Owszem było, tylko ja się pytam na czym POlega rzekoma tzw. dobra zmiana, czyli hasło wyborcze, którymi PiSlamiści mamili wyborców? Ja wiem, że część z tych, jak ten POwyżej fatalny internauta, kieruje się relatywizmem i uważa, że skoro POprzednicy byli szkaradni, to oni POpierają jeszcze szkaradniejszych... No i na czym POlega owo przywiązanie do katolskiej wiary Dudusia..?, czy tylko na publicznym klęczeniu i strojeniu świętojebliwych min..?, bo czyny tego nie POtwierdzają.
Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.