4lomza.pl/

Dlapteki za dlazlotówkie oferujom dla kombatantom dlaleki. Dlatego zapytowywujem, kto dlakogo i zadlaczemu preparuje takie dlapigulki.

Dla komu zależy na dlacinskich recepturach dlakombatanckiego dlazdrowia.

Dlaczego Apteka Sąsiedzka, a nie dlasomsiada? Dlaczego Apteka na Dwornej, a nie Nadworna, na dlaDwornej? Dlaczego żaden dlafarmaceuta tego nie wymyślił...

Dlapodlasia to rypka, a dla Łomży i Ziemi Łomzyńskiej na płn.-wsch. Mazowszu od świętych Wawrzyńców i Brunonów, przez Janów - w tym jednego z Kolna - aż do Stanislawów i Andrzejów nicht nigdy nie dlagadał - Bo(boli).

Wynik rmeczu jest znany: 15 dla 6. Łomżyńsko-dlaPodlaska recepta na integrację.

Z gratulacjami za trzy lata portalu i gazety

bezcenna dlaCzarka goryczy (nie dla wypicia)

Towarzystwo DLAMEDIALNE

aaaa sa leki poprawiajace polska pisownie niechce nic mowiec ale jakiego wlanie pod tym komenta MrS heheh pozdro tak wogole dla niego

***************************
Teraz po uszy w tym wszystkim tkwisz
Jak nie wiesz to lepiej śpisz
Zamknij mordę, albo w język się gryź
To potem milczenie okaże się złotem
Mój cały skład ma dwa ważne loga
Pierwsze szanuj przyjaciół, drugie deptaj wroga

Myślę, że MirRobDer właśnie wrócił z baru, więc się nie dziw ;-)

Ja myślę, że kupił jakiś lek za złotówkę z tłumaczeniem robionym przez chińczyka.

---
PGG

hehehe ja półowe nie zrozumiałem bo ja rozumiem tylko polski i angielski :D

Jeśli Chińczyk może udawać Greka, to może i warto nauczyć się języka podlaskiego, żeby rozumieć większą połowę ludzkości, nieposługującej się ani polszczyzną, ani angielskim... Przetestujmy cały świat! Jest tyle dla odkrycia. Jak dla mnie, "myślę" to brzmi za dumnie!

MRD WJP

Myślę - TO brzmi dumnie!
"Myślę" - myślą durnie!

---
PGG

Rebiata!

Nie biespakojties! Kłassiki skazali - w periewodie na polskij jazyk:
"Myślę, więc jestem" oraz
"Człowiek to brzmi dumnie".

Zgadnijcie, który cytat pochodzi od Lenina.

Klasycy tego foruma dość swobodnie sięgają do klasyki.

Ach! Bach! (Ten to tworzył formy sonatowe bez opamiętania...

Ach! "Sonata księżycowa"...)

Ach! DaSto! Między nami taki ocean...

MRD

nie widzicie ze MRD nasmiewa się z białostockiego sposobu mówienia...? :))
sie Mirek postarał, a ludzie nie kumają. jaki pech.

pozdróweczka

To może trochę "poezji" na okrasę? :-))

Poprzez wicher i słotę,
Przez bezkresną dal śnieżną,
Poprzez żar i spiekotę,
Przez pustynię bezbrzeżną,

Poprzez kry, poprzez lody,
Przez odwieczne zmarzliny,
Poprzez bagna i wody,
Nieprzebyte gęstwiny,

Poprzez leśne dąbrowy,
Poprzez stepy i knieje,
Poprzez wąskie parowy,
W których nigdy nie dnieje

I gdzie płoszą się sowy,
Gdy złe jęknie, lub strzyga,
A dźwięk słysząc takowy,
Serce w trwodze zastyga

Nie zrażony ciemności,
Który mrozi głusz dzika,
Sam na sam z samotności,
Co do szpiku przenika,

Pełen hartu i woli,
Podpierając sam siebie,
Mając zamiast busoli,
Krzyż Południa na niebie

Pokonując złe żądze,
Wietrząc wrogów w krąg wielu,
Ufny, iż nie zabłądzę
Idąc naprzód, do celu.

Drogi tej nie wytyczyły
Ni głos werbla, ni cytra,
Idę póki sił starczy,
.........Idę po pół litra!

Zbych

:)

dzięki Zbychu poprawiłeś mi humor

pozdrawiam

Tiger

:)) dobre