Witam wszystkich, Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, o co chodzi. Bo może od początku. Chce przyłączyć kanalizacje do sieci miejskiej w ulicy, mąż zadzwonił do jakiś fachowców żeby się zorientować w cenach. No i było kilku, ale dwóch takich ( skądinąd drogich) powiedziało w ten sposób, że to nic, że drogo, ale żeby brać ich, bo oni pracują w kanalizacji na Zjeździe przy odbiorach, i tak oni będą odbierać te przyłącze. W domyśle, że mogą być kłopoty z odbiorem jak zrobi to ktoś inny. Skoro Jest robiona główna kanalizacja w ulicy przez firmę. To, dlaczego ta firma nie może od razu zrobić przyłączy budynków do rury w ulicy, tak jak to było w Piątnicy np. u znajomych, gdzie wszyscy płacili jakąś 1 stawkę i od razu mieli porobione przyłącza w znośnej cenie i bez kłopotów. A w Łomży jacyś kombinatorzy naciągają ludzi. Przecież ta firma jest miejska i zamiast sama zarabiać, pozwala na taki proceder. A podobno miasto nie ma pieniędzy. Zawiłe to dla mnie. A może nowy prezydent miasta,albo ktoś z ratusza powinien sie tym zająć.