floyd68 zgadzam sie z toba, choc dla niektorych to syf, ale widze nieraz jak miny bledna jak siedzi u mnie taki jeden zdrugim( nazwe ich empetrojowcow) ''woow to tak gra!?'' i to na moim kiepskim technicsie z srednia wkladka, choc zbieram fundusze na cos wiele lepszego, to wtedy im szczeny pospadaja. a i nie jeden sie podsmiewuje zemnie jak ja to z plyta sie obchodze, ni odrobinki kurzu przed odsluchem czy mycie plyt...ze juz nie wspomne ile na to wydaje pieniedzy he he!
No ale prosciej to w kiosku pare czystych plyt kupic, minutka, i mamy zgrane z kompa..... PODRAWIAM ANALOGOWCOW! ZARZES30
bizzy bone