nie masz matury lub na nią nie zasługujesz... Co do tej bójki to nienawidzę w tym państwie tego że nie wynikają z nich żadne konsekwencje. szczerze mówiąc zadzwoniłbym na Policję. Wiem zaraz napiszą mi tu ludzie że jestem "frajerem", że zadaję się z Policją a prawda jest taka że ludzie nienawidzący Policji to ci którzy sami mają problemy z prawem. Policja nigdy mi nic złego nie zrobiła i raczej nie zrobi gdyż przestrzegam prawa. Wam też tak radzę a przekonacie się że nic strasznego z kontaktów z Policją nie wyniknie. Pozdrawiam normalnych ludzi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Walka o spuścizną jak o ogień... |
kazdy lubi pokozaczyć ...... ale samemu... a nie z pełnym samochodem lasek ;/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Walka o spuścizną jak o ogień... |
MS i WZ to jest luzik prawdziwa selekcja to komisje lekarskie enka:zależy jak krótka ta spódnica:P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Walka o spuścizną jak o ogień... |
SaneOne, zdziwiłbyś się ile pijanych siada za kółko. Chociaż teraz kary zupełnie inne, więc powoli ten proceder się zmniejsza. Policja łapie tylko niewielki ułamek tych co jeżdżą po pijaku, no bo paranoją byłoby sprawdzać wszystkie samochody... Kilka lat temu miałem taką sytuację, że nawalony gość cały bok obdarł w moim samochodzie... Jestem wyczulony na coś takiego.... rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |