Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
/NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
Jak co dzień po pacy wracałem do domu przez park. Park dobrze mi znany, bo codziennie tendy wracałem. Do wczoraj, dla mnie, to miejsce było oazą spokoju w samym centrum miasta. Przemierzałem dokładnie znaną mi trasę. Po drodze była jedna ławka, druga ławka, latania i zbliżałem się do trzech ławek stojących obok siebie. Teraz już nie pamiętam, ale chyba na środkowej siedziało sobie trzech chłopaczków, tacy ok. 17-18 lat. Nic niezwykłego. Gdy koło nich przechodziłem, jeden rzucił hasło: JA CHCĘ ZEGAREK! Pomyślałem gościu będzie miał urodziny i chciałby dostać zegarek. Ale po chwili słyszę: HEJ! TY! DAWAJ ZEGAREK! Odwracam się i widzę jak jeden z nich zbliża się w moja stronę. Pomyślałem idiota, godzina 14 z minutami, centrum miasta, chodzą ludzie, a jakiś małolat chce mój zegarek. Odpowiadam: NIE MAM ZEGARKA. Zbliżając się do mnie on mi na to: DAWAJ TELEFON! FRAJERZE! Za bardzo to nie pamiętam co się działo dalej, ale wiem, że tam ci dwaj biegli w moją stronę, a ten jeden uderzył mnie w twarz. Dalej pamiętam jak stał nade mną jakiś facet i pytał, czy nic mi nie jest. Wstałem i bez zegarka, telefonu, portfela i dokumentów, z poobijaną twarzą, kurtką w krwi i błocie, z odciskiem podeszwy na czole wróciłem do domu. Straty finansowe były jakie były, ale jak to możliwe, że w „moim” parku coś takiego mi się przytrafiło, w parku, przez który codziennie przechodzi kilkaset osób, i koło którego przejeżdża nie mniej samochodów. Niestety nikt nie pomógł i w przyszłości pewnie nie pomoże. Taką oto historię opowiedział mi mój dobry koleżka, ten sam chłopak, który prawie urwał mi głowę jak pokazywał czego się uczy. Mówił, że tak jak każdy uczestnik treningów Krav Maga, wie że może liczyć tylko na siebie, żeby przetrwać czy to w parku, w autobusie, na klatce schodowej, czy przechodząc koło bramy, w której zawsze stoją chłopaki z lampasami na nogawkach /drechy/. Krav Maga, to nie żadna magia, tylko bardzo skuteczny system walki wręcz. Krav Maga nie jest walką sportowa, nie ma zawodów /tak jak w karate, aikido, boks/. Jedyny cel systemu to nauczyć, jak przetrwać na ulicy, dlatego też techniki Krav Maga są tak brutalne i bezwzględne dla napastnika /co nie znaczy trudne/! Dlatego chciałbym zasięgnąć opinii, czy mieszkając w Łomży można czuć się bezpiecznie, czy już zacząć uczyć się Kravki??? ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
Jeśli przeciwnik ma przewagę liczebną, albo co najgorsze człowiek zpanikuje, to żadna Krav Maga, ani inny styl samoobrony nie pomoże. Życie to nie film karate.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
To lej ich torebką !!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
bomber cos już słyszałem że w Łomży są prowadzone treningi z Krav Magi ale nie wiem gdzie Napisz mi jeśłi wiesz gdzie. P.S. Na przewagę liczebną można klamke kupić na stadionie ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
Widzę, że chłopaki się oburzyli, ale taka jest prawda, że jak jesteś sam(sama) to i tak się nie obronisz. A poza tym pozdrowienia dla czytelników Szymborskiej :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
Podobno w kravce już od pierwszego treningu zakłada się, że przeciwnik nie jest sam, bo to nie mata, tylko ulica /dwóch, trzech, czterech/. Krav Maga powstała na ulicy, tylko i wyłącznie z potrzeby przeżycia. śledczy ma rację, bo i torebka się moze przydać /jeśli się ją nosi/ jak poradzić sobie z paniką? - tego też uczą Wiem, że w Białym są treningi. ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
Więc w Łomży ktoś prowadzi takie zajęcia?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
Ale to polega na bitwie z przeciwnikem czy na wbijaniu się w umysł i znieruchomić przeciwnika jakimiś czrami albo siłami z kosmosu ? jak są jakieś takie treningi to bym chętnie się zapisał !!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
Z tego co mi wiadomo w Łomży nie ma takiego zawodnika, który mógłby prowadzić takie zajęcia. Pewnie nawet w podlaskiej policji nikt nie ma uprawnień. Tymczasem pozostaje Białystok - sekcję prowadzi instruktor z miedzynarodowymi uprawnieniami, który posiada Militarne Uprawnienia KM i jest Szkoleniowcem Jednostek Specjalnych i Antyterrorystycznych. Informacji o kravce zasiegnć można na stronce: http://www.kravmaga.com.pl/aktual.htm ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
bomber: Dałeś intrygujacy i konkretny (łomża) tytuł, zacząłeś od mrożącej krew w żyłach opowiastki, żeby skończyć na reklamie walki i treningów w Białym... Jesteś akwizytorem, zgadłem?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
madaj: mylisz się, nie reklamuje treningów w Białym. wolałbym, żeby w naszej Łomży też byłaby możliwosć zdobycia konkretnych umiejętności /z tego powodu nie mam zamiaru więcej narzekać/. Łomża nie jest dużym miastem, wiec jak ktoś dostanie w dziub, to można kolesia znaleść i pokazać kto tu rządzi. Ale jeśli nie masz odpowiednich znajomych /najlepiej z szerokimi karkami/ to możesz liczyć tylko na siebie. Faktem jest, że policja jest bardzo zapracowana i zawsze jej nie ma, kiedy trzeba. ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
Ucz się walki.. W każdym mieście, społeczeństwie nie możesz czuć asie bezpiecznie.. No, ale zaszokowało i zbulwersowało mnie to, że w biały dzień takie cos się zdarzyło Wierz we włsne możliwości a uczynisz cuda :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
Iza;] ile masz lat ?? i w jakiej szkole się uczysz jak byś mogła to napisz mi na GG 5531999
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: /NIE/ BEZPIECZNA ŁOMŻA !? |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |