Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Derewońko jednak pomógł |
O coś tam czekam na pozew!! NO sprawa bezdzie nie jawna K..o zobaczymy kim jkesteś MYNż ci nie pomoże Czekam na wezwanie do prokuratury . ALBO DAWAJ KASEkE !))))t 50 tyśi za obraze mej gonosci > CZEKAM # DNI JAK NIOE TO TY ZE SAWYM HUJEM BEDZIESZ LEŻAŁAA NA GLKEBIE
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
tam po tym programie lata jakiś szalony fryzjer który tak wszystkich tapirnie czochra nawet Wegorzewską w dzisiejszym programie przeczochrał. facmen
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Bardzo fajnie wykonana piosenka, z pomysłem. Mi się podobało. nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Brawo, było naprawdę pięknie! Gratulacje i trzymajcie tak dalej!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
http://www.awronka.nazwa.pl/bazya/homeo/homeopatia.htm http://homeopatia.eu.interia.pl/rozcienczenia.html http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,1396637.html Bardzo ciekawy artykuł o homeopatii :), zwłaszcza trzeci, gdzie siła sugestii tkwi w relacji pacjent-lekarz. Mija, mam tylko jedną uwagę, jeśli twoje dziecko teraz nawet wyleczyło się z choroby (nieważne jakiej), to nie znaczy że wirusy lub bakterie zostały zwalczone do końca, bo może okazać się, że bytują sobie w organizmie i tylko czekają na okazję, żeby zaatakować organizm i to co gorsza ze zdwojoną siłą. Tego nie przewidzisz (tak jak np. przy gruźllicy). Kiedyś sam miałem zapalanie oskrzeli jako dziecko, wiem więc co to za paskudna choroba jak jej się nie leczy (3 tygodnie potwornego, męczącego kaszlu zwłaszcza w nocy i jej nawrót). Zamiast wydawać kasę na leki o wątpliwych właściwościach, wolę sam zrobić susze z ziół lub soki np. z kwiatów lub owoców czarnego bzu (sprawdzona przeze mnie skuteczność przy przeziębieniu bo wspomaga powrót do zdrowia), aronii lub malin. Chociaż wiem, jak są zrobione i skuteczne bo bez zastosowania chemii.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
"Czy dzieci w ten sposób leczone mniej chorują i lepiej się rozwijają? W porównaniu z jaką grupą? Tych, które wymagają podawania antybiotyków? A ktoś porównał wyjściowe zaawansowanie choroby w obu grupach? W Polsce antybiotyki stosuje się częściej niż potrzeba. Czasem dlatego, że tak chcą lekarze. Czasem dlatego, że rodzice domagają się leku nawet tam, gdzie wystarczy zwykłe kilka dni leżenia w łóżku. Dzieci faszerowane chemią mogą chorować częściej, ale to nie homeopatia tu leczy. W istocie: w takiej sytuacji wpływa najbardziej na komfort rodziców, którzy czują, że się zaopiekowali chorym dzieckiem zgodnie z najnowszymi trendami." "W końcu: warto odróżnić leki stricte homeopatyczne od preparatów i mieszanek ziołowych. W warunkach handlowych z powodów - jak się wydaje - głównie reklamowych wszystkie środki pochodzenia roślinnego wrzucane są do jednego worka. Tymczasem nie ma żadnego powodu by deprecjonować stary jak świat rumianek, dziurawiec, melisę czy głóg."
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
http://www.przychodnia.pl/pogranicza/index2.php3?s=3&d=1002&t=2&p1=0&id=415&forum=1138&akcja=view#forum1138
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Andy bo ciśnienie ci czerep rozwali !!!!!!!!!!!!!!!!!! Dalej nikt nie wie o co chodzi, okradła cię?, czy serce złamała, trzeba było wykorzystać i mężowi powiedzieć. Piszesz jakieś pierdoły, bluźnisz, straszysz, chyba rzeczywiście %weekendowe krew rozrzedziły.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
samochody po 1500zl podziwiam was ja tyle za opony do mojej fury zaplacilem facmen
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
to do WORA z nią !!!!!!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
"Soho; e czy ja mówię o promowaniu Polskich produktów czy o wspieraniu Polaków ????" a czy debilu nie uwazasz ze to jedno i to samo?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
na kacu sie rowerem nie jezdzi bo prawka szkoda
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Mężatki siedzące na forum od razu mówią jestem zamężna a od tej się nic nie dowiesz:)))))) No chyba że jej znajomi podpowiedzą:))) hahaha jak jest *********/ to poco łowić facetów poprzez sieć:)))))) Nie prościej wyjść na ulice i tam szukać romansu :))) jak to określiła jej koleżanka zabawi się i zostawi:)))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Było fajnie podobało mi się , ale od razu sukces? czy Julia zajęła jakieś miejsce medalowe w głosowaniu publicznosci ? Nie! A na Węgorzewską i całą resztę ja bym uważał, bo jak za duzo chwalą to zaraz odpadną, czy nie było tak z Kozidrak?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Łomża rulez !! :-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Dla tych co mają jeszcze jakieś wątpliwości w którą stronę podąża świat proponuję przeczytać poniższy tekst: "Bardzo szybkie tempo rozwoju technologii internetowych ma szczególny wpływ na rynek urządzeń mobilnych. Może ono wkrótce doprowadzić do zniknięcia popularnych komputerów osobistych. Sprawia też, że pojawiają się nowe wyzwania związane z bezpieczeństwem - piszą w najnowszym raporcie analitycy Deutsche Bank Research. Dwie nowe kategorie urządzeń mobilnych - tablety oraz czytniki książek - szturmem zdobyły w ostatnich miesiącach rynek. Ma je już prawie co piąty dorosły Amerykanin. To co prawda dużo mniejszy odsetek niż w przypadku posiadaczy telefonów komórkowych czy laptopów, ale jak widać na poniższym wykresie, w ciągu ostatniego roku ich popularność wzrosła w galopującym tempie. Odsetek Amerykanów posiadających takie urządzenia skoczył z około 8 do prawie 20 procent. Tablety, czytniki książek oraz smartfony, czyli telefony wyposażone w zaawansowane rozwiązania technologiczne, pozwalają użytkownikom na dostęp do cyfrowej treści z dowolnego miejsca. - Rosnąca dostępność tych urządzeń doprowadzi niebawem do sytuacji, w której Internet stanie się wszechobecny. Nie będziemy mogli już rozróżniać sytuacji „online” oraz „offline”, bo praktycznie wszystkie będą należały do tej pierwszej kategorii – twierdzi Thomas-Frank Dapp, analityk Deutsche Bank Research. - Pytanie, czy dane osoby korzystają z sieci, czy też nie, stanie się nieaktualne. Populację będzie można podzielić wyłącznie na grupy aktywnie i bardziej pasywnie korzystające z tego medium – dodaje. Rosnące zapotrzebowanie na urządzenia mobilne wpływa też na wzorce konsumpcji i odbioru mediów. Zmiany mogą prowadzić do spadku popularności stacjonarnych urządzeń podłączonych do sieci. Dla przykładu w ciągu ostatnich sześciu lat liczba Amerykanów posiadających klasyczny, stacjonarny komputer osobisty spadła o 13 punktów procentowych, podczas gdy liczba posiadaczy smartfonów, laptopów, tabletów i czytników książek wyraźnie rośnie. Technologie służące do komunikacji i zdobywania informacji (ITC) ulegają konwergencji, zauważają analitycy Deutsche Bank Research. Użytkownikom internetu wygodniej jest korzystać z treści cyfrowych za pomocą jednego urządzenia. Dla przykładu, systemy operacyjne najnowszych smartfonów i tabletów obsługują różne aplikacje online i offline, oferujące muzykę, wideo, czytanie i edytowanie tekstu, utrzymywanie relacji społecznych, nawigację GPS."
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Transponder mi chyba wybaczy - masakra.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Wraz z matką oczywiście...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
dzieki a prezenty gdzie ;-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Andy Andy Andy easy....najlepiej konfrontacja real F2F..masz moje blogoslawienstwo :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Masakra ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Ile może kosztować taki garaż 4x6m. ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
Świetne porównanie - eutanazja ślepego miotu i zamordowanie dziecka... Gratuluję. Jasne, łatwiej żyć ze świadomością, że szczeniaki rozlazły się po wsi, a te, którym udało się nie zginąć są głodne, dzikie, suki mają 2 razy do roku młode. Dostałaś propozycję rozwiązania, najlepszą jaka jest możliwa, aczkolwiek nie najłatwiejszą. Co z nią zrobisz - Twoja sprawa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Derewońko jednak pomógł |
kolego oszukany przez radcę czyżby chodziło p piceluka tez cię wysterował
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |