poniedziałek, 02 grudnia 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Chwile w kórych łzy napływają do oczu...

byle jaki sklepikarz, byle jaki personel i nie przestrzeganie przepisów, daje to wspaniały efekt, a pogonić to towarzystwo do obsługi świń,może tan ta obsługa będzie odpowiednia!!!!! Omijać z daleka ,ludzie umieją porównywać i takich handlowców sami wyeliminują z rynku

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Chwile w kórych łzy napływają do oczu...

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Chwile w kórych łzy napływają do oczu...

Odnośnie moich postów i całego tematu, przeczytałem dokladnie raz jeszcze to, co napisałem i nie widzę tam nigdzie, żebym zachowywał się chamsko czy wulgarnie wobec kogokolwiek, także nie wiem, skąd te posądzenia? Napisałem to tutaj po to, by ludzie dowiedzieli się jakie sprawy mają miejsce i często nie widzą światła dziennego. A szkoda, bo jakby tak jeden z drugim wziął się za takie sprawy, raz dwa towarzystwo by się uspokoiło.

Mówisz, że nie jestem facetem, tylko donosicielem? Facetem nie byłbym w momencie, gdybym wysłuchał tego pseudo szefa i wyszedł ze sklepu, nie robiąc sobie z tego kompletnie nic. To dopiero byłaby oznaka tchórzostwa i tego, że faktycznie się go wystraszyłem, a tak nie jest.

Ciekawe (kieruje to do tych, co nadal nie rozumieją całej sprawy i twardo obstają za jedzeniem śmierdzącego i zepsutego mięsa), co byście zrobili, gdyby Wam przyszło zrobić np. obiad i poczuć smród zdechlizny, a nie mięsa. Ugotowalibyście to? Jak tak, to pełen szacunek, dopiero wtedy widać, komu doskwiera bezrobocie, tak się składa, że mam tak dobrą pracę i szefa, że znajduję czas na odrobinę odpoczynku i chociażby napisanie takiego posta, jak ten. Bo ze swoich obowiązków trzeba się wywiązywać, i jak się zakłada taki sklep trzeba brać pod uwagę ryzyko, że towar nie zawsze sprzedaje się w 100%, ale to nie znaczy, że możemy te mięso z rana wrzucić pod kran, umyć, żeby było czyste i nie wzbudzało podejrzeń, i sprzedawać jak dopiero dzisiaj rano przywiezione, świeżutkie i smaczniutkie.

Ludzie, ogarnijcie się trochę i zastanówcie, bo po odpowiedziach co nie których osobach można wnioskować i przypuszczać, a nie twierdzić na 100%, że należą do grona rodziny, przyjaciół lub bardzo dobrych znajomych tego Pana. Nie przeczę, że prywatnie i towarzysko jest złym człowiekiem, ale zachowanie i sytuacje ze sklepu sprawiły, że ten temat pojawił się tutaj.

Co do zgłoszenia na policję poczyniłem w tym kierunku już pewne kroki, ale to już sam zainteresowany zostanie o tym poinformowany przez odpowiednie organy.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Chwile w kórych łzy napływają do oczu...

Mozecie mi polecić jakiś dobry salon, gdzie uczeszą mnie na ślub i odrazu zrobią makijaż?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Chwile w kórych łzy napływają do oczu...

no jest na słowackiego tam gdzie kiedyć "wszystko za 5 zł"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Chwile w kórych łzy napływają do oczu...

tak,np.rozmawiają z tobą poważnie a w pewnym momencie chcą żebyś opowiedział im jakiś dobry dowcip.chcą sprawdzić w ten sposób twoją reakcję.



Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org