4lomza.pl/

MrS hehe zapomniałeś o pewnej natrętnej ... która grozi mi ;-) hehe ,a co do bezpieczeństwo to dobrze że jusz prawie tutaj nie mam wrogów bo mi nie oto chodzi :-) cóż jak za miecha dostane komóre to moge zdjąć simloka tylko wiesz jak zdejmować z Simensa C60 ??

kudłata rezerwuj miejsca ;-)


rudy błazen z druhem

Maciek wielkie dzieki dawaj wiecej info...

Ptysiu91 a co ty nie wiedziałeś o tym ?? haha... a co do popędu sexualnego to bez tej branzolety mam ten popęd :-) hahaha... a te drugie to mi rybka czy lecą czy nie ... :p

Zbych

kudłata: zostaw mi tutaj swój numer GG, w ciągu 10 minut od Twojej odpowiedzi napewno się odezwę i się umówimy.


--------------------------
Anoni.m
http://www.pixelpc.pl

Biber to jest to samogony są najlepsze zawsze jest z 60 %

MRS podaj swój numer


--------------------------
Anoni.m
http://www.pixelpc.pl

Już się przekonałam i przekonuję się nadal... do jutra mam czas...:D

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)

W Łomży jest okej do kwadratu :) i... proponuję zgotować Rysi huczne powitanie :D może o tym wiedzieć nie będzie ale na nasze forum przygotujemy szampana :D i uczcimy przyjazd Twój do najpiękniejszego miasta w Polsce :D

jerry

Inny przepis:
Robi się ją z najprzeróżniejszych śliwek - poczynając od małych lubaszek, na późnych węgierkach kończąc.Dojrzałe, umyte i osuszone śliwki z pestkami wrzucić do dużego gąsiora, zalać 90% spirytusem, bardzo szczelnie zakorkować, zostawić na słońcu i cieple. Można zlać śliwowicę już po 2 miesiącach, ale najsmaczniejsza jest gdy postoi z owocami przez co najmniej rok. Wódkę po zlaniu przefiltrować przez gazę lub bibułę, rozlać do butelek i szczelnie je zakręcić. Pozostałe w gąsiorze owoce obficie posypać cukrem i szczelnie zakorkowane zostawić w cieple na 2-3 miesiące (od czasu do czasu gąsiorem trzeba potrząsać). Następnie syrop zlać, a owoce lekko przecisnąć przez płótno. Otrzymany w ten sposób trunek ma smak delikatnego likieru.

Osobiście uważam, że szybciej efekt uderzenia do głowy osiagnie się popijając spiryt i zagryzając śliwkami.