Święci i błogosławieni
Wspólnota parafii świętego Andrzeja Boboli (1591-1657) postanowiła ufundować 6 figur, jakie w niedzielę poświęcił podczas mszy w południe biskup ks. Tadeusz Bronowski. Postacie wyróżniają się tym, że odegrały znaczącą rolę w historii Polski, której patronem drugorzędnym jest od 2002 r. św. Andrzej Bobola. Rzeźby, trochę większe od człowieka, wykonał z żywicy epoksydowej i mąki marmurowej autor ich projektów Józef Siwoń z Podkarpackiej Pracowni Rzeźbiarsko-Odlewniczej.
- 30. marca to czwarta niedziela Wielkiego Postu, która jest tradycyjnie nazywana niedzielą laetere. To łacińskie słowo, oznaczające „raduj się”, przypominające o zbliżaniu się Wielkanocy – wyjaśnia ks. Andrzej Popielski, od 22 lat proboszcz i budowniczy kościoła św. Andrzeja przy ulicy Wąskiej w Łomży. Inicjatywa ufundowania figur i ustawienia ich wokół świątyni nawiązuje do znaczących w dziejach Ojczyzny postaci, aby uświetnić i upamiętnić 100-lecie powstania Diecezji Łomżyńskiej w 1925 r. i przygotować do zbliżającej się konsekracji świątyni 17. maja 2025 r. Przypomnijmy, że parafię powołał do istnienia przed 22-oma laty biskup łomżyński Stanisław Stefanek (1936-2020).
Matka bolejąca jak w Rzymie
Józef Siwoń z Podkarpackiej Pracowni Rzeźbiarsko-Odlewniczej Arkada w Łowcach zapisał się w historii parafii i przestrzeni sakralno-publicznej. Jest autorem figur przed kościołem, ufundowanych przed około 20-stu laty: Chrystus na krzyżu, Maryja i św. Jan. Teraz po lewej stronie krzyża stanęła Pieta, na wzór słynmej rzeźby Michała Anioła z 1500 r. Tak jak w bazylice św. Piotra na Watykanie, Maryja trzyma zdjętego z krzyża Syna na kolanach. Na postumencie widnieje napis: „Wszyscy, co drogą zdążacie, przypatrzcie się, czym jest boleść, jako boleść moja”. Fragment ten można odczytać jako nawiązujący do niemych słów Chrystusa albo cierpiącej Maryi, pogrążonej w bólu i rozpaczy. Podobna fraza pojawia się w księdze biblijnych lamentacji Jeremiasza Lm, 1, 12 (opisywanych jako skarga Jerozolimy z VI wieku p.n.e., po podbiciu przez Babilończyków). Postumenty 6 rzeźb zrobił z kamienia naturalnego rzemieślnik Zygmunt Świątkowski z Pracowni Kamieniarskiej w Zawrociu Nowinach koło Wysokiego Mazowieckiego. Zwraca uwagę staranne wypolerowanie powierzchni.
Tylko święty Józef ma figurę białą
Druga figura znajduje się znacznie dalej, również po lewej stronie: to franciszkanin św. Brat Albert Chmielowski (1845-1916), znany powszechnie z działalności charytatywnej na rzecz ubogich. To święty bliski sercu ks. Andrzeja, z racji podobnej misji, jaką sprawował, będąc dyrektorem Caritas Diecezji Łomżyńskiej w latach 1999-2003. Postać Brata Alberta jest również koloru brązowego, jak figury przy Golgocie i Pieta.
Trzecia i czwarta figura stanęły niedaleko siebie, w pobliżu groty Matki Boskiej Fatimskiej, zbudowanej w 2018 r. (przy kościele Panien Benedyktynek znajduje się kamienna grota z 1931 r. z figurą Matki Bożej z Lourdes). Po lewej stronie czuwa św. Maksymilian Maria Kolbe (1894-1941), franciszkanin, twórca Rycerstwa Niepokalanej i czciciel Maryi. Stał się wzorem humanizmu jako poświęcenia ostatecznego, za cenę życia, w imię najwyższych wartości – zgłosił się za współwięźnia do bunkra głodowego w Auschwitz, co opisał Jan Józef Szczepański w przejmującym eseju literackim „Przed nieznanym trybunałem”.
Z prawej strony widzimy Prymasa Tysiąclecia, błogosławionego Kardynała Stefana Wyszyńskiego (1901-1981), który sam mówił, że jego powołanie kapłańskie kształtowało się w Katedrze w Łomży, gdy mieszkał i uczył się w czasie I wojny światowej.
Piąta figura zdobi placyk przed frontonem domu parafialnego, gdzie znajdowała się ulubiona huśtawka uczestników parafialnych pikników. Święty Józef – jako jedyna figura biała – zaprosi do przysiądnięcia w zadumie na ławeczce po sąsiedzku lub ukorzenia się w modlitwie na klęczniku.
Szósta postać znajduje się po prawej stronie kościoła, przy parkingu wewnętrznym. Jest to męczennik naszych czasów ks. Jerzy Popiełuszko (1947-1984), kapelan Solidarności w stolicy, zamordowany przez bezpiekę z powodu działalności patriotycznej, antykomunistycznej, słynnych mszy za Ojczyznę w kościele na Żoliborzu w Warszawie. To błogosławiony z regionu podlaskiego.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
-
Wpływ Kardynała Wyszyńskiego na życie Polaków
-
W procesji ze św. Bobolą
-
Łomżyniacy oddali hołd Księdzu Jerzemu Popiełuszce
-
Procesja bobolańska na motocyklach
-
Święci Piotr i Paweł w Łomży z granitu z Hiszpanii
-
Procesja śladami św. Andrzeja Boboli
-
Łomżyński święty
-
Łomżyńska Droga Krzyżowa w intencji Ojczyzny
-
Uzdrowienia za przyczyną bł. ks. Stefana Frelichowskiego
-
Kardynał Wyszyński jest patronem Powiatu Łomżyńskiego
-
„Jesteśmy dziećmi WOLNOŚCI” Marii Dziekońskiej