Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
zlodziejskie postepki |
w poniedizalek ok godziny 18 w centrum miasta ukradziono nam z samochodu zaparkowanego pod domem dzieciecy fotelik samochodowy - pas przecieta prawdopodobnie nozem, a z bagaznika wyjeto skrzynke z narzedziami... gdzie sa ludzie ktorzy nie zauwazaja podejrzanych typow? a moze to sasiedzi z naprzeciwka? policja rozkalda rece, spisali protokol, wycenili na 350zl (o zgrozo!! bo tyle sam fotelik kosztuje a gdzie narzedzia i pasy??). cos tu chyba rpzestaje grac ze w miescie w miare spokojnym, przy glownej ulicy miasta w praiwe bialy dzien okradaja samochod... ludzie patrzcie na to co robia inni.. nie przechodzcie obojetnie... kiedys moze i wasza wlasnosc ktos uratuje...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zlodziejskie postepki |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zlodziejskie postepki |
Popieram głos am. Dołożę jeszcze brak reakcji współmieszkańców na akty dewastacji mienia. Podobala mi się akcja jak miała miejsce (kilka dni temu) na ulicy Śniadeckiego - Policja "zmusiła" kilku miejscowych "osiłków" do posprzątania śmieci, którymi obrzucili teren wokół miejsca swojego "urzędowania". Szkoda, że nie widzieiście ich min jak potulnie zbierali butelki i inne odpady :D Pozdrawiam Krzysztof
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zlodziejskie postepki |
Widocznie za mało kradną. Skoro kogoś to nie dotyka, nie czuje potrzeby przeciwdziałania. To takie swojskie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zlodziejskie postepki |
Moją koleżankę okradziono w Warszawie, kiedy stała samochodem na "światłach". Bidula zapomniała zamknąć drzwi od strony pasażera. A jeden policjant kierował ruchem, a drugi odpoczywał. To było na skrzyżowaniu Jerozolimskich i Nowego Świata. Gdy zgłosiła to policjantom, usłyszała, że powinna była zamknąć te drzwi, bo w Warszawie tak wlasnie okradają.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zlodziejskie postepki |
Tak jest, niestety. Pomijając już reakcję policjantów należy dodać, że i tak miała szczęście, bo bardziej zuchwali złodzieje potrafią wybić szybę, gdy kierowca stoi na światłach. Oszołomiony hukiem wybijanej szyby człowiek nie jest w stanie odpowiednio zareagować. Dlatego na siedzeniach toreb stawiać nie wolno. Radzę wypracować sobie taki nawyk. Mi próbowali włamać się pod hipermarketem, chociaż wychodząc zabrałem radio i nic wartościowego na widoku nie zostawiłem. Po prostu przy fotelu pasażera leżała zwinięta płócienna torba (typu reklamówka). Nic w niej nie było, ale wystarczyła złodziejom na zachętę. Pozdrawiam. grover
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |