Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Czego brakuje w Łomży? |
Cześć... robię mały sondaż... pytanie brzmi: "Czego brakuje Ci w Łomży??". Planuję w niedługim czasie otworzyć mały biznesik. Niestety rynek Łomżyński nie nie napawa opytmizmem. Pełno jest aptek, spożywczaków, sklepów z ciuchami itp. mimo to mam kilka pomysłów... oczywiście nie zdradzę jakich, by nikt ich nie podchwycił. Chciałbym byście napisali czego Wam brakuje... dzięki temu zobaczę w jakim stopniu pokrywa się to z moimi spostrzeżeniami. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Mi brakuje Dobrego Clubu takie porządnego Np. Energy 2000 Hipermarkietu,sklepu z wszystkim na temat hip hopu i tej muzyki breknedsa,graffitów i tpd.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Wreszcie jakis konkretny temacik witam cie DoPrze....wiec ja wiem ze to moze dla niektorych zbyt wiele jak do tej pory moze i dla ciebie tez bedzie za duzo ale ja bym chcial w koncu w tej naszej kochanej wiosce zaje*** skateshop....stary mowie ci zaluz te gownienko tyle ze porzadne, wiesz ubranka, rozne gowienka a przede wszystkim puszki....zastanow sie nad tym bo to ci sie najbardziej oplaci bo w lomzy nie ma zadnego skateshop-u....wielkie pozdro i prosze o odpowiedz....:) ...Remember how it is.You come to the jam session.Unpack the cans and prime the wall....For the rest of day you are in 7th heaven...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Ograniczę się do spraw, które mnie szczególnie drażnią w łomzyńskiej ofercie handlowo - usługowej. Otóż tak: 1. Brakuje mi miejsca (najchętniej w estetyce klubowej), w którym można by spędzić miło wieczór z niesztampowymi dźwiękami przy szklaneczce jakiegoś orginalnego napitku. Bajabongo i Germano Disco wzdłuż całej Alei Legionów... 2. Spróbujcie kupić lub zamówić w Łomży płytę CD (o placku z winylu lub singlach nie wspomnę), która nie jest piłowana w tv bądź radiu. 3. Sklepy z ciuchami... brakuje mi oferty pomiędzy sportowym, szeleszczącym i krzykliwym lansem a modą a'la garniak. 4. Ignorancja i nikłe rozeznanie sprzedawców sprzętu RTV, zwłaszcza niestandardowych rozwiązań audio. W ten oto sposób daje i będę w nalbizszym czasie dawać zarobek handlowcom i "byznesmenom" z poza miasta.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Czego mi brakuje w Łomży: 1. Basenu z prawdziwego zdarzenie 2. Kina z prawdziwego zdarzenia 3. Klubu w którym nie bawiłyby się dzieci 4. Sklepu wielkopowierzchniowego typu REAL, ANCHUAN, TESCO, itp. 5. Deptaka 6. A w lato miejsca gdzie byłoby kilka knajpek obok siebie z miejscami na świerzym powietrzu Czy któryś z tych pomysłów bierzesz pod uwagę? ...a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
clubu z muzyka prodigy O mój Boże!..jaka ja jestem boska.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Mad_Blunted_Jazz: to co proponujesz to produkty niszowe i nikomu nie będzie się opłacał taki biznes. za przeproszeniem schowaj się z takim propozycjami.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Racja Tor .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
A mnie coraz bardziej brakuje mądrych ludzi... którzy by się pierdułami zbytnio nie przejmowali - jak ktoś ma życzenie to może jechac na deptak chocby w NYC (jeśli znajdzie) i do Sears (jesli nie splajtuje). Oni mają swoje a my swoje. Nie zamieniłbym Łomży na żadne centrum handlowe nawet ze sponsorowanymi występami wykonawców hip - hopu. A mam wrażenie, że tak niektórzy z Was by chcieli. Przecież co innego jest ważne - ważna jest duma, tradycja, ludzie i piwo. Do młodych - Szukając szczęścia (i pieniędzy) trzeba wyjechać z Łomży i błąkać się po świecie - takie są realia. W Łomzy zostawia się: rodzinę, wspomnienia, kolegów, serce i trochę siebie. A potem się wraca.....................
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Racja... większość z moich znajomych dawno już wyjechała. Mnie zresztą również do tego wiele osób namawiało... a ja nie chcę. Lubię tą naszą Łomżę ze wszystkimi jej przywarami, niedogodnościami... ona ma coś w sobie... ale jak każdy chcę żyć na jakimś poziomie. Niestety dotychczasowe zakłady w których pracowałem nie zapewniły mi tego - tak jak bym tego oczekiwał. Dlatego też i znalazł się ten post. Kilka ciekawych rzeczy się dowiedziałem, które naepwno warto wziąźć pod uwagę. Dziekuję za zainteresowanie i czekam na jeszcze.....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Doprze: NIkogo nie interesuje co chcesz robić więc rób co chcesz człowieczku malutki
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Kurde czlowieku!!!! otworz sklep z kulura !!moze nie bedzie wziecia , ale jest niezbednie potrzebna Andrzej
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Wielki blad- nie wstawilem t!! Andrzej
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Wielki blad- nie wstawilem t!! Andrzej
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
4. Ignorancja i nikłe rozeznanie sprzedawców sprzętu RTV, zwłaszcza niestandardowych rozwiązań audio - dobrze gada!!!! polać mu :) jesli ktoś szuka dobrego brzmienia to NIC nie kupi w Łomży, bo tu króluje plastik z diodami i moce PMPO 2x200W albo 4 x500. w jednym ze sklepow proponowano mi zakup wysokiej klasy glosnikow do komputera bez odsluchu! (koszt ok 1,5 tysiaca) no nie mamy, ale mozeny zamowić, zamowić to i ja mogę, na aukcji online:) Kolumn tez nie znadziecie, co najwyzej w awansie kilka sztuk rodzimej produkcji
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Jeśli Ciebie Tarczyn to nie obchodzi to mogłeś nie czytać postu ani tym bardziej pisać głupot... Daje Wam możliwość napisania - co byście chcieli żeby pojawiło się w Łomży... czy takie postawienie sprawy nie jest dla konsumentów (czyli w tym i Was) wygodniejsze, niż po raz kolejny raczenie ich otwarciem nowej apteki, czy butiku z szeleszczącą modą???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Tor... Wybacz, ale odpowiedziałem na pytanie: "Czego brakuje Ci w Łomży". To czy komuś wypali biznes oparty o te branże to już jego problem. Przy zapchanym rynku zarabia się na niszach. Przykład: w Łomzy jest firma, która obraca sporą ilością gramofonów i osprzętu - produkt jak najbardziej niszowy, a się opłaca, fakt w samej Łomzy schodzi tego mało, lub prawie wcale. Ale interes się kręci.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Lewe interesy ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
W Łomży nie brakuje nic: jest kilkanaście kościołów, stacji benzynowych , kupę sklepów spożywczych i czego więcej trzeba, nikomu to nie przeszkadza, a narzekać każdy potrafi. Ale chyba ktoś zapomniał, że jest tu jeszcze młodzież i dzieci, które oprócz szkoły nie mają dokąd pójść bo po prostu niema gdzie. Brak porządnego basenu z różnymi bajerami, brak ciepłego i przytulnego kina,
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Mi w Łomży brakuje porządnego sklepu całodobowego lub przynajmniej otwartego nieco dłużej niż pozostałe. Myślę, że przy dobrej lokalizacji i niewygórowanych cenach taki biznes byłby opłacalny.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Właśnie brak nocnego sklepu bardzo zdziwił moją koleżankę, która pochodzi z 35-tysiecznej miejscowości i u nich takowy sklep jest. Wydaje mi się, że dlatego do tej pory nie został w Łomży otwarty taki sklep, ponieważ mamy bodajże 3 stacje benzynowe całodobowe gdzie najpotrzebniejsze artykuły można zakupić (przeważnie fajki i alkohol - hehe). Trzeba jednak przyznać, że porą wieczorową ruch na Statoilu jest. Tak więc jakby ktoś zdecydował sie na otwarcie nocnego sklepu to koniecznie w dobrej lokalizacji. Mi osobiście taki sklep nie jest potrzebny, ale rozumiem potrzeby innych. Pozdrawiam:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Hmm hmm.. Na tą chwilę to nie umiem powiedzieć, co mogłoby się przydać w Łomży, ale na pewno jest wiele takich obiektów. Obiecuję, że sie zastanowię :) NiemoralnieNormalna
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
mądrych ludzi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Spójrzmy prawdzie w oczy...w Łomży brakuje wszystkiego po trochu...kazdy narzeka ze tego wszystkiego za malo....a podobno hajsu nikt nie ma na roznego rodzaju rozrywki:-P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Niech robią Laski zarobią dużo $ $ i bende mieli piniądze na takie bajery w Łomży !! [ Każdy pomysł jest dobry ]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Z reguly zawsze tylko sprawdzam co sie dzieje na forum , nic sie nie wychylam ze swiom zdaniem moze tylko dlatego ze nie mieszkam tu juz , ale pamietam kiedy Lomza byla naprawde fajnym miejscem do zycia ,zabawy itp . Co jej brakuje to zeby tych zlobuw z naszego miasta sie pozbyla tych co tylko kradna korupcja i to cos i owo . To bylby dobry start , cos mlodego z zyciem i jajami jakiegos nie wiem, prezydenta Lomzy zeby sie troche wychylal i mail wogole kontant z mlodzieza ktora i tak bedzie przyszloscia tego miasta majacego naprawde potencjal .Swiezy start to bylby mysle wskazany i wtedy mozna bylo by myslec co naprawde w tej Lomzy potrzeba .Dopiero wtedy cos sie moze zmienic . Ps . Moje pare centow z hameryki. Nie ma co zrec, ale jeszcze mozna cos wyskrobac .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Chcecie wiedzieć czego mi brakuje w Łomży? :> powiem wam. Brakuje mi publicznego szaletu. Tak. Na powaga mówię :)) :> A w dwadzieścia minut to i cztery złote można zebrać. A przy dużym powodzeniu w ciągu jednego miecha to nawet ponad trzy tysiące :P Tylko trochę trzeba zainwestować w opiękę nad naszymi toaletami :] NiemoralnieNormalna
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
DoPrze, Gdybyś zapytał "kogo?" - odpowiedziałabym: "Mnie", a tak to... Żyyczę dużo zapału i twórczych pomysłów :) ryskago
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
panowie i panie - zoo - to jest to czego w łomży brakuje. ktoś tam chce sklepu ze sprzętem dla profesjonalistów - Brak profesjonalistów w tym mieście wróży znakomity i dochodowy interes (do klatki z nim za takie pomysły najlepiej z szympansami wspólnie snuli by tak debilne plany), następne życzenie to wspaniałe kino, aqua park, i h.. wie co jeszcze. Tylko kto za to wszystko zaplaci, jeśli nasze miasto (zadłużone po uszy) to zapewne podniosa podatki lokalne czyli zaplacimy my wszyscy, a najwięcej ci którzy próbują coś z tej naszej biedoty wycisnąć i prowadza tu jakies bieda firmy. Następny chce kafejek i pubów z prawdziwego zdarzenia, tyle tylko, że te co są to raczej świecą pustkami a jedyną ponoć dobrze prosperującą chałturą jest Jeziorko i coś tam ponoć się rusza w Atomie bo wieś zaczyna słuchać techno. Raszta to malizna i to i tak za dużo na Lomżę (brak kasy i duże bezrobocie powoduje że młodzież siedzi w domach). Otwórzcie oczy i uszczypnijcie się, żyjecie w łomży a tutaj to może być tylko gorzej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
ryskago DoPrze nie pytał czego mu brakuje, tylko czego brakuje w Łomży. Czytaj uważnie..... Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Oj Aniu, nie zrozumiałaś. Post Ryskago był sentymentalnym żartem, bo choć los rzucił ją do dalekiej NH, to sercem jest w Łomży:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Zastanawialem sie, czy w Lomzy zarobilby na przyklad na klubie bowlingowym albo na sali do squascha? Ja chetnie bym zagral w te gierki i przy okazji posiedzial na piwko w knajpce obok ale kto zainwestuje w taki biznes w Lomzy (chyba tylko ktos z duza kasa!!!). Zobaczcie jak moze prosperowac Kwiaciarnia jesli zrobiona jest z rozmachem i otwarta 7 dni w tygodniu (caly czas maja tam ruch...), ale jaka kase trzeba miec zeby taki biznes rozkrecic! Chodzi mi o kwiaciarnie Marzenie kolo silowni Ewa na Sklodowskiej. Co ja jeszcze bym chcial STOK NARCIARKSKI CALOROCZNY na Gorze Bony!!! Co wy na to? Pozdrawiam i zycze udanych interesow! Jest dobrze, jak jest dobrze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Można by bylo tu wymieniać bardzo duzo rzeczy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Ja kiedyś miałem podobnytemat do twojego tylko ja sie pytalem czego brakuje i tyle.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
No więc niech serce ryskago w Łomży zostanie forever :) Ave
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Amen, o ile ono to wszystko wytrzyma...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
W Łomży brakuje porządku na ulicach. Są zaśmiecone bo sami o to nie dbamy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Choć nie mieszkam w Łomży, to brakuje mi kilku rzeczy.. m. in. firmowego sklepu VOBIS i nowego basenu. Takiego jak jest np. w Zambrowie. Tam naprawdę jest fajnie i jeżdżę tam często.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
A może warto wyliczyć co mamy w Łomzy czego niemają gdzie indziej?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Znowuż źle zadane pytanie - nie co mamy, ale kogo... Odpowiedź brzmi: Kapitalnych Ludzi !!! :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Witam DoPrze. Jak się zorientowałem jesteś doradcą większych firm w sprawach organizacji pracy i zatrudnienia. Mógłbyś założyć Prywatne Biuro Pośrednictwa Pracy i prawdopodobnie lepiej byś działał niż PUP, bo pracował byś na własny rachunek, a w zatrudniaku nie zależy im na załatwieniu komuś pracy bo i tak " czy się stoi czy się leży, to się coś tam należy............." Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Witam EMERYT2005... muszę przyznać, że mam bardzo podobny pomysł... z tym, że troszkę to jest ryzykowne przy tak niestabilnym rynku pracy.. chociaż właśnie może w tym jest szansa na powodzenie?! Wielkie dzięki za wszelkie konstruktywne wypowiedzi... i czekam na jeszcze... Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Witam! Uważam, że powinienieneś zająć się rynkiem pracy nie tylko polskim ale i pozostałych krajów unii europejskiej, przecież coraz więcej krajów pozwala na zatrudnianie się ludzi z Polski. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
a w następnej kolejności zajmij się głodem na świecie ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
W Łomży brakuje wszystkiego !! I będzie brakować !! Łomża poprostu jest wybrakowana!! grzybek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Grzybku! Dlaczego jesteś takim pesymisto, czy naprawdę w tej Łomży wszystkiego brakuje, niby jest to bezrobocie , ale kto chce pracować to, za mniejsze czy większe pieniądze, to pracuje. Na razie nie widać żeby ludzie z głodu umierali. Łomża nie jest już takim wybrakowanym miastem. Wielu mieszkańców którzy, to miasto budowali i mieszkają w nim od dziesięcioleci mogą czuć się urażeni tym określeniem . Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
słuszna uwaga Emerycie.to zt jest tu jak jest nie znaczy ze to miasto jest wybrakowane.coś w nim jest, jakieś pozytywne fluidy.Sądze ze to nie miastu czegos brakuje ale ludziom w nim mieszkającym.Brakuje optymizmu (np. Grzybkowi) i kultury.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
W Łomży brakuje bardzo wielu rzeczy, ale to co najbardziej mi doskwiera to brak: 1. Porządnych rozwiązań drogowych, szerokich, dwupasmowych jezdni i równych chodników (coraz więcej korków) 2. Nowoczesnego kompleksu sportowo-rekreacyjnego z bajerami, oraz z barem, cafejką, kinem i przedszkolem. 3. Nowoczesnego kompleksu basenów i zjeżdżalni ze skocznią no i oczywiście knajpką Bajabongo pod palmami. 4. Nowocześnie wyposażonej i dobrze opłacanej policji, by Łomża stała się najbezpieczniejszym miastem w Polsce. Na koniec rzecz najważniejsza. Numer jeden, bez której wcześniejsze punkty nie mają znaczenia. BRAKUJE W ŁOMŻY MIEJSC PRACY !!!!!! Potrzeba jest dużo fabryk, nie marketów, nie usług, ale zakładów, które będą coś produkować i będą potrzebować pacowników. Tego właśnie w Łomży pilnie potrzeba. Via Baltica najkrótszą trasą - to szansa na rozwój Łomży
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
"Potrzeba jest dużo fabryk, nie marketów, nie usług, ale zakładów, które będą coś produkować i będą potrzebować pacowników." Oto typowy przykład myslenia industrialnego charakterystycznego dla początków ubiegłego stulecia. To nic, że wielkopowierzniowe fabryki na Zachodzie zamykano w latach '60tych. To nic, że rosnąca automatyzacja produkcji spowodowała ogromny spadek zapotrzebowania na pracowników fabrycznych posiadających niskie kwalifikacje. To nic, że usługi, zwłaszcza wysokospecjalizowane są podstawą najprężniejszych gospodarek świata. To co, że "epokę węgla i stali" dawno mamy za sobą. To nic, że grupą najbardziej poszkodowaną w wyniku globalnych przemian są tzw."niebieskie kołnierzyki" - wybudujmy im więcej fabryk, bo się chłopy nie mają gdzie podziać. To nic, że wszyscy dokładamy się do fabrycznych molochów, hut i kopalń. Był kiedyś niejaki pan Ludd (jesli dobrze piszę nazwisko) wsławiony niszczeniem maszyn przemysłowych i twierdzący, iż społeczeństwo agralne i przydomowe manufakturki to podstawa istnienia zdrowych i zasobnych narodów. Podobnie pojmuję obecne resentymenty związane z budującym "znojem gónika i hutnika"...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Nie czytalem wszystkich postów, więc może ktoś to już napisał. Moim zdaniem w Łomży brakuje miejsca gdzie można pograć w kręgle. Pytanie tylko czy właścicielowi opłacałoby się prowadzenie tego, ale można by to było połączyć z jakimś pubem/klubikiem. POzdr. www.lks.lomza.tk Jedyne tekie miejsce, jedyny taki klub.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
A wiecie co? Podsumuję tak: ... i nie brak mi niczego :) Tak więc w pełnim zadowolona z naszej mieścinki :) NiemoralnieNormalna
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Ścieżek rowerowych! :) ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Jedyne co tu Ci wypali: galeria sztuki (nieważne co i kto tam będzie wystawiał). Ważne natomiast, żeby wstęp był zawsze wolny. W środku obowiązkowa kawa, może dobre wino i nasze łomżyńskie piwo. Wszystko oczywiście darmowe i serwowane przez ładne dziewczyny. Ma otwarciu zaproś władze samorządowe i miejscowych biznesmenów. Po kilku m-cach (albo wręcz na otwarciu) poznasz ludzi, którzy doradzą w co zainwestować. Jak będziesz pytać internautów na tym forum to do końca życia nic nie otworzysz, albo zbankrutujesz już po miesiącu. Niektóre pomysły i ton wypowiedzi są powalające. Jeżeli już nic Ci nie wpadnie do głowy, to zadzwoń do mnie. Ludzie w Łomży może są i prości, ale zawsze wielkiego serca. Założymy spółkę z o.o. "TACA". Kilka dni pod katedrą, kilka dni pod bankiem PKO S.A. i zarobimy 5 x więcej niźli na handlu gramofonami, czy też innymi fortepianami. ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Tak czytam to i się zastanawiam piszecie takie bzdury a nikt ich nie wykona to poco piszecie ? heh
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
a mnie brakuje takiego madrego , który wstrzymałby zasmiecanie lkatek codziennymi reklamami . , które w zasadzie są wyrzucane do śmieci.Nie wiele osób je czyta A ile idzie na to pieniedzy a moze tak zamiast wydawać pieniedzy na rekalmówki to te pieniadze przeznaczyc dla Domu Dziecka lub dla noclegowni na ul. Sikorskiego?Oj byłby to dobry uczynek . Co Wy na to ? pozdrawiam tych którzy są za
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
DoPrze: no i wreszcie masz świetny pomysł na interes. Małgosia podała Ci go wręcz na tacy. NOCLEGOWNIA, noclegownia - oto złoty interes. Oczywiście dla mężczyzn i to tych - ze znaczną kasą !! ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Można by bylo tu wymieniać duzo rzexczy ale ty zrób to co ci sie najbardziej podoba
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
pomyłka , To nie chodzi o tych z kasą czyli o burdelik. A chodzi o tych bezdomnych. Wstydz się bo chyba tekst zrozumiałes w jego pierwszym znaczeniu i od razu. Pozdrawiam .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
małgosia: nie wiem, w jakim znaczeniu ten txt pisałaś. Nie zgadywałem także, ile on tych znaczeń może mieć. Ale na Twoim miejscu bym się wstydził. Ja myślałem o noclegowni i to napisałem. I nie pozwolę na żadne burdeliki, o których piszesz na Sikorskiego. Zwłaszcza, że w pobliżu się urodziłem. A fe, wstydź się !! ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
o rany ale wrazliwy.przeciez wiadomo że w noclegowni nie ma takich co mają portfele. Ja tez bym nie chciala zeby tam był jakis burdelik nie o to mi chodziło więc się nie wstydze. Chodzi mi o to by pieniadze które wydają na reklamy przkazali w ramach pomocy miedzy innymi dla tych bezdomnych bez portfeli. Serdecznie pozdrawiam "wrażliwego"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
A z jakiej racji prywatny podmiot ma obcinać wydatki na reklamę i promocję, i przekazywać te fundusze na cele socjalne? Od troski o bezdomnych jest państwo. A Sprawę niechcianych materiałów reklamowych załatwia się z zarządcą nieruchomości.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
a dlatego że zasmieca klatki bloków tez państwowych. I troche nieładnie ze takie "piękne" reklamy rozrzucane są po schodach a ludzie wyrzucaja je bezpośrednio do śmieci co ja oczywiście tez czynię czyli nie czytając wyrzucam na śmietnik. A prywacierze to chyba tego nie widza. Panie madralo. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Proponuje Malogosia: załóż firmę reklamową, weź kredycik, powiedzmy 200 tyś. pln, a następnie szybciutko przelej pieniążki na szczytny cel. I nie zapomnij o spłacaniu zobowiązań bankowych przez najbliższe kilka lat, korzystając zapewne z zasiłku dla bezrobotnych i zapoznając się z kolejnymi komornikami. Jesli Cię denerwują materiały reklamowe to zrób jak wyżej napisałem: zgłoś się do administratora budynku. I jeszcze jedno: od kiedy bloki są państwowe (może coś się pozmieniało w nomenklaturze, spółdzielcze to też państwowe?)?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Mad_Blunted_Jazz: chciałem to Gosi także wyartykułować. Jak ona wyobraża sobie gospodarkę rynkową - bez reklamy?? Dzieli ciągle na państwowych i prywaciarzy. Może niech Gosia podejdzie do spółdzielni i zapyta, ile kosztuje mieszkanie, to otworzy oczka, że państwowe to może to i było, ale b. dawno temu. Reasumując: jest "wrażliwa" na potrzeby najuboższych. Chce im pomóc likwidując prywatną reklamę w państwowych blokach. Ma dużą wiedzę na temat "burdelików" (cyt. z jej postu). Pozdrawiam. ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
hehe :) ja też chciałem napisać coś o tych "państwowych" blokach, ale przemyślałem - i okazało się, że (niestety) są takowe. Otóż ZGM-y i ADM-y oraz wszelkich Agencji (wojskowe, rolnictwo itp.). tak więc panowie, są takie bloki :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
No racja Adamusie... Ale zdecydowana większość nie jest państwowa: administrowane przes spółdzielnie, współnoty mieszkaniowe, komunalne. Zresztą w wiekszości obiektów państwowych i tak obowiązuje wewnętrzny zakaz akwizycji i kolportowania komercyjnych materiałów reklamowych.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
W Łomży przede wszystkim brakuje miejsc pracy. PoZdRo DlA kUmAtYcH ... :-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
W wiekszosci odpwiedzi cytowano wszelkiego dobra materjalnego a moło pisano o promocji naszego miasta. Od wielu lat tylko pisza i mowia nasi rajcy iż trzeba się nam promować , lecz władze naszego regionu nie mogą trafic w celowo i skuteczną promocje. My sami nie postrzegamy walorów połozenia Łomży. Jeśłi Białystok by posiadał takie walory geograficzne to napewno władze tamtejsze czyniły by wszytstko by je wykorzystać. Jesli ja osobiście słyszę od kludziesieciu lat o projekcie i zgospodarowaniu nadbrzeży Narwi to mi osobiśćie scyzoryk sie w kieszeni otwiera. a gdyby były bulwary byla by to przystań nie tylko dla podróżnych a le takze i wielka baza gastronomicza, pamiatkarska, wypoczynkowa, itp. Dla wielu była by perspektywa zarobku. Zastąpilo by to szary ponury widok podczas jazdy w kierunku Mazur. Problem jest w tym iż zazwyczaj nasi rajcy są mało spokrewnieni z ziemią Łomżyńską i posiadają małą wyobrażnię kulturową, a są specjalistami od wydawania pieniedzy na byle co, jak to przykład nowego LOGO łomży. Wymyśłają koło ktore było przed naszą erą. MARKOLO napisał(a): >Brakuje Łomżyńskiej tożsamości kulturowo - architektoniczej > Łomżanin
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Adamusie życzę Ci miłego popołudnia sobotnio-niedzielnego. Serdecznie pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
W Łomży najbardziej potrzeba pracy. Będę bronił swego zdania. Słowo fabryka, podaję jako skrót myślowy gdyż nierozłącznie kojarzy się z pracą, a właśnie pracy nam najbardziej potrzeba. Na całym świecie najważniejsze są zawsze miejsca pracy (czyli fabryki) Tam gdzie są fabryki, rozrasta się infrastruktura, budowane są drogi etc. etc. Nie muszę chyba nikomu tego tłumaczyć. Usługi stanowią najprostszą formę zatrudniania, ale niestety nie wytwarzają nic nowego, (z pustego w próżne nic nie przelejesz) dlatego potrzeba jest firm, które coś będą tworzyły (produkowały), czyli fabryk. Nie chodzi mi molochy z epoki Stalinizmu jak huty, czy kopalnie, bo chyba tak zrozumiał moją wcześniejszą wypowiedź Mad_Blunted_Jazz. Fabryką jest producent butów zatrudniający 25 osób. Zauważcie, ile jest szumu w mediach gdy na śląsku otwierają jakąś nową fabrykę, ktora będzie zatrudniała ok. 300 osób. Wiadomo, że w ślad za taką inwestycją idą następne i dzięki takiej fabryce tworzą się kolejne miejsca pracy - właśnie w usługach, maretingu, transporcie itd. Dlatego dla Łomży potrzeba fabryki, choćby zatrudniającej 50 osób. To co niektórzy piszą, o kawiarenkach, bilardach, siłowniach, sklepach ... Wszystko jest potrzebne i ważne, bo przecież każdy z nas może mieć własne zdanie i to jest właśnie tolerancja. Via Baltica najkrótszą trasą - to szansa na rozwój Łomży
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
Podzielam si z twoim zdaniem, tak własnie tworzą sie miejsca pracy jako mała inicjatywa, która bedzie zawsze jak w każdej normalnej gospodarce ogonem i efektem pracy. Co jest potrzebne dla ludzi jako odskocznia od codziennośi. Własnie w ten sposób funkjonuje porządna gospodarka żyjąc w tkzw. łancuszku ekonomicznym. Łomżanin
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
wieśmin: święte słowa. Oczywiście należałoby dodać, że idealnie byłoby gdyby te fabryki, fabryczki produkowały "na zewnętrzny rynek". Dopiero potem pracownicy mieliby na wydanie zarobione pieniążki w sieciach usług, tj. kawiarenkach, bilardach, siłowniach, sklepach. ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czego brakuje w Łomży? |
W Lomzy przydala by sie dobra kregelnia. Swietny pomysl na biznes. Swietny ale kosztowny! Napewno byli by chetni na zagranie w kregle i wypicie dobrego piwa w naprawde dobrym lokalu. Przyjmijcie to jako ciekawa ide na rozpoczecie biznesu bo nowych klubow mordowni i nalewalni piwa w łomży mam jusz dosc! Co wy na to?? THC itd.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |