Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
alchemia słowa |
ach co to były za czasy... Siedziałem cały wieczór nad listem do swego obiektu westchnień... układałem słowa, kaligrafowałem, nadawałem znaczenia, wrysowywałem serduszka - niekształtne troszeczkę, bo ręka mi drżała na samą mysl o spotkaniu.... a teraz... wchodzę na stronę, ściągam gotowy list, funkcją zamień zmieniam imię i juz... lecz list ten jest jak "harlekin"... zresztą dziewczyny są już inne... nie norwidem do nich lecz boystekstem... czy na 4lomza nie mógłby powstać oddział literacki... wyobrażam sobie klub "Koketeria", wieczór, ja czytam swe wierszyki pisane modnym rymem częstochowskim, a tu mnóstwo ślicznych rozmarzonych dziewczęcych oczu wpatrzonych we mnie jak w odpustowy obrazek... jej... Ludzie! piszcie! łomża potrzebuje poety... P.S. czekam na emaile...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alchemia słowa |
ja poeta i łachmyta milczę Kiedy ktoś mnie pyta patrzy na mnie odpowiadam _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alchemia słowa |
Faceci nam się rozklejają. Ciemność widzę, oj widzę ciemność...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alchemia słowa |
Ciemność.....? ....taka pora roku, późno widno się robi, wcześnie - ciemno. Trzeba zapalić światło - to wystarczy, chyba że ktoś ma przepalone żarówki - wtedy musi liczyć na pomoc innej osoby. Co to znaczy, że faceci się rozklejają? - że nie zaganiają już do sypialni, lub do garów, że nie karzą wychowywać 5-tki dzieci (żeby kobieta nie miała czasu na wychodzenie z domu)? A może wolałabyś dostać maczugą w główkę i zostać zaciągnięta do jaskini jakiegoś neandertalczyka? Taak..... tego byś zapewne ubóstwiała. Taki twardy..... i na pewno się nie rozklei. _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alchemia słowa |
Trochę przesadziłeś Drogi Piotrze, nie sądzisz? Chyba zagalopowałeś się w tych swoich teoriach, oceniając kogoś kogo nie znasz. A jedynym facetem, którego ubóstwiam jest mój mąż, który na szczęście wierszem nie gada... I uśmiechnij się!!!! Patryśka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alchemia słowa |
Ludzie a co sądzicie o współczesnej literaturze, o to mnie poecie chodziło, a tobie Piotr dziękuję za Trzeci oddech kaczuchy, super dobry tekst... Swoją drogą zabawa słowem w dzisiajszych czasach jest trudna, zamiast literatury w powszechnym obiegu są słowa z reklam... Patrysia... faceci się nie rozklejają, załóż rajstopy Gatta a obudzisz we mnie... Namiętność widzę, oj namiętność widzę...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alchemia słowa |
Patrysiu - skarbie. Nie oceniam nikogo, jako żywo, tak właśnie wygląda dyskusja w internecie. Ludzie się nie widzą, nie słyszą. Czytaja jedynie myśli wstukane w świat bitów, nie poparte mimiką, akcentem, gestykulacją. Mózg sobie dopowiada resztę, z sąsiedztwa wyrazów i znaczeń, z interpunkcji, lub jej braku, rozkładu tekstu - mimika internetu? :) Ty z dwóch wypowiedzi wywnioskowałaś, że faceci się rozklejają, ja z kilku (nie tylko w tym wątku), że nie wiesz czego chcesz. Co jest prawdą, co jest fałszem, a co przekłamaniem informacji? Nie wiem! _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alchemia słowa |
O BARDZO PRZEPRASZAM, JA NIE WIEM CZEGO CHCE???? Piotrze, słowa są po to , żeby się nimi bawić, ja właśnie to robię, nie sądzę , żebym tym kogoś krzywdziła, a to, że lubię czasem pościemniać... a kto nie lubi ? Za to, że tak słodko mnie nazwałeś, jestem skłonna Ci wybaczyć. Pa!Pa!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alchemia słowa |
No widzisz.....? .....i po raz kolejny nie zostałem zrozumiany. :( I do tego tak wielkimi literami!? .....piszesz, że lubisz pościemniać, a mi nie pozwalasz się pobawić......? (co wolno wojewodzie?!?.... tak?) ....ot i zabawa doprowadziła do tragedii... ...rozmowa stanęła na krawędzi wybaczenia... _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: alchemia słowa |
Spokojnie, Piotrze, wszystko gra! Ja jestem fajna babka, Ty jesteś fajny gość i jest o.k.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |