4lomza.pl/

To nie była miłość od pierwszego wejrzenia.
DaSto nie pokochał Ameryki od pierwszego wejrzenia. Nie pokochał jej widząc przez okno samolotu kilka dużych wieżowców i tysiące małych domków. Nie pokochał jej siedząc w emigrejszen pomiędzy dwoma portorykańczykami, którzy nie byli zakuci w kajdanki, a za chwilę byli... Nie pokochał też, gdy emigrejszen łumen mówiła mu, że jest obywatelką Stanów Zjednoczonych, czego obywatelka żadnego innego kraju nie może o sobie powiedzieć (patrząć na DaSto jak na ewentualną nielegalną obywatelkę). Nie pokochał jej widząc ją z dachu, gdy w opuchniętej, zakrwawionej dłoni trzymał paczkę szingli uściskiem zawziętym podobnym do uścisku Gołoty i samozaparciem akwizytora.
Zakochiwał się powoli spostrzegając, że tu ma szansę. Że nie zdarzają się tu sytuacje, gdy pracę dostaje syn Burmistrza który nic nie umie, a na papierze umie. Gdy zrozumiał, że za wypłatę może przeżyć spokojnie i jeszcze wysłać dla rodziny, a w polsce jego wypłata nawet pod mikroskopem była mała. Miłość studziła rozłaka z bliskimi, lecz rozgrzewała na nowo wizja ich przyjazdu (wcale nie tak nierealna....) Przerażała go wizja Polski, którą władze sprzedawały z "dużym zyskiem" za 10% realnej wartości... Mimo że nade wszystko kocha Polskę, pod jego powiekami rodziła się wizja DaSta Amerykanina polskiego pochodzenia. Który według paragrafu 21 spokojnie i legalnie może wyjechać do Polski, i legalnie wrócić, a zaś według paragrafu 22 nie może wrócić, bo legalnie wyjechał.
Kupił więc polskie pół litra wwyprodukowane w Szwecji, pudełko polskich czekoladek wyprodukowanych we francji i postanowił napić się z Josephem Hellerem. Fajnie jest myśleć że zada mu pytania, których nie zada. Fajnie jest że ma szansę zobaczyć swoją ojczyznę już niedługo, bo co to jest kilka lat.
Bo paragraf 21a mówi: Tęsknisz do kraju, abyś nie tęsknił wyjedź do niego. Wyjechać jest łatwo. Zaś paragraf 22a mówi: Wyjedż z tego kraju, a będzieś tęsknił do niego. Wrócić jest niemożliwe.
Bo ścisłe, sprawne i profesjonalne amerykańskie emigreiszyn nie wpuści spokojnego polskiego obywatela, ale spokojnie wpuści każdego terrorystę, bo on ma na koncie odpowiednią ilość pieniędzy.

Nie kochac ameryka. Kochac mamona.