Wpływ Kardynała Wyszyńskiego na życie Polaków
- Bezprecedensowy wybór Karola Wojtyły na Papieża w 1978 r. poprzedziły czasy Kardynała Stefana Wyszyńskiego, którego niezłomna postawa wobec komunistów zdeterminowała losy Kościoła katolickiego oraz losy państwa i Narodu, o który tak bardzo zabiegał – powiedziała Maria Dziekońska, autorka monumentalnej księgi na temat Prymasa Tysiąclecia „Jesteśmy dziećmi WOLNOŚCI”. Spotkanie autorskie odbyło się w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łomży przy ulicy Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego 11 w sobotę, 23. września 2023 r., o godz. 16.
Interesujące wydawnictwo przedstawiliśmy szczegółowo w 4lomza.pl w czerwcu 2023 r. Zainteresowanych postacią Prymasa Tysiąclecia (1901-1981) zachęcamy do lektury artykułu o 300-stronicowym opracowaniu. Ukazało się ono w ważnej chwili dla lokalnej historii, gdy ustanowiono Błogosławionego Stefana patronem Powiatu Łomżyńskiego. - Inspirację dla mnie stanowiło wydawnictwo „Kwiatki Stefana Wyszyńskiego” - powiedziała nam wtedy Maria Dziekońska, wicestarosta, zastępca starosty łomżyńskiego Lecha Szabłowskiego. Oczywiście, to nawiązanie do znanych w literaturze światowej „Kwiatków świętego Franciszka”. Przybliżyła Kardynała jako człowieka w codziennym życia doby socjalizmu PRL rodem z Rosji sowieckiej: jako żarliwego kapłana, przyjaciela, troskliwego syna, domownika w Domu Arcybiskupów przy ul. Miodowej w Warszawie. Mimo że słabego zdrowia, przetrwał jako więzień od nocy z 25. na 26. września 1953 r. do 28. października 1956 r. Autorka w księdze sięgnęla po „Zapiski więzienne”, dokumenty i kazania.
„Jesteśmy dziećmi WOLNOŚCI” Marii Dziekońskiej
Historia w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego
- Każdy z nas, obecnych w auli Jana Pawła II, dokonał wyboru – być tu obecnym – mówiła w historycznym miejscu, które papież odwiedził 4. czerwca 1991 podczas IV pielgrzymki do Ojczyzny. Pamiątką jest ołtarz / głaz na kopcu. - Jednakże owo „tu” w nas samych, jak i jako przestrzeń historyczną, ukształtowało to, co miało miejsce wcześniej w przeszłości. Ale nasza wspólna historia nie jest jednorodnym monolitem, postrzeganym przez wszystkich Polaków jednakowo. Doświadczamy tego współcześnie bardzo wyraźnie. Żyjemy w wolnej Polsce, kraju, który w ciągu ostatnich kilku lat niemal nadgonił zapóźnienia infrastrukturalne dziesięcioleci; wśród ludzi, którzy przyjęli w ubiegłym roku miliony uchodźców z Ukrainy; w kraju, którego wschodnia granica stanowi zewnętrzną granicę Unii Europejskiej.
Prymas o sobie: „ Ratuje Ojczyznę przed hańbą”
W zależności od wieku, nasza pamięć sięga do niektórych wydarzeń. Przyjmując, że pokolenie to 25 lat, to można stwierdzić, że pamięć najmłodszego dorosłego pokolenia zaczyna się po 2. kwietnia 2005 r., kiedy zmarł Jan Paweł II. Nie notuje więc tego, co pamięć wcześniejszego pokolenia, które „wychowało się” na Janie Pawle II. Z kolei my – jako pokolenie środka - nie pamiętamy czasów sprzed Jana Pawła II, które pamięta pokolenie poprzedników, naszych rodziców i dziadków. Każde z trzech pokoleń, wskutek różnych doświadczeń, posiada nieco inny ogląd tych samych wydarzeń historycznych. Jako pokolenie środka wychowaliśmy się w przeświadczeniu, że Polak na Stolicy Piotrowej to normalna sprawa, ale przecież tak nie było. Wybór Karola Wojtyły poprzedził czas Kardynała Wyszyńskiego. Na kilka godzin przed aresztowaniem, którego się spodziewał, powiedział do Marii Okońskiej: „Twój Ojciec kocha Ojczyznę więcej od własnego serca i wszystko czyni dla Kościoła i dla niej. Ratuje Ojczyznę przed hańbą i prześladowaniem Kościoła, co jako wina spadłoby na naród”. Większe doświadczenie daje szerszą perspektywę historyczną, która pozwala lepiej poznać genezę współczesności. Właśnie ten cel, zdefiniowany jako wpływ Kardynała Stefana Wyszyńskiego na nasze życie w wymiarze państwowym, społecznym i osobistym legł u podstaw mojej publikacji, dzięki której dziś się gromadzimy wokół Prymasa Tysiąclecia.
Wywiad z auorką podczas IX imienin ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego przeprowadził Tadeusz Kowalewski
Mirosław E. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Kardynał Wyszyński jest patronem Powiatu Łomżyńskiego
Kard. St. Wyszyński: „właśnie tutaj, w Łomży, kształtowało się moje powołanie kapłańskie”