Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Celibat |
cytat: " Wśród polskich księży coraz częściej zaczyna się mówić o zniesieniu celibatu. Tyle, że w klasztornych i kościelnych murach mówi się po cichu, aby nikt czasem nie usłyszał... Polscy księża chcą jednak zakładać rodziny. " I prosze co sie marzy slugom Bozym. Dostana jeszcze immunitety i hulaj dusza piekla nie ma. Proponuje jeszcze wzorem krajow islamu utworzyc POLICJE RELIGIJNA. Przydaloby sie tez wprowadzic TROJKI PARAFIALNE tak jak Giertych zrobil to w szkolach. Oj bedzie sie dzialo. Teraz biedny narodzie oddasz juz wszystko co masz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
" Miłujący Boga nie mają religii, tylko samego Boga. " Dżalaluddin Rumi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Teraz państwo wydaje 5 miliardów rocznie na Kościół (jak policzyła Senyszyn), a jak dojdą rodziny to budżet się wyłoży ja długi, a naród zdechnie z głodu i chorób i nie będzie za co zrobić podgrzewanego dzidzińca przy pałacu prezydenckim! Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Oj czepcie się czegoś innego niż duchowości. Śmieszą mnie posty mówiące źle o religgi :) Powalczcie może z tym, że większość ludzi ucieka do Anglii czy Irlandii mając idealne perspektywy pod bokiem...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
te 40 mln na te swiatynie opatrznosci...bo pis chce miec wyborcow wsrod osob, ktore ciesza sie z tego budynku...chce inwestycji, ale czyim kosztem? niech ze swoich pieniedzy da...a nie z czyichs...najlepiej...dac czyjes pieniadze, ktore sie naleza wlascicielom! ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
tommeknet: Duchowosc to nie tylko religia. Ja nie wypowiadam sie na temat religii, tylko ludzi !, ktorzy glosza dogmaty tej religii sami majac je za nic. Przyklady? prosze bardzo: Przykazanie 1: "Nie bedziesz mial Bogow cudzych przede mna" - wiec dlaczego dla kaplanow MAMOMA jest Bogiem? Przykazanie 6: " Nie cudzoloz" - to skad sie biora ksiezowskie dzieci? Przykazanie 7: " Nie kradnij" - dlaczego ksieza lupia wiernych za posluge kaplanska? ( sluby, pogrzeby itp ) ******************************* " Miłujący Boga nie mają religii, tylko samego Boga. " Dżalaluddin Rumi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Sprawa celibatu jest jednym z największych problemów Kościoła Rzymskiego. Papież J.P.2 nie przeprowadził reformy m.in. w tym obszarze sprawiając, że kościół staje się anchroniczną organizacją, pozostającą daleko w tyle za "zmianami czasów". Z celibatem wiązą się też dramaty ludzkie, dewiacje seksualne, samotne matki z dziećmi księży, alkoholizm itp. A tak naprawdę to wielu żonatych zamieniłoby się z księżmi, którzy nie mają żon ale mają kobiety, mają dzieci ale ich nie wychowują, to jest dopiero ŻYCIE! Papież, który zniesie celibat, uratuje popularność tej religii i przejdzie do historii jako wielki przywódca. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
No tak, celibat zostanie zapewne zniesiony. Pozostaje jednak problem, dla którego ów celibat ustanowiono: problem dziedziczenia majątku kościelnego/księżowskiego. Kościół zakazał ślubów, aby nikt nie mógł dziedziczyć majątku kościoła. Jak to rozwiązać? Ciekaw jestem jak sprawa ta ma się u popów (tacy prawosławni xięża)... Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Nie podlega dziedziczeniu majątek kościoła, parafii. Dziedziczeniu podlega osobisty majątek księdza /samochody, meble, oszczędności, mieszkania i domy zbudowane na nazwisko księdza/. Brak małżonka nic tu nie zmienia. Są procesy, często głośne, o spadki po księżach i zakonnikach. Procesuje się rodzeństwo, rodzice, dzieci i ich matki-konkubentki duchownych. Kto ma księdza w rodzie tego bieda nie ubodzie. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
To wtedy sami księża będą podkradać z kościelnej tacy itp. i kościół sam wtedy będzie musiał wprowadzić procedury finansowe jak w instytucjach. I o to chodzi! Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Przykazanie 7: " Nie kradnij" - dlaczego ksieza lupia wiernych za posluge kaplanska? Uuuuuuu przepraszam bardzo! Mnie ostatnio wcale Black Magic Man nie złupił - podczas kolędy tak my się rozgadali, że nawet słowem nie napomknął o "cołasce" i jeszcze kalendarz oraz trzy obrazki święte ostawił...:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
moim zdaniem o zadnym łupienu kasy niema mowy (np. kto płaci za światło w kościele) a co do celibatu to moim zdaniem powinien zostać zniesiony (lepiej jak by ksiądz miał żone i dziecko legalnie niż ma być samotna matka z dzieckiem księdza)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
marecki masz rację, jednak ja chciałem się zbuntować przeciw coraz to większemu naciskowi ludzi ogolnie na sprawy duchowe, ale z Tobą się zgadzam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Marecki: a Ty dużo dajesz na kościół?? Czy rodzice dają, nie dając Ci w zamian cukierków ? Powiedz szczerze, jak na spowiedzi ! ADALL
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Wybrales Bracie zycie w celibacie, to w nim trwaj i cierp, jak nie mozesz wytrzymac...Troche czasu miales, zeby sie zastanowic, zmienic zdanie i zalozyc rodzine nim ksiedzem zostales.. Takie sa moje slowa kierowane to ksiezy...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Skąd się wziął celibat, może ta historia to wyjaśni? Wiek XVI. Do starego zakonnika przychodzi młody i pyta: - Bracie, my tak przepisujemy ręcznie Pismo Święte. Co by to było, gdyby się ktoś kiedyś pomylił? - Bracie, jesteś młody i nie rozumiesz. Tyle razy to pisałem, że znam to na pamięć. O pomyłce nie ma mowy. Żeby ci to udowodnić pójdę do biblioteki i przyniosę najstarszy egzemplarz Pisma Świętego i porównamy z jakimś nowym. Poszedł i nie wraca. Młody zakonnik zaniepokojony idzie dobiblioteki, a tam nad starą księgą siedzi stary Brat i płacze. - co się stało Bracie - w starym egzemplarzu napisano "i będziesz żył w celi Bracie", a my piszemy "i będziesz żył w celibacie"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Zdanie zawsze można zmienić nabywając życiowych doświadczeń.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Niezależnie od tego czy celibat zostanie zniesiony, czy nie mój stosunek do księzy pozostanie ten sam. Nie chcę oceniac postępków księży, gdyż nie chciałabym aby moje życie było brane "pod lupę". orii
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
celibat ... temat rzeka Nagle robrzmiał się dzwonek. Przecież jest juzp o 22. Kto się dobija do drzwi kancelarii prafialnej. Lepszej godziny nie mogl znaleźć. - Zobacz kto to i odpraw go na jutro - powiedziala żona rozkosznie sie przeciagając - Czekam tu na Ciebie .... Zdegustowany podchodzę do drzwi. Otwieram. To Pastwo Iksińscy z wioseczki oddalonej o pare kilometrów. - Księze proboszczu. Z mamą jest bardzo żle. Prosiła by ksiadz z Sakramentem przyjechał i udzielił ostatniego namaszczenia... - Teraz nie mogę. - odpowiadam - przyjadę z samego rana. - Ale mama... - Do rana nic się nie stanie - przerywam im w pól zdania, pragnąc jak najszybciej zakonczyć tę przedłużającą się rozmowę. Widok czekającej małzonki staje mi przed oczami. - Do jutra. Przyjade z samego rana. Wracam do sypialni, gdzie długo jeszcze nie mogłem zasnąć ... Z samego rana, no prawie z samego, miłem problem ze wstaniem tak mnie Arletka wymęczyła, pojechałem do Iksińskich. Pukam do drzwi, wchodze do kuchni... Wszyscy juz czekają z posepnymi minami na twarzach. Pani Iksińska nie czekała na mnie. Zmarła wczoraj o 23, gdy ja... - Tato, kiedy jedziemy?? - Przepraszam was, lecz nie mogę - odpowiedziałem - Zaplanowaliśmy to juz miesiąc temu, a ty nagle się wycofujesz?? - odpowiada żona - Przecież tłumaczyłem Ci, wynikły pewne okoliczności... Poproszono mnie bym odwiedził chorego w szpitalu, o 11 musze zajść do Kurii - biskup mnie wezwał - o 14 mam pogrzeb, a o 17 slub. Sama widzisz ... - Tobie wiecznie wynikają jakieś okoliczności. Czy tobie wogóle na nas na mnie zależy?? - Ale ... - Żadne "ale", ożeniłeś sięze mną czy z biskupem??, dojedziesz chociaż jutro do nas?? - Nie mogę. W sąsiedniej parafii pomagam przy spowiedzi ... - Witaj Kochanie. - Witaj, jak dzień Ci minął. - Dobrze. Wiesz, od września ide do pracy do innej parafii. - Znowu? Przecież dopiero co zostałeś tu przeniesiony. Gdzie? - Do A.... -Do tej dziury. toż to koniec diecezji, totalna zapadła dziura. Ledwie tutaj się przyzwyczaiłam. Adaś zaczął szkołę i znow musimy się przenosić?? Nie mogłeś wystarać się byśmy tu zostali dłużej?? Co z Ciebie za facet. Czy ty myslisz czasem o nas...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
ot takie wymyslone problemy, lecz celibat wprowadzono miedzy innymi dlatego, aby kaplani nie musieli wybierać miedzy swoją posługą a obowiązkami domowymi-małzeńskimi Problem z tym czy kapłani zachowują celibat czy nie, nie tkwi w celibacie, lecz w ich formacji. Z ludu wybrani dla ludu ustanowieni ... lecz jesli lub jest moralnie skrzywiony, to i o lepszych kaplanów jest trudno. Gdy wszyscy wokoł księży traktują jak jeden z zawódów, nie dziwcie się, że coraz wiecej księży zrzuca sutanne. Przeciez idac do seminarium wybierali jeden z wielu dostępnych zawodów. A powołanie? A predyspozycje moralne?? Phiii, grunt ze kasa jest, a jak jest kasa to i jakąś panienke sie skombinuje na boku po cichu... Nie ma nic pocichu. Zawsze ktoś z parafian coś zobaczy, zauwazy ... no właśnie zauwazy. to to jest permanentna inwigilacja. Zero prywatności. Wszędzie rozpoznawalny, nawet w swiecki ubraniu mozna zostać rozpoznanym, a pozniej plotki domysły... Celibat, to wierność, oddanie się całemu Bogu. Podobnie jak małzeństwo jest całkowitym oddaniem się tej drugiej osobie. Skoro ktoś postanowił się oddać drugiej osobie to skąd mamy tyle rozwodów i zdrad?? Obłuda?? Brak konsekwencji? A co się stanie, gdy kapłan spotka kobietę, która bardziej zawładnie jego zmysłami, niż małzonką, którą teoretycznie będzie mogł miec. Weżmie rozwód, zdradzi... Nagle się okaze, że w zasadach przyjętych przez chrześcijanstwo trzeba będzie w ramach "postępu" robić nowe wyjątki, bo swiat poszedł do przodu... Lecz to juz nie bedzie chrześcijaństwo, albowiem niewiele pozostanie w nim zasad, któe pilegnowali nasi przodkowie. Ponoć człowiek bez zasad jest nikim. Ni pies ni wydra. Kameleon, który dostosowuje się do otoczenia według własnych potrzeb i okoliczności. Siłą chrześciajństwa są właśnie jego niezmienne zasady, a celibat duchownych jest tu tylko przy okazji. Przez te dwa tysiące lat świat wcale nie poszedł do przodu? Przynajmniej w pewnych dziedzinach. Tak jak przed dwoma tysiącami lat, kradniemy, zabijamy, zdradzamy się, oszukujemy, kłamiemy. Rzecz w tym czy probujemy z tym walczyć, czy tez udajemy, że problemu nie ma, ze nie ma sztywnych zasad, ktore trzeba przestrzegac tylko po to abyśmy z czystym sumieniem i bez wyrzutów mogli robić to co nasi przodkowie przed 2000 tysiącami lat, czyli: kradli, oszukiwali, zabijali ....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Świat poszedł do przodu, lecz w złym kierunku. Upadek moralny naszej cywilizacji będzie jej końcem. Ot prosty przykład, Cesarstwo Rzymskie. W naszych czasach mało ludzi ma zasady wg których przynajmniej stara się żyć i postępować. Dotyczy to wszystkich klas społecznych jakie by one nie były. Jeżeli chodzi o księży to moje zdanie jest proste, Ci którzy chcą znieść celibat niech po prostu odejdą z kościoła. Czasem odnoszę wrażenie, że ślubują Bogu wierność właśnie dla korzyści materialnych, lub co gorsze z innych, bardziej obrzydliwych powodów. To co czasami słyszy się o księżach...molestowania seksualne, często dzieci...jak ktoś taki śmie się zwać sługą Bożym? Mało tego, kościół przeważnie staje w obronie takich delikwentów. Przecież to woła o pomstę do nieba. Brak w naszym kościele silnej ręki, rzekłbym nawet dyktatury, charyzmatycznego przywódcy, który podjąłby się jego naprawy. Kolank0 napisałeś: "Nie ma nic pocichu. Zawsze ktoś z parafian coś zobaczy, zauwazy ... no właśnie zauwazy. to to jest permanentna inwigilacja. Zero prywatności. Wszędzie rozpoznawalny, nawet w swiecki ubraniu mozna zostać rozpoznanym, a pozniej plotki domysły... " Ja pytam no i co z tego? Taka osoba decydując się na bycie Księdzem godzi się z takim życiem. Ksiądz to przecież poniekąd osoba publiczna, która swoją postawą ma dawać przykład jak jego owieczki mają postępować wg zasad chrześcijaństwa. Co po cichu? Jaka inwigilacja? Jeśli uważa, że dokonał złego wyboru, droga wolna, może przecież odejść z kościoła zamiast psuć jego wizerunek jeszcze bardziej. Celibat wg mnie jest po to, aby taki sługa Boży mógł bez trudu i oporów pełnić swoje obowiązki, w poście wyżej Kolank0 napisał świetne przykłady dlaczego księża z żonami mieli by z tym problemy. No i na koniec Orii napisała: "Niezależnie od tego czy celibat zostanie zniesiony, czy nie mój stosunek do księzy pozostanie ten sam. Nie chcę oceniac postępków księży, gdyż nie chciałabym aby moje życie było brane "pod lupę"." Mogłabyś to wyjaśnić? Twoje życie pod lupę? _____________________________________________________________ Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
do adall: kiedys na kosciol dawalem bo wierzylem, ze ksieza to " lekarze duszy " czlowieka. Okazali sie faryzeuszami. Kiedy to sobie uswiadomilem nie daje ani grosza. Moj Bog nie potrzebuje palacow. Chrystus zyl w ubosywie, natomiast jego sludzy w palacach. I cytat: Chrystus wygonil handlarzy ze swiatyni, ale niektorzy wrocili w szatach kaplanow". Czlowiek honoru ( zapomniane juz slowo i znaczenie ) jesli sklada sluby lub przysiege to jej dochowuje. Od wiekow na sztandarach Polakow walczacych o wolnosc widnialo: 1. Bog 2. Honor 3. Ojczyzna Mysle, ze to nie przypadkowa kolejnosc. A swoja droga Bog jest w sercu i umysle kazdego czlowieka a nie w kosciele.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Cleric napisał: "Celibat wg mnie jest po to, aby taki sługa Boży mógł bez trudu i oporów pełnić swoje obowiązki" Małżeństwo owe "trudy i opory" jeno likwiduje. Nie ma chyba argumentów przemawiających za celibatem (poza majątkowym - o tym wyżej). Kolank0 z kolei (IMHO) pomieszał chrześcijaństwo z katolicyzmem: "Lecz to juz nie bedzie chrześcijaństwo (...)" To nie będzie katolicyzm, ale chrześcijaństwo? Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Jeśli celibat ma służyc takim celom jak napisali powyżej, jesli rodzina ma przeszkadzać w takich nagłych (i wydumanych) sytuacjach, to wypadałoby wprowadzić tenże celibat dla: lekarzy, strażaków, policjantów, zołnierzy i wszystkich służb nagłej potrzeby. Czy to w parafii ksiądz jest jeden? Po to są dyzury i inne tego typu organizacyjne ustalenia. A z tym "zaślubieniem Bogu' to już byście przestali pleść jak ostatnie naiwniaki. Bog jak zechce - to "powoła" kogo chce i nie będzie patrzył na żadne celibaty, "zaślubienia" i inne bzdury. Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Celibat |
Panowie księża, nie wymyślajcie jakichś sztucznych problemów i nie szukajcie uzasadnienia dla tego, co nie jest naturalne (czyli nie pochodzi od Boga), bo przecież celibat zgodny z naturą nie jest. Jakoś miliardy ludzi na świecie godzą pracę zawodową z życiem rodzinnym, to i wy możecie. Pewnie, że kawalerowi zawsze w wielu przypadkach jest łatwiej, ot... choćby gdzieś wyskoczyć), ale czy rodzina dla was nie jest ważna? Mam na myśli WASZE rodziny. Zakaz zawierania związków małżeńskich (tak naprawdę - a nie celibat) został wprowadzony w średniowieczu, aby uchronić majątki kościelne przed dziedziczeniem, a argument, że Jezus był kawalerem, został tylko wykorzystany w tej sprawie. Uważam, że pora skończyć z udawaniem celibatu i bezżennością. Myślę, że Kościół wiele by zyskał w oczach wiernych (i nie tylko) po ostatnich aferach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |