4lomza.pl/

W sobotę zmarł znany aktor komediowy Richard Pryor, miał 65 lat
[*][*][*]

[*] Właśnie dzisiaj przeczytałem o tym. Nie dobrze się dzieje, bo coraz częściej odchodzą ludzie znani i lubiani. Tam na górze tworzy się już niezłe zaplecze artystów :(

________________________________________
Life is brutal and full of zasadzkas and ...
Sometimes kopas w dupas? No, always!

[*]

hmm, ogladalem program i tez o nim bylo mowione co nieco, i powiem wam ze on byl uzalezniony od amfetaminy i heroiny wiec sie skonczylo jak sie skonczylo ale fakt jest faktem ze szkoda mi go troche bo jak zawsze ogladalem filmw ktorym on wystepowal to zawsze sie smialem i to byly dobre filmy, czyli byl dobrym aktorem i chyba to tyle...

Richard Pryor od wielu lat zmagał się z SM. Być może w młodości był uzależniony ale od wielu lat umierał na coś innego.

nie wiem co bylo przyczyna ale organizm sie starzeje u kazdego czlowieka i jest coraz bardziej slabszy:/