4lomza.pl/

dziś wieczorem w chojnach na skrzyżowaniu drogi Łomża-Ostrołęka i Nowogród-Śniadowo wydażył się kolejny tragiczny wypadek drogowy (pierwszy w tym roku) jest to bardzo niebezpieczny odcinek drogi. W ubiegłym roku wydarzyło sie tam kilkanaście takich kolizji, nie rozumiem więc dlaczego zarząd dróg nic z tym fantem nie robi. Czy w zarządzie dróg jest już tak ciężko z myśleniem, że nikt nie może wpaśc na pomysł ograniczenia na tym odcinku prędkości do 40km/h, lub zainstalowania tam fotoradaru?

Artur Pawelczyk Łomża

Samo ograniczenie nic nie da. Trzeba postawić "budkę" z fotoradarem i znaki ostrzegawcze o fotoradarze - żeby uważali także przejezdni. Prawda jest taka, że sam wielokrotnie jechałem tamtędy za szybko. Ten odcinek do tego prowokuje. Jadąc od Łomży zjeżdzasz z górki i prawie niezauważalnie nabierasz prędkości a przed Tobą długa prosta ...
Na domiar złego jest jeszcze dość ruchliwe skrzyżowanie w samych Chojnach i bliskość stacji benzynowej.
Myślę, że doraźnie mogłyby pomóc regularne kontrole prędkości przez Policję w tej okolicy, chociażby przy użyciu "suszarek". Nigdy się jeszcze nie natknąłem na kontrolę prędkości w tej okolicy, więc może Policja powinna przejżeć statystyki - tymbardziej, że z powodu bardzo dużych prędkości osiąganych na tej drodze wypadki są najczęście bardzo poważne.

tego dnia w tym miejscu kolega nieumyślnie zabił kolegę. Kierowca lat 22 wyjechal z drogi podporządkowanej. W niego uderzył drugi samochód. I co tu pomoże ograniczenie prędkości jak i tak mało kto takich ograniczęń przestrzega. To pieprzenie żeby postawić znak do 40 km to takie głupie szukanie sobie wytłumaczenia. Albo próba zwalenia winy na kogoś. A prawda jest bardziej bolesna - po drogach jeżdza tabuny małoletnich ,średnioletnich i starych debili , starymi gratami któtre sobie pokupowali za marne grosze. Mimo faktu ,że mają te graty prawie po sto lat ale nazywają się AUDI , FORD ESCORT , OPEL OMEGA, VOLKSWAGEN i to powoduje ,że ich własciciele kierowcy czuja się tak zajebiście dowartościowani ,że im mózg spływa do dupy w potem w pedał gazu. Potem to gówno co po nich zostanie zbiera zakład pogrzebowy albo stara sie jakos przyzwoicie złożyć chirurg.

stanos

słuchaj stanos, co tu ma wiek do rzeczy? wszystko jedno czy ktoś ma 20 lat czy 50- jesli jest głupi to i tak bedzie...... stawiasz wszystko na straconej pozycji ale zeby cos zmienic trzeba zaczac od małych kroczków, zeby potem przejsc do dużych. jesli przy ograniczeniu predkosci do 40km/h w tym miejscu wszyscy jezdziliby 70km/h to i tak mniej niz 100czy 120km/h jak bywa do tej pory=wieksze bezpieczenstwo

pozdrawiam!!!