Oto szczegóły przyjęcia mendy do Zambrowa. Spotykamy sie przy mostku nad zalewem o godzinie 1800. Mam wykupionych 30 biletów na ten antypolski seans nienawisci wiec rozdam tym ktorzy nie maja. Warunkiem jest słowne przyzeczenie ze dana osoba bedzie brała czynny udział w proteście przeciwko Maleńczukowi. Menda ma przyjechac samochodem 2 godziny przed wystepem. Bedziemy go godnie witac na ulicach gwizdzac i wyzywajac oraz rzucajac w jego kierunku zgnitymi i smierdzacymi przedmiotami. Pozniej sie rozdzielamy i osobno wychodzimy na sale aby kontynuować akcje obrzydzania zycia mendzie o nazwisku Malenczuk. W czasie jego seansu nienawisci wydajemy rozne dźwięki generalnie uznawane za niestosowne. Wybor dźwięku nalezy do wydającego. Nalezy sie spodziewać reakcji ochrony i policji dlatego wydajemy je oddzielnie, a po wyprowadzeniu wydającego akcje przejmują ci ktorzy pozostali na sali.
Ci ktorym uda sie wnieść zgniłe pomidory lub jaja na sale sa proszeni o rzucanie ich w kierunku Malenczuka, najlepiej w momentach kiedy na sali zapada cisza kiedy on smedzi o swoim trudnym zyciu kryminalisty. Mozemy spodziewać sie pewnych form zastraszania ze strony obsługi tego seansu ale prosze sie zbyt nie przejmować bo wedlug prawa kazdy moze wyrazić swoja dezaprobatę wobec występu jakiejs świni. A gdyby nawet dali nam za kare prace społeczne to bedzie to punkt honoru.