sobota, 30 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
związki na odległość

Co sądzicie o związkach na odległość??? czy maja jakis sens? czy lepiej zakończyć coś takiego???



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

Moim zdaniem niemają żadnego sensu, niewiesz co robi twój partner... wiem, będziecie teraz pisali, że jest wzajemne zaufanie między partnerami... ale ja sądze, że są tego jakieś granice... Moim zdaniem taki związek niema żadnej przyszłości !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

To się mylisz, bo właśnie podstawą udanego związku jest zaufanie i wierność, a odległość ... fakt trochę wszystko komplikuje, ale przecież tylko na jakiś czas, jeśli się przetrwa taką próbę, to jest to bardzo silny i trwały związek.

________________________________________
Life is brutal and full of zasadzkas and ...
Sometimes kopas w dupas? No, always!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

Bez sensu...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

No....jeśli ta odległość nie jest większa niż na wyciągnięcie ręki to tak....taki związek ma sens...:)Miłość zawsze jest piękna,niezależnie od odległości,wieku,stanu posiadania....Czasem się kończy,ale to znów daje nam szansę na nową...POWODZENIA wszystkim zakochanym;;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

im większa odległość tym większe pokusy



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

To zależy jaki związek i na jaką odległość...
Lepiej mieć dziewczynę/chłopaka nawet na drugim końcu Polski, gdzie w weekendy kursują autobusy, niż współmałżonka od dwóch lat za oceanem.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

madaj, mylisz się bardzo. Moja sąsiadka ma męża, który przebywa w USA już 23 lata. Oni ciągle kochają się bardzo i świata poza sobą nie widzą. Ich wnuczek przychodzi do mnie czasami i mówi, że np dziadek w święta dzwonił i babcia z nim rozmawiała o pięknym oceanie czy nawet o tym, że dzieci są zdrowe.


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

Peter i co myślisz, że dziadek przez 23 lata jedzie na ręcznym?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

nie ma sensu

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

A mi to juz samo okreslenie wyglada na oksymoron. Jasne moze sie zdarzyc, ze sytuacja wymusi takie rozwiazanie na jakis czas, najlepiej jak najkrotszy. Ale ogolnie to bzdura, jaki zwiazek moze byc, jak jedyne co ludzi laczy to telefon?




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

ja byłam w takim zwiazk przez ponad2 lata <<zwiazek rozpadł się nie przez odległość>i powiem tak
zalazy jaka jest ta odległość?
zależy jak często się widzicie i na ile czasu?
zzależy ile macie lat?
czy kosztem tych spotkań jedno nietraci czegoś cenniejszego<ja np kosztem nauki>
pa iętaj że w tym największy jest ambaras żeby dwoje chciało naraz<jakie intencje ma 2 strona czy niejestes dla niej/niego tylko urozmaiceniem>

to tyle jak mi się coś przypomni to napisze ale jak widzisz niepoddałam odpowiedzi tak albo nie tylko mam nadzieje pomogłam ci odpowiedzieć

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

czy ja wiem moze ma sens he ale lepiej sie zabezpieczyc i miec jeden zapasowy zwiazek tu na miejscu he

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

Duzo osob twierdzi, ze ich zwiazki nie rozpadly sie z powodu odleglosci. Tylko czy ta odleglosc nie ma wplywu na te "inne" powody?

Ja przez zwiazek na odleglosc, rozumiem taki uklad, gdzie ludzie ze wzgledu na nia, widuja sie bardzo rzadko lub praktycznie wcale. Nie wazne czy to jest 1000, 300, czy 30 km. Ktos mimo odleglosci 300km bedzie sie mogl bez problemu spotykac raz czy 2 w tygodniu i ta odleglosc nie bedzie wielkim problemem, trudno to nazwac zwiazkiem na odleglosc nawet. Kogos innego bedzie dzielic od drugiej osoby 100 km i beda sie widywac raz na 2 miesiace powiedzmy i to jest problem, jesli taka sytuacja trwa dlugo.

Bo naprawde ciekawi mnie, co taki uklad ma wspolnego ze zwiazkiem, jesli jedyne kontakty to telefon czy internet? Zludzenie, ze sie z kims jest? Bo samo slowo "zwiazek" sugeruje istnienie jakichs wiezow, wspolnych spraw, celow, spedzania czasu... Dlatego dla mnie to jest fikcja.
Nie chce mi sie nawet liczyc przykladow, gdzie tak jak napisal urzad skarbowy, ktos jest w takim zwiazku nawet dlugi czas, a w rzeczywistosci ma rownolegle inne zwiazki na miejscu. Za to przypadki, gdzie taki uklad przetrwal to prawdziwa rzadkosc.




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

Ja nie wierzę za bardzo w takie związki. Gdybym się w coś takiego wpakowała, to bym teraz się stresowała. Niby nie miałabym podstaw, żeby nie wierzyć mu, ale...I sama też spotykam się (na stopie koleżeńskiej) z kim chcę i kiedy chcę, i nie muszę się matrwić, że on będzie zazdrosny. A tak, zobaczymy się już niedługo, i wtedy się okaże, czy coś z tego będzie czy nie. Ja już będę po studiach, więc przynajmniej jeden problem odpadnie.
Swoją drogą takich związków na odległość naoglądałam się sporo, i nie było to dla mnie budujące doświadczenie...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

no my musimy idzie na studia bedziemy od siebie 150 km, zostal mi rok dos konczenia studiow tutaj w lomzy nie wiem czy to wytrwa bo studia + wieczny brak kasy to nie jest dobra wiadomosc, dobrze ze chociaz on wierzy ze sie uda (albo tylko tak mowi)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

No, to życzę, żeby się udało:) U mnie była odległość za duża, więc nie chciałam próbować. Ale po ponad 4 miesiącach się zobaczymy niedługo. I się zobaczy, czy z tej mąki jakiś chleb będzie...W każdym razie teraz pewne rzeczy widzę lepiej niż wtedy:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

Dowpic na temat:
Kobieta przychodzi do lekarza i pyta go czy mozna zajsc w ciaze na odleglosc?
A lekarz jej na to:
"Owsze, o ile dlugosc jest wieksza niz odleglosc"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

Moim zdaniem ma sens. Najlepszym przykładem jestem ja i mój mąż. Też byliśmy razem a osobno z powodu studiów. Zostawały nam tylko weekendy. Ale, gdy kocha się naprawdę i ufa, to ma to wszystko sens.

Powodzenia!

A

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

Kiedyś myślałam, że to możliwe dopuki nie dowiedziałam się o dwójce dzieci mojego nażeczonego, który mieszka w USA a ja tu. Mieliśmy się pobrać, ale nasz ślub uprzedził telefon matki jego dzieci. NIESTETY!!!

Pózniej poznałam kogoś kto mieszka 2 min drogi ode mnie i okazuje się, że ta odległość jest większa, ponieważ nigdy nie będziemy razem, bo ,,zbyt wielka dzieli nas granica''.

Moj wniosek jest taki: nie odległość jest wrogiem miłości.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

buahahah, to ci sie as trafil, odbij sobie, wpadaj na piwo :D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

lovely wasz związek ma jak najbardziej sens, ze swoim chłopakiem żyliśmy w taki sposób 3 lata i wytrzymaliśmy , widywaliśmy sie raz na dwa tygodnie ale daliśmy rade i dalej jesteśmy ze sobą :)
wierze ze i wam sie uda :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

Jasne. Każdy przypadek jest indywidualny.
Jeden związek oddalenie wzmacnia, inny niszczy. Ale to chyba dobra próba dla związku i wieszczba na przyszłość.
Warto spróbować.
Powodzenia

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

raz na dwa tyg jest fajnie ale co zrobic gdy widujesz sie raz na miesiac lub 2??? i tu zaczyna sie problem



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

ja z moim chlopakiem widujemy sie raz na 2- 3 miesiace. ufam mu jak nikomu na swiecie jestesmy ze soba 2 lata i jeszcze troszke tak bedzie na odleglosc ale juz nie dlugo. loveley nie ma co histeryzowac jesli sie kochac to odleglosc nic tu nie znaczy. poza tym mamy XXI wiek. sa telefony komputery internet. kupcie sobie kamerki bedziesz mogla go miec na oku:)
a tak na powaznie to skoro zastanawiasz sie czy nie zerwac znajomosci bo bedziecie mieszkac w innych miastach na studiach (ale w Polsce!) to to chyba jednak nie jest milosc co? :) kurde to tylko 150 km... na piechote mozna isc... ;)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

Loveley jeżeli zostało tobie rok do skończenia studiów, a on dopiero zaczyna to ty stara **** jesteś:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

to tylko rok roznicy:P:P:P



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

To co on dotej pory robił?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

uczyl sie w technikum a ja konczylam ogolniak pomysl troszke i zacznij liczyc



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

związki na odległość są dla ludzi, którzy lubią podróżować :D

ja np. podziwiam kumpla który, jeździ do dziewczyny (z Wawy) do Olsztyna...
mi by się nie chciało np. z Ursynowa na Pragę jeździć do dziewczyny, a co dopiero mówić o odległościach rzędu 300 km :O

---------------------------------------------------------------------------------------------------


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

SaneOne ogladales testosteron? ;) Tam byl taki podroznik ;)




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: związki na odległość

SaneOne chyba tak naprawdę nigdy nie kochałeś ?

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org