Witam serdecznie.
Chciałbym zaprosić patrole policji do Konarzyc w celu przywrócenia jako takiego porządku wśród kierowców podróżujących przez tę malowniczą miejscowość.
Kierowcy przejeżdżający przez Konarzyce (w ilościach niezliczonych, a ruch coraz większy) urządzili tam sobie trasę szybkiego ruchu. Ścigające się tiry, wyprzedzanie na trzeciego, trąbienie na pieszych próbujących przedostać się na pasach na drugą stronę ulicy to norma. Nie wiem, kto tam jeździ z prędkościami przepisowymi. Chyba dziadkowie na rowerach, albo stare Ursusy.
Rozumiem, że obwodnica nawet we mgle nie majaczy, ale wielu kierowców nie zauważa, że mieszkają tam ludzie, dzieci chodzą do szkoły itd. Kierowcy nauczyli się chyba, że patrole policji tam nie zaglądają, więc cisną ile fabryka dała, bo to przecież tylko \"jakaś tam zapyziała dziura\" w drodze do pracy czy na wymarzone wakacje.
Nie wspominam też jaki to jazgot przez cały dzień i część nocy. Jakaś inspekcja ruchu drogowego też mogłaby zerknąć, bo niektóre przyczepy są tak obciążone, że cegły z komina \"oblatają\", a patrol kilka razy w tygodniu (a roboty jest na 2 zmiany) ulżył by mieszkańcom, bo swawoli kierowców (szczególnie ciężarowych) końca nie widać.
Dziękuję i pozdrawiam ;)