sobota, 30 listopada 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
własność prywatna, czyli krytyka referendum

No toć trzymam się rencami i nogami...

Elementy kombinatoryki? Wariacje z powtórzeniami??? Było takie coś na matmie...

Ryskago

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Jakie korzyści ADALLku, jakie???

Ryskago

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Jak się powiedziało A. trzeba powiedzieć B. Oj nieładnie, Adallku!!

Ryskago

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

"No i jeszcze jedno: nigdy nie zapłaciłem za kurs mniej niż 5 złotych !"

Z tego powodu trzeba Ci pogratulowac?
Wedlug mnie to jest wlasnie Twoja brednia bo nikogo nie obchodzi ile placisz za taksowke czy za cokolwiek!!!

Ma zowsze Łomża

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Ryskago: z Polską zapewne nie. Ot normalna mała miejscowość koło Warszawy, jakich wiele...


--------------------------
Anoni.m
http://www.pixelpc.pl

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Nie ikea i nie makro tylko tesko.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Tesco** :p

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

ok 4 zl. jeszcze do zaakceptowania i przeżycia.
Łomża zawsze się ceniła i cenić bedzie.
Dziwi mnie jednak inna sprawa! Korzystając czasami z usług tej samej korporacji na identycznej trasie raza place mniej raz wiecej. Od czego to zależy od temperatury powietrza w samochodzie czy humoru kierowcy ?


spock

bóbr

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Rzeczywiscie moj blad. Zwracam honor....ale fakt ze 4zl daleko sie nie zajedzie o ile wogole sie gdzies zajedzie..:)Nie znam aktualnej ceny wyjsciowej!Ale co by nie bylo, zycie taksowkarza wcale nie jest takie latwe jak sie moze wydwac, jednak o tym juz zostalo napisane wczesniej...


--------------------------
Anoni.m
http://www.pixelpc.pl

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Wiosna nadejdzie i odejdzie ale cos sie nie zanosi na wczesną wiosne.

Ma zowsze Łomża

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

wnoszę o mianowanie do zaszczytnej roli marzanny - ryskago. Byłyby to uroczystości łomżyńskie, ale za to z akcentami krakowskimi (tzw. występy gościnne). Sam osobiście trochę pupy tej niewiasty bym podtopił. Należy jej się....hihihihihihi :)))



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

U mnie zawsze na Bawełnie leci ciepła woda jak odkrece kran zawsze w lazience robi sie gorąco tak to jest u każdego mieszkanca Bawelny ktory płaci za wode.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Ptysiu, powiedz kiedy ta zima zaczęła się. Na Boże Narodzenie było jak na wiosnę, bez śniegu. Zima tak naprawdę zaczęła się, chyba w połowie lutego. Późno przyszła i późno odejdzie i tak będzie krótsza jak ustawa przewiduje.

Pozdrowienia zimowe.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Haha... cicho :) bo mi dziś śmiać się chce :~) haha bym wam opowiedział troche co tam się stało ale nie moge.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Haha.. ciekawe. A co, jeśli ktoś ma miesięczny?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Dziewczyną i chłopaku palisz trawe jesteś brachu :D


--------------------------
Anoni.m
http://www.pixelpc.pl

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

ryskago ooo wtedy było coś jak stało i się po tyłeczku obmacało :D:D



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Macie Gadu Gadu ? a jak macie to możem tak se Dyskutować na GeGe :P co wy myślicie na ten temat i byśmy poznali się lepiej :D



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

kto mi odpowie na w/w pytanie ???????????????????????????????????????????????????


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Shai nie było wymagań a tylko propozycja



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Niewiem co to za lek i ci nic nie powiem a bym ci pomógl.

dura.lex
Postawią sobie pomnik bohatera
Wybiorą sobie nowego premiera
Stworzą nowy system polityczny
I będą dumni, że jest demokratyczny
Znowu szwindel szykują nowy
Znów chcą się dobrać do Twojej głowy

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

metalica to by było za głosno hehe



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Łomża bedzie miała najlepszego flesh moba



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Ludzie sie chyba na niczym nieznaja.

uczciwość i prawda to najważniejsza rzecz


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

hohophoho to się rozrymowaliście :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Mozesz i to nawet nie z 1;)najlepiej wez kilku chlopakow!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Trudno jednak być św. Franciszkiem, by rozdać wszystko co sie ma. Trudno też ja św. Brat Albert zamieszkać z biednymi. Gdzie zatem środek? Janosik?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

jeśli sprawa jest poważna to rozegrajcie ją między sobą!! a nie publicznie brudy pierzecie!! Ptyś -> :P :P



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Gosieńko,

Bo to był tzw. wiersz biały,
za co też zbierzesz pochwały.
Och, jaki ten świat jest mały!
Wisi lampa u powały... :D



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: własność prywatna, czyli krytyka referendum

Allinka niestety musze Cie sprowadzic na ziemie jezeli Twoja definicja szczescia jest :

" gdy budzę się rano (chętnie), idę do pracy (chętnie), pracuję (chętnie), wracam do domu (chętnie), rozmawiam z ludźmi (chętnie), żyję (chętnie) i kocham kogoś a On mnie "

zeby cos cieszylo trzeba nie za duzo wymagac od innych i zycia wtedy bardzo male rzeczy ciesza i w sumie jest sie szczesliwym, zawsze moge sie mylic ale mi to pasuje co napisalem.
nie powiem ze mam pelnie szczescia ale napewno mam kogos kto mmnie kocha :]

pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org