4lomza.pl/

Edukacja to ma być potencjalnie najważniejszy temat podczas kampanii prezydenckiej w USA w 2024 r. Republikanie liczą, że sprzeciw wobec krytycznej teorii ras i gender przyczyni się do zwycięstwa w wyborach prezydenckich, tak, jak kwestia ta pomogła w walce o fotel gubernatora chociażby w stanie Virginia.

https://www.politico.com/news/2023/01/26/trump-unveils-education-policy-culture-war-00079784

Ostatnio były prezydent Donald Trump zaprezentował program edukacyjny, wzywając do cięcia funduszy federalnych na programy edukacyjne, obejmujące „krytyczną teorię rasy, ideologię gender lub inne nieodpowiednie dla dzieci treści rasowe, seksualne lub polityczne”.

https://www.politico.com/news/2023/01/26/trump-unveils-education-policy-culture-war-00079784

Trampek prędzej trafi za kratki niż weźmie udział w wyborach.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

TRUMP powiedział tylko prawdę, która wywołała taką dyskusję między innymi tutaj na tym forum. Niestety w dzisiejszych czasach prawda to anormalność , ale i nie tylko w tych czasach. Zło będzie wytępione niezależnie od tego kto je popełnił i kto tym złem włada i rozporządza.
Dobro, a także i przysłowiowa kara za zło wypływa w nieoczekiwanym momencie, czy tego chcemy czy nie, bo nie jesteśmy władni tego świata. Władca jest jeden i to my musimy się jemu podporządkować już na tym świecie.

...ty kuriewny troglodyto o prawdzie bladego POjęcia nie masz...

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

Najważniejsze, aby odsunac księży od edukacji dzieci. Zwłaszcza ojca towarzyszki dvpokraty.

***** ***

W uzupełnieniu - Trump obiecał „trzymać mężczyzn z dala od sportów kobiecych”.

Były prezydent chce także cięcia wydatków administracyjnych w szkołach, zmiany zasad zatrudniania nauczycieli i wyboru dyrektorów szkół. Bo jak wyjaśnia -
– Jak to się mówi, personel jest polityką i ostatecznie, jeśli mamy różowowłosych komunistów uczących nasze dzieci, to jest poważny problem.