Czy Łomża dostanie 20 milionów na trasy rowerowe...?
- Zastaliśmy Łomżę z dość rozbudowaną infrastrukturą rowerową, którą należy spiąć, aby powstała spójna sieć tras rowerowych między miastem Łomża i gminami ościennymi: Łomża i Piątnica oraz Nowogród – podsumował dwuipółgodzinne spotkanie konsultacyjne inż. Marek Zamana, kierownik projektu inwentaryzacji i koncepcji rozwoju ścieżek rowerowych na terenie miasta Łomża. Po godz. 14. w piątek kilkanaście osób żywo, acz kulturalnie i z opanowaniem emocji, dyskutowało na temat przebiegu obecnych i projektowanych ścieżek, nie zawsze dobrego ich stanu, budowy nowych. Jeśli plan Ratusza się powiedzie, Miasto Łomża mogłoby otrzymać na ten cel w 2026 r. nawet 20 mln zł.
Pieniądze miałyby pochodzić z ZIT – zintegrowanych inwestycji terytorialnych, dofinansowanych w około 4 / 5 z funduszy Unii Europejskiej: EFRR oraz EFS. Zanim przedstawimy wątki spotkania w sali konferencyjnej magistratu, podajemy planowany harmonogram czasowy przedsięwzięcia. Do 20. listopada 2024 odbywają się konsultacje społeczne - to ważny etap: w tym czasie można zgłosić uwagi do propozycji kierownika projektu i zespołu z firmy M & Consulting z Warszawy – ankietę, mapę ścieżek i objaśnienia terminów podajemy w linku pod tym artykułem. Autorzy zamierzają do końca grudnia 2024 przygotować koncepcję rozwoju ścieżek rowerowych, by w 2025 r. można było przygotować odpowiednią dokumentację techniczną, zgodną z wytycznymi (standardy techniczne) i rekomendacjami (harmonogram realizacji różnych inwestycji). 2026 rok to rozpoczęcie inwestycji i termin otrzymania środków z ZIT, aby można było prowadzić prace do 2028 r. albo 2029 r. ZIT jest poważnym źródłem sfinansowania przedsięwzięcia – bez ZIT prawdopodobnie byłoby marzeniem. Koncepcja RŚRMŁ jest podstawowym dokumentem, w oparciu o który można realizować zadanie.
„Ciągi pieszo-rowerowe są najgorsze”
W trakcie konsultacji uczestnicy zwracali uwagę na sprawy o bardzo różnym charakterze, dlatego w tym artykule nie będziemy omawiać, „co kto miał na myśli” ani przywoływać autorów wypowiedzi. Wyliczymy skrótowo, hasłowo podejmowane kwestie. Współpraca ze Starostwem Powiatowym w Łomży i Gminami: Łomża i Piątnica, aby realizowane w mieście inwestycje harmonijnie łączyły się na granicy administracyjnej z inwestycjami sąsiednich samorządów. Szosa do Mężenina – ścieżka rowerowa nagle się urywa. Konarzyce – urywa się droga dla rowerów. Potrzebne łączniki pomiędzy istniejącymi w Łomży ścieżkami. Konieczne sygnały od rowerzystek i rowerzystów – co poprawić i gdzie, czy oznakowanie jest prawidłowe, czytelne, bezpieczne, w jakich miejscach są dziury, szkła, wystające krawężniki lub inne elementy, zagrażające bezpieczeństwu jazdy – w tym celu obecni na sali urzędnicy UM przypomnieli, że na stronie https://mpgkim.lomza.pl/ można zgłaszać rozmaite usterki, do których należą też zapadnięte kostki polbruku i wystające gałęzie krzewów i drzew. Na Alei Józefa Piłsudskiego „przejazdy przez tory kolejowe wymagają dopracowania” i niebezpieczna jest balustrada.
- Ciągi pieszo-rowerowe są najgorsze pod względem bezpieczeństwa – stwierdził inż. Marek Zamana, który – jak wyjawił w rozmowie z dziennikarzem portalu 4lomza.pl - w czerwcu i lipcu wizytował Łomżę 4 razy i w sumie przez 9 dni jeździł po mieście rowerem, aby stwierdzić na własne oczy, jak wygląda sytuacja. Inż. Zamana podał przykłady dobrej współpracy samorządów w tematyce ścieżkowej, np. Elbląg, Lębork, Mazurska Pętla Rowerowa z Wegorzewem i Giżyckiem, Triada Rowerowa Ełk – Olecko – Gołdap. Szlak R11 – nikt o niego nie dba. Połączenie rowerowe obwodnicy Giełczyna z obwodnicą Konarzyc – brak 200 metrów trasy. Farba na przejściach nazbyt śliska dla przechodniów i jadących rowerami, zwłaszcza po deszczu i zimą – inż. Zamana pokazał przykład lepszej, chropawej, szorstkiej, żywicznej z kwarcem piaskowym o 10-letniej gwarancji. Za wysokie krawężniki na ścieżkach rowerowych, słupy pośrodku tras, rozbite szkła – wiceprezydent Piotr Serdyński potwierdził, że Miasto odpowiada za to wszystko, zaś bezpośrednio – MPGKiM w Łomży, do którego należy zgłaszać wszystkie zauważone na ścieżkach i w sąsiedztwie zagrożenia.
Rowerzyści boją się jeździć ulicami w Łomży
Propozycja zabrania na rekonesans rowerowy wiceprezydenta i naczelników: wydziału gospodarki komunalnej Przemysława Chełstowskiego i inwestycji Lecha Dobrowolskiego, lecz okazało się, że są rowerzystami i bez tego. Dobre wrażenie z wypowiedzi i zachowania urzędników: odpowiadali na pytania, udzielali wyjaśnień, nie komentowali krytykujących mieszkańców. „Przysłowiowy słup na ścieżce” – Stacja BP. „Najfajniejsza ścieżka rowerowa” - wyjazd z Łomży Zawadzką i drogą do Giełczyna, a stamtąd w stronę Zambrowa. Dylemat: ścieżki z kostki polbrukowej, łatwej do zdjęcia w razie awarii sieci pod spodem, czy betonowo-asfaltowe, które w razie awarii trzeba wycinać i nie ma efektu elegancji, nowości ani gwarancji trwałości...?
- Koncepcja podaje kierunki, ale szczegóły i decyzje ustala się w fazie projektowania – przypomniał inż Zamana, którego spokój i kompetencja w wyjaśnianiu najdrobniejszych detali na mapie: na ekranie i papierowej wprowadziły od początku atmosferę rzeczowej dyskusji. Ulica Spokojna – zdezelowany chodnik między Fabryczną a Wojska Polskiego. Nowa droga ulicy Meblowej – brak oświetlenia i „ciemno jak za miastem”. Uczęszczana często trasa do Jednaczewa za mostkiem na Łomżyczce – niebezpieczna droga z pędzącymi szybko samochodami. Brakuje ścieżek – Łomża / Jednaczewo, Łomża / Giełczyn. Podgórze / Stara Łomża. Czy na Alei Legionów i ulicy Zjazd powstaną pasy boczne na jezdni dla rowerów? - ...? Ożywioną polemikę wywoływały oznaczenia tras i organizacja ruchu pieszych i rowerzystów okolicy: Galerii Łomża, Ronda Solidarności, Zawadzkiej, ale nie orientowałem się, o co chodzi w istocie.
Po dwóch i pół godzinie konsultacji kierownik projektu, wiceprezydent i naczelnicy nie rozbiegli się do domu i rozmawiali z mieszkańcami i radnymi. Na sali w ogóle nie było ludzi młodych, np. 20-, 30-latków.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
-
Rozbite szkło i dziury na ścieżce rowerowej
-
Pilne spotkanie w piątek w sprawie ścieżek rowerowych
-
Dojechali rowerami na Przylądek Północny – Nordkapp!!!
-
„Autostrada rowerowa” coraz bliżej Łomży
-
Połamane i zalane miasto - Łomża po burzy
-
Zemsta Białegostoku?
-
Powołanie Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Łomża
-
Pieniądze na MOF coraz bliżej
-
Rowerzyści w Łomży mają prawa i niecałe 20 km ścieżek
-
Szpetne, żółte barierki ochronne wzdłuż Narwi są... nasze