niedziela, 11 maja 2025 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Stirlitz !

http://www.joemonster.org

Himmler wzywa jednego ze współpracowników:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową
- 45
- A czemu nie 54?
- Bo 45!
Himmler zapisuje w aktach "charakter nordycki" i wzywa następnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową
- 28
- A czemu nie 82?
- Może być i 82, ale lepsza jest 28.
Himmler zapisuje w aktach "charakter bliski nordyckiemu" i wzywa kolejnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową
- 33
- A czemu nie... a to wy, Stirlitz.

`
Stirlitz powtarzał, iż zawsze lepiej jest raz podsłuchać niż 100 razy
usłyszeć...


Stirlitz gnał swoim 600-konnym Mercedesem do Berlina. Obok niego pędzili
ss-mani na motocyklach.
- Paparazzi - pomyślał Stirlitz.


Stirlitz przeglądał pocztę elektroniczną. Nagle do gabinetu wszedł Muller. U
Stirlitza na ekranie ujrzał szereg bezsensownych znaczków.
Szyfr - pomyślał Muller.
KOI-8-R* - pomyślał Stirlitz


Stirlitz zwinął kartkę w rulonik i wrzucił do pisuaru. Wiadomość bezpiecznie
dotarła do Centrali.


Stirlitz spacerując po berlińskich ulicach, ujrzał grupę smagłolicych mężczyzn
z bujnymi ciemnymi brodami i w turbanach na głowach.
- Turyści - pomyślał Stirlitz.


Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał Mullera leżącego na podłodze i nie
dającego oznak życia.
- Otruty - pomyślał Stirlitz przyglądając się rączce siekiery wystającej z
piersi.

(* KOI-8-R to symbol kodowania cyrylicy - dla mniej sprytnych)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Zawsze piszecie tu jakieś takie Historyjki ? Jak wy chcecie żeby tu zajrzał jakiś gość z UM albo Admin jak piszecie takie coś !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Może gość z UM albo Admin, częsciej będzie tu zaglądał, kiedy zobaczy, że znajdzie tu coś, co choć trochę poprawi mu humor?

---
PGG

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Stirlitz dokarmiał ukradkiem małe niemieckie dzieci. Na drugi dzień dzieci od ukradka puchły i umierały.
*
Stirlitz pomyślał.
Spodobało mu się, więc pomyślał jeszcze raz...

Pozdrawiam

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Albo jak znajdzie cos, co pozornie bezsensowne, jest setki razy mniej debilne niz obecne tematy na 4lomza...

------------
Szybkościomierz samochodu Bormana pokazywał 120 km/h. Obok szedł Stirlitz udając że nigdzie się nie śpieszy
*
Stirlitz zobaczył jak banda wyrostków pompuje kota benzyna.
Kot wyrwał się, przebiegł kilka metrów i upadł.
Benzyna się skończyła - pomyślał Stirlitz.
*
Stirlitz kopnięciem otworzył drzwi i na palcach, cichutko zbliżył się do
czytającego gazetę Müllera.
*
Stirlitz migiem uciekł przez okno.
Mig skrył się w chmurach.

klaniam sie nisko i pozdrawiam
Indar



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna:
- Kto to był?
- Stirlitz, radziecki szpieg.
- Czemu go nie aresztujesz?
- Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze.
***
Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy. Nagle poślizgnął się, upadł i tylko cudem zahaczył o wystający gzyms, unikając upadku z dużej wysokości. Następnego dnia cud posiniał i obrzękł.
***
Stirlitz szedł ulicami Berlina, coś jednak zdradzało w nim szpiega: może czapka-uszanka, może walonki, a może ciągnący się za nim spadochron?
***
Dom Stirlitza okrążyli gestapowcy. - Otwieraj! - krzyknął Mueller.
- Stirlitza nie ma w domu! - powiedział Stirlitz. W ten oto sprytny sposób Stirlitz już piąty raz przechytrzył gestapo.
***
Stirlitz otrzymał telegram: "Jeśli nie zapłacicie za energię elektryczną, wyłączymy wam radiostację".
***
- Stirlitz, co jest lepsze: radio czy gazeta? - zapytał podejrzliwie Mueller.
- Gazeta, w radio nie zawiniesz śledzia - odparł spokojnie Stirlitz.

:))"

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Stirlitz szedł ulicą, kiedy z tyłu rozległy się strzały i tupot podkutych butów.
- To koniec - pomyślał Stirlitz wkładając rękę do prawej kieszeni spodni.
Tak, to był koniec. Pistolet nosił w lewej.

Stirlitz wie.
Muller nie wie, że Stirlitz wie.
Stirlitz nie wie, że Muller nie wie, że on wie.
Ale Centrala wie...

Mueller wiedział, że Rosjanie, zamieszawszy cukier, zostawiają łyżkę w szklance z herbatą. Chcąc sprawdzić Stirlitza, zaprosił go na herbatę. Stirlitz wsypał cukier do szklanki, zamieszał, wyjął łyżeczkę, położył ją na spodeczku, po czym pokazał Muellerowi język.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Stirlitz szedł ulicą i nagle zobaczył prostytutkę.
-o k***a! - pomyślał Stirlitz
-o Stirlitz! - pomyślała prostytutka


Stirlitz, spacerujac zima nad brzegiem jeziora, ujrzal na nim ludzi.
"Łyżwiarze" - pomyślał Stirlitz.
"Stirlitz" - pomyśleli wędkarze.


Do gabinetu Bormanna wchodzi nieznajomy. Patrząc prosto w oczy Bormanna, mówi:
- Słonie idą na północ.
Bormann spojzal na niego z niesmakiem:
- Słonie idą do diabła, - odpowiada - a gabinet Stirlitz'a jest piętro wyżej.


Stirlitz wolnym krokiem zbliżył sie do lokalu kontaktowego. Zapukał umówione 127 razy. Nikt nie otworzył. Po namyśle wyszedł na ulice i spojrzał w okno.
Tak, nie mylił sie. Na parapecie stały 63 żelazka - znak wpadki.


Stirlitz na popijawie u Mullera mocno przecholowal. Nastepnego dnia, żeby rozwiac watpliwosci, wchodzi do gabinetu Mullera i pyta:
- Sluchajcie, czy domysliliscie sie po wczorajszym, ze jestem sowieckim agentem?
- Nie - przyznal Muller.
Stirlitz odetchnal z ulga.


Stirlitz, przechodząc korytarzem, jakby od niechcenia pchnął drzwi gabinetu
Bormanna. Drzwi ani drgnęły. Stirlitz zatrzymał się, rozejrzał i pchnął
mocniej. Bez skutku.
Pewnie zamknięte - pomyślał.


- Stirlitz to sowiecki agent - rzekł Muller do Schellenberga - Musimy go zdemaskowac. Niech pan stanie Jak wejdzie, proszę go uderzyć polanem w glowe. Jesli jest Rosjaninem zaraz sie wygada.
Po chwili wszystko przebiegło według zaplanowanego scenariusza.
- Ach, j... twoju mat'! - zaklął Stirlitz.
- Ubit'! - rozkazał Muller.
- Ciszej, towarzysze - syknął Shellenberg, - Niemcy dokoła!


- Jak wy sie naprawdę nazywacie?
- Tichonow. - odpowiedział Stirlitz - A wy?
- Broniewoj.
- No, Muller, wkopaliście sie!


Stirlitz siedział w swoim gabinecie, gdy rozległo się pukanie.
- Bormann - pomyślał Stirlitz.
- Ja - pomyślał Bormann.


Gestapo obstawiło wszystkie wyjścia, ale Stirlitz ich przechytrzył.
Uciekł przez wejście.


Muller, wglądając przez okno, ujrzał podążającego gdzieś Strilitza.
"Dokąd on idzie?" - pomyślał Muller.
"Nie twój zasrany interes" - pomyślał Stirlitz.

______________

Chwała Wielkiej Rzeczypospolitej
(Nie mylić z Wielką Polską :-)
WWW.WIELKA.NET
______________

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Stirlitz z trudem otworzył oczy i pomyślał:
- Jeżeli jestem u nich to sie nazywam Standartenfurer Stirlitz, a jezeli u nas to pułkownik Isajew...
Rozmyślania przerwał mu pochodzący jakby z niebytu glos:
- Ale się wczoraj napiliście towarzyszu Tichonow*
(*Aktor grajacy Stirlitza)

______________

Chwała Wielkiej Rzeczypospolitej
(Nie mylić z Wielką Polską :-)
WWW.WIELKA.NET
______________

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Stirlitz poszedł do lasu, ale ani borowików, ani podgrzybków, ani nawet opieniek nie było.
- Pewnie nie sezon - pomyślał Stirlitz, siadając w zaspie.
**
Stirlitz jest już w Rosji, pije piwo pod kioskiem i krzywi się do sąsiada:
- Rozwodnione.
A sąsiad na to:
- Trzeba było gorzej szpiegować, pilibyśmy Heineckena.
**
Stirlitz jechał nocą swoim służbowym czarnym Mercedesem. W pewnym momencie zobaczył w światłach reflektorów Kaltenbrunnera, dającego rozpaczliwe znaki na poboczu drogi. Stirlitz z kamienna twarzą pojechał dalej. Nie minęło pół godziny, a Stirlitz znowu zobaczył Kaltenbrunnera stojącego obok drogi i rozpaczliwie wymachującego rękami. Stirlitz udał, że nie widzi, i pojechał dalej. Znowu minęło pół godziny i Stirlitz znowu ujrzał Kaltenbrunnera, stojącego na poboczu i wzywającego pomocy.
Ta prosta obserwacja ostatecznie utwierdziła Stirlitza w przekonaniu, że poruszał się obwodnicą berlińską.

***
Wróciwszy do swego gabinetu Müller zauważył, jak Stirlitz w podejrzany sposób kręci się w pobliżu sejfu.
- Co tu robicie Stirlitz? - srogo zapytał.
- Czekam na tramwaj - odpowiedział Stirlitz.
- W porządku! - rzucił Müller wychodząc.
Na korytarzu pomyślał:
- Jakiż u diabla może być tramwaj w moim gabinecie...
Zawrócił. Ostrożnie zajrzał do gabinetu. Stirlitza nie było.
- Pewnie już odjechał - pomyślał Müller.

°°°°°°°°°°
... evaa ...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Stirlitz zasłyszał, że największe bagno Europy leży koło Lomzy (nazwa trudna do wymówienia dla nordyka). Pomyślał - to cóś dla mnie. W takim bagieńku to ja się popławię. Przeliczył się. Amen.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Rewelka!
Niestety nie mam nic o Stirlitz-cie, hmm, Stirlitz-u, kurza twarz! Nijak mi nie pasuje! Stirlitz to taki oryginał, że się nawet przez przypadki nie daje odmienić...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Stirlitz !

Ucichlo? a tak milo czyta sie takie kawaly:))

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne

nieruchomości
MPGKiM ZB w Łomży ogłasza przetarg nieograniczony w formie konkursu ofert na najem lokali użytkowych w Miejskiej Hali Targowej - pawilonu nr 3 o pow. 16,50 m2. Więcej informacji na stronie internetowej pod adresem - https://bip-lomza.pl/mpgkim/6023
tel.
nieruchomości
Do sprzedania 3x działki pod budowę na istniejącym osiedlu domków jednorodzinnych. Atrakcyjny teren Jeziorko ul. Sosnowa wym. 21x30 m2. Cena ok. 74 500 zł do małej negocjacji.
tel. 664366824
praca
Przyjmę pomocnika na tynki, daję umowę o pracę.
tel. 517020792
Więcej ogłoszeń

Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org